napisał(a) Mikeee » 29.11.2016 00:26
OS7-Alghero, Capo CacciaZ Bosy do Alghero jadę piękna trasą widokową SP19/SP12/SS292 (widok z oddali na miasto – bezcenny). Alternatywnie można również nadmorską SP49/SP105, ale mi zależy na czasie. Podziwiam dziki i górzysty interior.
trochę jak w Górach Stołowych...
widok na Alghero
Do
Alghero docieram już późno wiedząc, że nie mam już szans na wizytę na plaży La Pelosa, znajdującej się jeszcze 60 km na północ i na którą bardzo chciałem dotrzeć. Najpewniej nie zdążę już też na
Capo Caccia, bo muszę jeszcze wrócić po moją drużynę, z którą jestem umówiony, aby miło spędzić jeszcze późną część wieczoru. Nie sprawdzaliśmy możliwości dojazdu mojego teamu z plaży Tancau do Baunei autobusem, bo zakładałem - nie wiem dlaczego, że zdążę ich odebrać wieczorem. Chwilę wcześniej odebrałem co prawda od Jacka SMS-a, że podobno kursuje wieczorem autobus z Santa Maria Navarese do Baunei, ale nie wiadomo, czy się akurat dzisiaj zjawi
.
Jest po 17:00 mam przed sobą spacer po Alghero, a do plaży, na której oni wciąż się znajdują mam 235 km przez góry. Świadomość, że będzie ostro nie jest dla mnie komfortowa
.
Parkuję na darmowym i bardzo dużym parkingu zaraz przy starym mieście (
Piazzale della Pace) i idę między mury.
Katedra Santa Maria i jej niepasujący do całości neoklasycystyczny portal wejściowy
z drugiej strony świątyni znajduje się jeden z najbardziej kojarzonych widoków z Alghero - dzwonnica będąca przykładem katalońskiego gotyku
gotycka dzwonnica... i ręczniki przeciągnięte pomiędzy kościelnym oknem i balkonem po drugiej stronie wąskiej uliczki - to akurat typowo włoskie
tuż obok dzwonnicy katedralnej znajduje się kościół św. Anny, nie używany już w celach sakralnych
Ostatnio edytowano 29.11.2016 18:08 przez
Mikeee, łącznie edytowano 1 raz