Rady na nocną jazdę...

napisał(a) **szalonaona77** » 12.07.2015 13:50

Zeby nie tworzyć osobnego wątku zapytam tu - w którym miejscu najlepiej jest sie przesiąść z mężem (wytrawnym kierowca;) zeby ten sie skimal a ja (niedzielny kierowca;) tylko po mieście do tej pory jeździłam nie w trasy) przejelabym kierownice na godzinę lub dwie na prostej drodze na autostradzie? Czy raczej bez znaczenia? bo autostrad po drodze co niemiara. Dodam ze jedziemy z dziecmi na noc koło 20.

napisał(a) **A&S** » 12.07.2015 14:00

Najlepiej według mnie na najdłuższym prostym odcinku autostrady bez zmian kierunku jazdy jak nie masz doświadczenia w prowadzeniu w trasie zwłaszcza nocą. Albo stancie po prostu wszyscy i wszyscy kima przez godzinę

napisał(a) **walp** » 12.07.2015 14:15

szalonaona77 napisał(a):Zeby nie tworzyć osobnego wątku zapytam tu - w którym miejscu najlepiej jest sie przesiąść z mężem (wytrawnym kierowca;) zeby ten sie skimal a ja (niedzielny kierowca;) tylko po mieście do tej pory jeździłam nie w trasy) przejelabym kierownice na godzinę lub dwie na prostej drodze na autostradzie? Czy raczej bez znaczenia? bo autostrad po drodze co niemiara. Dodam ze jedziemy z dziecmi na noc koło 20.

Znowu, jak w poprzednim wątku. Zależy od Twoich predyspozycji, możliwości itp.

Jedziecie z Opola do Tucepi, mogłabyś przejąc stery na austriackim odcinku autostradowym, np. za Wiedniem, albo po wjechaniu do Chorwacji.

napisał(a) **marwyk** » 12.07.2015 14:31

Jak nie jeździsz to chyba będzie problem bo nie wiem czy mąż zaśnie. Ja bym nie usnął. Raz w Turcji dąłem koledze prowadzić bo byłem zmęczony po 3 dniach drogi z krótkimi przerwami. Jak poczułem że jeździ po poboczu /też zasypiał/ to szybko przestało mi się chcieć spać i bez sznas było usnąć. Dodam że kolega miał doświadczenie w prowadzeniu auta.

napisał(a) **marwyk** » 12.07.2015 14:47

walp napisał(a):[ mogłabyś przejąc stery na austriackim odcinku autostradowym, np. za Wiedniem, .

Za Wiedniem nie proponuje bo po ok. 40-50 km zaczyna się dość kręta droga dwupasmowa

napisał(a) **walp** » 12.07.2015 14:51

marwyk napisał(a):
walp napisał(a):[ mogłabyś przejąc stery na austriackim odcinku autostradowym, np. za Wiedniem, .

Za Wiedniem nie proponuje bo po ok. 40-50 km zaczyna się dość kręta droga dwupasmowa

No właśnie, trudno przestawić się na "początkującego kierowcę", bo dla mnie ta trasa jest łatwa.

napisał(a) **A&S** » 12.07.2015 14:59

Jak by jechali SK-HU-H to zaraz za Budapesztem juz praktycznie tylko prosto bez jakis szaleństw drogowych

napisał(a) **szalonaona77** » 12.07.2015 15:02

walp napisał(a):
marwyk napisał(a):
walp napisał(a):[ mogłabyś przejąc stery na austriackim odcinku autostradowym, np. za Wiedniem, .

Za Wiedniem nie proponuje bo po ok. 40-50 km zaczyna się dość kręta droga dwupasmowa

No właśnie, trudno przestawić się na "początkującego kierowcę", bo dla mnie ta trasa jest łatwa.

Maz mowi ze kryzys jak bedzie, to wlasnie koło 4 nad ranem czyli na chorwackiej autostradzie. Mysle ze aż takiej tragedii ze mną nie bedzie, dam rade na prostej drodze (skręcać tez umiem;) jeżdzę normalnie na codzień (do pracy na, zakupy) nie tylko w niedziele;)

napisał(a) **Patroniusz** » 12.07.2015 16:57

szalonaona77 napisał(a):Zeby nie tworzyć osobnego wątku zapytam tu - w którym miejscu najlepiej jest sie przesiąść z mężem (wytrawnym kierowca;) zeby ten sie skimal a ja (niedzielny kierowca;) tylko po mieście do tej pory jeździłam nie w trasy) przejelabym kierownice na godzinę lub dwie na prostej drodze na autostradzie? Czy raczej bez znaczenia? bo autostrad po drodze co niemiara. Dodam ze jedziemy z dziecmi na noc koło 20.

Na parkingu, obojętnie którym....

napisał(a) **brown** » 12.07.2015 18:22

Moim zdaniem, tak jak już ktoś pisał, odcinek między Wiedniem a Grazem nie jest łatwy nocą. Nawet doświadczony kierowca jadąc nocą, krętym odcinkiem autostrady, szczególnie jak pada deszcz lub jest mglisto musi się skupić żeby przejechać ten odcinek sprawnie. Odcinki z ograniczeniem do 100km/h nie znajdują się tam przez przypadek. Drugi trudniejszy odcinek to okolice Sveti Rok.
Chyba najłatwiejsze są odcinki przez Czechy od Ostrawy do Brna i potem bezpośrednio za Zagrzebiem.

napisał(a) **szalonaona77** » 12.07.2015 21:55

Bardzo dziekuje za rzeczowe odp

napisał(a) **banalna77** » 12.07.2015 23:37

szalonaona77 napisał(a):Zeby nie tworzyć osobnego wątku zapytam tu - w którym miejscu najlepiej jest sie przesiąść z mężem (wytrawnym kierowca;) zeby ten sie skimal a ja (niedzielny kierowca;) tylko po mieście do tej pory jeździłam nie w trasy) przejelabym kierownice na godzinę lub dwie na prostej drodze na autostradzie? Czy raczej bez znaczenia? bo autostrad po drodze co niemiara. Dodam ze jedziemy z dziecmi na noc koło 20.

Bez obrazy , ale dla mnie to pytanie bez sensu, bo albo czuje się na siłach i jadę, albo nie, ..i nie chodzi o siły fizyczne chociaż to też bardzo ważne, ale o to jakim czuję się kierowcą, autostrada czy prosta droga , wszystko może się zdarzyć, więc jak masz takie obawy, czy nie lepiej zjechać na parking albo nocleg zaklepać ?

napisał(a) **romuald22** » 12.07.2015 23:55

szalonaona77 napisał(a):Zeby nie tworzyć osobnego wątku zapytam tu - w którym miejscu najlepiej jest sie przesiąść z mężem (wytrawnym kierowca;) zeby ten sie skimal

To jest niemożliwe, że ktoś zadaje takie pytania na forum...

Albo ktoś sobie jaja robi albo jest...

ODPOWIEDŹ na zadane pytanie
Trzeba się przesiąść przed zaśnięciem męża.
Miejsce dowolne.

napisał(a) **Yanush** » 13.07.2015 06:08

Rewelacja (usuń spacje w h t t p):
h t t p://alko-maty.pl/?stop-sen-antyzasypiacz-stopsen

P.S. Na Alledrogo taniej

napisał(a) **grzess69** » 13.07.2015 06:29

Yanush napisał(a):Rewelacja (usuń spacje w h t t p):
h t t p://alko-maty.pl/?stop-sen-antyzasypiacz-stopsen

P.S. Na Alledrogo taniej

Pewnie gdybym takie miał to bym nie zasnął za kierownicą trzy lata temu... :oops:

Wracając z CRO w Czechach na autostradzie jechałem za znajomymi i ... obudziłem się gdy auto zjeżdżało na pobocze na tej terkoczącej nawierzchni (Boże dzięki Ci za ten wynalazek!).

Normalnie jakbym dostał drugie życie!

Radzę - zjeżdzać i odpoczywać!