Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rady na nocną jazdę...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
radekp
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 16.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) radekp » 12.06.2014 10:26

Kofeina 200mg w kapsulkach. 2 razy po dwie kapsulki w nocy.
maluszek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1213
Dołączył(a): 07.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) maluszek » 12.06.2014 11:18

darek1 napisał(a):Najlepsza rada - wyspać się do bólu przed wyjazdem.

i jeszcze dla lepszego snu wziąc tabletki nasenne. Wtedy na pewno można będzie się wyspać do bólu... :mrgreen:
Bubek74
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 09.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bubek74 » 12.06.2014 11:49

davnbb napisał(a):.... Ostatnio zatankowałem tam na autostradzie przed zjazdem na Mureck i okazało się, że paliwo jest dużo droższe niż przy lokalnych drogach. Tankował ktoś może w nocy w tamtej okolicy poza autostradą? Czy stacje są czynne 24h?

Ja jadąc trasą Mureck-Lenart-Ptuj ledwo dojechałem do granicy SLO-CRO. Turlałem się na oparach. Nie jeżdziłem po Ptuju i nie szukałem całodobowej stacji. Po trasie były lokalne stacje benzynowe ale pozamykane w nocy. Oj miałem pietra....Teraz startując z domu leje pod korek i przed samą granicą dolewam do pełna i na tym dolatuje spokojnie do CRO i dopiero tankowanie do pełna.
kropi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 213
Dołączył(a): 05.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kropi » 12.06.2014 17:18

Cześć,

wszystko zależy od organizmu. Mnie bardzo pasuje zmiana co 2 godziny, tylko warunek podstawowy - drugiemu kierowcy musi to samo pasować. Rok temu jechaliśmy do Grecji w tym systemie, ale w dzień, bo żona stanowczo odmówiła nocnej jazdy - kimnęliśmy się więc w jakimś motelu przy serbskiej granicy. Wracaliśmy już z kumplem i wstępnie planowaliśmy jechać non-stop, ale też nas zmogło i w końcu z nocnej jazdy nic nie wyszło - potem przeszła mega nawałnica i to pewnie dlatego tak chciało nam się spać. Plus kilkanaście godzin w pełnym słońcu, pomimo klimatyzacji - też jest męczące.

Ważne, aby pomimo wstępnych założeń umieć zmienić plany, jeśli czujemy, że nie dajemy rady. 10 lat temu przejechaliśmy całą Rumunię w nocy i było ok (posilając się extra mocną kawką na tamtejszych Popasach), a potem w drodze powrotnej o mało nie usnąłem na Słowacji tuż przed granicą - choć jazda była w dzień.

Zwykle mamy jakieś założenia - dojedziemy tam i tam w jakimś czasie, ale często z powodu pogody, korków, fochów dzieciarni czy innych nieplanowanych zdarzeń plan się rozjeżdża i nie ma co realizować go na siłę za wszelką cenę. Wakacje = przyjemność + bezpieczeństwo a przygoda zaczyna się z momentem ruszenia spod domu.

Niezależnie od wszystkiego - gdy tylko czuję I etap zmęczenia (drapanie się po głowie) - zjeżdżam na pierwszy parking i nie wychodząc z auta zapadam w krótką drzemkę. Czasem 15 minut wystarcza, a czasem trwa to do godzinki. Potem wyłażę z auta, krótka gimnastyka, jakaś kawka albo woda - i można dalej jechać. Najgorsze dla mnie są godziny od 3 do 6 rano - wtedy staram się po prostu nie jechać, bo wiem że to będzie męka. Przed droga obowiązkowo jajecznica z kiełbasą (dużo białka) i ciemnym chlebem - odradzam posiłki tłuste czy słodkie. Po słodkim posiłku poziom cukru szybko rośnie, a potem szybko spada na skutek wydzielania insuliny. Po początkowym okresie pobudzenia zaczynamy odczuwać senność, więc jedzenie np. czekolady w trasie też nie jest wskazane. Lepiej wziąć np. kabanosy, dodatkowy atut - nie roztapiają się w łapach :lol:

Pamiętajmy też, że nocna jazda zakłóca naturalny rytm dobowy - są osoby mniej i bardziej wrażliwe, ale większość "odpokutuje" przez następny dzień (albo i dwa) nocne harce. W naszym wypadku najbardziej sprawdza się taki scenariusz: wyjazd o 9-10 rano, nocleg w okolicach Grazu-Moson-Budapesztu (w zależności od trasy), nad morze docieramy ok. 16-17 więc jest jeszcze sporo czasu na znalezienie kempingu, rozbicie namiotu i odpowiednie uczczenie szczęśliwego dojazdu. Powrót jest zwykle jednoetapowy, w domu jesteśmy wtedy około 2-3 w nocy.
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 12.06.2014 18:39

kropi napisał(a):....Niezależnie od wszystkiego - gdy tylko czuję I etap zmęczenia (drapanie się po głowie) - zjeżdżam na pierwszy parking i nie wychodząc z auta zapadam w krótką drzemkę. Czasem 15 minut wystarcza, a czasem trwa to do godzinki. Potem wyłażę z auta, krótka gimnastyka, jakaś kawka albo woda - i można dalej jechać....

Bardzo ważne słowa. Naprawdę warto zapamiętać. Podjeżdżamy na parking, gasimy silnik i zasypiamy, nie wolno wychodzić.
Cesarok
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 29.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cesarok » 13.06.2014 12:06

Kolejny raz podkreślę, że nawet krótka drzemka 15 min jest lepsza niż wszelkiego rodzaju wspomagacze, które nawet sporadycznie brane negatywnie wpływają na nasze zdrowie - zwłaszcza pompkę (serce). Szerokości wszystkim ;)
wojteo_CK
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 10.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojteo_CK » 13.06.2014 12:17

realista2 napisał(a):
kropi napisał(a):....Niezależnie od wszystkiego - gdy tylko czuję I etap zmęczenia (drapanie się po głowie) - zjeżdżam na pierwszy parking i nie wychodząc z auta zapadam w krótką drzemkę. Czasem 15 minut wystarcza, a czasem trwa to do godzinki. Potem wyłażę z auta, krótka gimnastyka, jakaś kawka albo woda - i można dalej jechać....

Bardzo ważne słowa. Naprawdę warto zapamiętać. Podjeżdżamy na parking, gasimy silnik i zasypiamy, nie wolno wychodzić.


Czemu to jest tak ważne żeby nie wychodzić z auta? chodzi o to żeby się nie "rozbudzać"?
Tom@sz
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 14.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tom@sz » 13.06.2014 12:53

Temat dluuugi i przyznam, ze calego nie przebrnalem...
...ale od siebie dodam, ze jak zapada zmierzch -a w szczegolnosci w nocy- uzywam zoltych okularkow.
Ciezko sie bylo przyzwyczaic, ale daja efekt rozjasniajacy otoczenie jak jes szarowka no i przede wszystkim zapobiegaja oslepianiu przez auta nadjezdzajace z przeciwka- mniejsze zmeczenie oczu po nocnej trasie.
Wiadomo dodatkowo kawa, redbull-w zaleznosci co kto jak toleruje oraz cos do przekaszenia...
Gume do rzucia stosuje w ostatnim momencie i pomaga dojechac do wyznaczonego przystanku/celu przez ostatnie 20 gora 30 minut. Potem i guma nie pomaga, trzeba sie kimnac choc na 15 do 30minut.
Nie warto ryzykowac, ze sie jakos ostatnimi silami dojedzie do celu (zwlaszcza wracajac do domu) bo w dobrze sobie znanych rejonach nastepuje utrata koncentracji i rozluznienie, a to bywa b. zdradliwe...
Ja dodatkowo wrzucam ostrzejsza muzyke na drugi telefon/playerka (nie rozladowywuje primary-phona) i w nocy, gdy wszyscy w aucie spia jade na sluchawkach... tak, tak... wiem ze nie slysze wtedy wszystkiego co sie dzieje dookola, ale robilem tak w srodku nocy na pustej autostradzie i co jakis czas sprawdzalem czy przypadkiem cos nie zaczelo pukac, stukac czy szorowac w aucie....
W tym roku finiszujemy na Hvarze wiec jest zabookowane "miedzyladawanie" u Jurinjakow....
lukasz22i
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 634
Dołączył(a): 28.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukasz22i » 13.06.2014 15:38

realista2 napisał(a):
kropi napisał(a): gdy tylko czuję I etap zmęczenia (drapanie się po głowie) .

Bardzo ważne słowa.


też tak mam :lol: jak łapie mnie zmęczenie to zaczynam się drapać po głowie :twisted:
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5029
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 14.06.2014 00:49

lukasz22i napisał(a):
realista2 napisał(a):
kropi napisał(a): gdy tylko czuję I etap zmęczenia (drapanie się po głowie) .

Bardzo ważne słowa.

też tak mam :lol: jak łapie mnie zmęczenie to zaczynam się drapać po głowie :twisted:

Jak zaczynam się drapać po głowie to dopada mnie pierwszy etap zmęczenia :wink:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 14.06.2014 07:19

anna chmiel
Croentuzjasta
Posty: 137
Dołączył(a): 18.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) anna chmiel » 14.06.2014 11:47

Dotychczas byłam jedynym kierowcą w naszym samochodzie i podróż zajmowała nam z przystankami 21-24 godzin,więc tak czy inaczej załapywała dzień i noc. Tego roku syn ma już prawko ,wiec mam nadzieję na wspomaganie. Wyjeżdżamy o 11 przed południem a na rano jesteśmy. Oczywiście jak dopada zmęczenie i sen nie ma co zgrywać twardziela tylko stawać i już. Szczęsliwej drogi o jakiejkolwiek porze
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 14.06.2014 11:57

Przy nocnej jeździe należy również pamiętać o tym, że wiele banków ma w godzinach nocnych przerwę techniczną. Taka przerwa skutkować może trudnościami w korzystaniu z kart. Warto dopytać się o to w banku przed wyjazdem.
Użytkownik usunięty
Re: Rady na nocną jazdę... CB

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2014 12:49

:hut:
Ostatnio edytowano 04.02.2022 13:31 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 2 razy
davnbb
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 04.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) davnbb » 14.06.2014 13:50

No ja juz dotarlem do Tucepi. Wyjazd o 22 z Bielska a na miejscu o 12. Byłbym szybciej ale pod Karlovaca non stop mocny deszcz. Winiety kupiłem w PL. Informacyjnie podam, że słowackie można było kupić w Cadcy (pierwsza stacja po lewej stronie). W Bratysławie na przejściu sprzedają w nocy winiety austriackie. Tankowanie na shellu przed zjazdem na Mureck za 1, 589 euro (benz 95) i w Makarskiej za 10, 91 kuny. Nowy tunel do Makarskiej kosztuje 20 kun.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rady na nocną jazdę... - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone