Qatar bez kataru ..

Witam , chciałabym przybliżyć Wam jak wygląda niewielkie państwo arabskie Qatar.
Mój mąż pracował tam na kontrakcie przez parę miesięcy i miał możliwość poznać troszkę stolicę tego państwa Dohę i okolice .. Wiem że Doha jest baaardzo daleko od naszej cudnej Chorwacji i mało jeszcze eksplorowana ale zawsze można poznać coś nowego i wydaje mi się interesującego . Nie będę dużo pisać ponieważ jestem tylko pośrednikiem między forum a faktycznym zwiedzaczem tych rejonów i nie chciałabym się wymądrzać na tematy ktorych sama nie doświadczyłam . Na dzień dobry a właściwie dobry wieczór parę zdjęć co by przybliżyć jak tam jest.

Generalnie Doha jest podzielona na starą Dohę i nową z wielkimi aparatmentowcami i biurowcami . Sprawia to niesamowite wrażenie tym bardziej że teren jest pustynny i płaski . Wszystko wydaje się być większe i potężniejsze. Na ulicach w centrum jest bardzo czysto i bezpiecznie. Nie ma śmieci , tereny są zagospodarowane z wielką dbałością o trawniki (sztucznie nawadniane), palmy i roślinność .

Zapraszam do orientalnej ale i bardzo nowoczesnej podroży.

Ja się zapisuję...

Na 99,9% tam nie pojadę, ale paczam, bo kataru tu chyba jeszcze nie było...

Pisz wszystko co wiesz i wklejaj jak najwięcej. Każdy nowy kierunek to ciekawostka. A nuż info się przyda?
Powiedz tylko jeszcze: mąż był kilka miesięcy, nie pojechałaś tam nawet na tydzień nie żebyś musiała się tłumaczyć, ale ja bym chyba nie wytrzymała

anusiek napisał(a):Nie będę dużo pisać ponieważ jestem tylko pośrednikiem między forum a faktycznym zwiedzaczem tych rejonów i nie chciałabym się wymądrzać na tematy ktorych sama nie doświadczyłam .

Faktyczny zwiedzacz jest tak bardzo nieśmiały, że ma panicznego stracha przed forumowiczami

Relacja przez pośrednika, tego jeszcze nie było

Apsik jestem

Witam wszystkich razem i każdego z osobna . Dziękuję za zainteresowanie .

Faktyczny zwiedzacz nie może sam pisać bo :
- akurat znów przebywa poza krajem
- nie ma talentu do pisania
- nie ma czasu na takie "pierdoły "
- nie przepadł na tym forum tak jak ja

Mam nadzieję że mój mały reportaż też przyjmiecie z ciekawością poznania nowych klimatów .
Też żałuję że nie mogłam tam polecieć i zobaczyć wszystkiego na własne oczy. Ale w pracy mojego męża nie można sobie wziąć urlopu na zwiedzanie . A samotne chodzenie ,po mimo wszystko mocno arabskim kraju mnie jakoś nie pociąga. Mam nadzieję że sprawdzę się jako pośrednik i pokaże te okolice tak jakbym sama tam była. Zdjęcia mają ta magiczną moc że potrafią nas wciągnąć i zauroczyć . A może ktoś jednak się tam wybierze , kto wie , "nigdy nie mów nigdy ". Wieczorem postaram się wkleić więcej zdjęć , byście mogli sobie pooglądać ..

Kataru nie mam w planach , ale chętnie poczytam, pooglądam

Witam wieczorową porą ..zapraszam na dalszą część ....

jak dla mnie kwintesencja nowego świata z wiekową tradycją


Manhattan wieczorem


Niesamowite są te budowle , wspaniałe za dnia i olśniewające wieczorem..

A to jedno z moich ulubionych , nieco podrasowane ale i tak piękne..

Na starej Doha jest tradycyjny suk arabski , gdzie wielu rzemieślników wytwarza na miejscu piękne wyroby. Lampy , biżuterię , obrazy. Oglądając zdjęcia przypomniał mi się Mostar . W końcu to przecież islamskie państwa . Jest tylko jedna różnica . W Mostarze wiele wyrobów ma pochodzenie chińskie a tam naprawdę można kupić unikatowe perełki ręcznie robione . W następnym odcinku zdjęcia z targu . dobranoc ...