pytania przed pierwszym razem

witam i z góry sory jeżeli taki wątek już był...
w drugiej połowie lipca wybieram się pod namiot do Chorwacji, czas 10 dni na miejscu, najchętniej Dalmacja oraz najchętniej nie na wyspie, aby mieć swobodę wypadów na zwiedzanie..oczywiście chyba, że wyspa będzie miała most:)
interesują mnie pola namiotowe z wygodnym sanitariatem lub niedrogie kwatery, ale nie o to chciałbym zapytać.
ponieważ to mój pierwszy wyjazd w tym kierunku pod namiot oraz pierwszy tak daleki samochodem prosiłbym doświadczonych kempingowców o odpowiedź na pytania:
1. chciałbym wydać na spanie ok 30zł za osobę (wliczając w to wszelkie kempingowe koszty - samochód, namiot, podatek), jakiego standardu mogę się spodziewać oraz, czy korzystanie z sanitariatów, kuchni jest dodatkowo płatne?
2. czy jadąc w ciemno, bez rezerwacji do Chorwacji ok 14-15 lipca uda mi się bez większych problemów znaleźć dobre miejsce na fajnym kempingu?
3. czy płacimy za kemping całą kasę z góry i targujemy się o zniżki, czy to nie ma sensu?
4. jak wygląda czas, który poświęcić należy na drogę z centralnej Polski do Dalmacji, nie chciałbym sie przeliczyć i dotrzeć na miejsce o 2 w nocy:)
biorę pod uwagę wyjazd z Polski wieczorem.
5. pytanie o kasę jaką należy przygotować na tego typu wyjazd, bardziej chodzi mi o minimum, które mieć trzeba, na sam pobyt, jedzenie i wieczorny napitek:), nie mówię tu o wycieczkach, czy codziennym żywieniu się w restauracjach..
Słyszałem o samochodowych wyjazdach do Chorwacji, w 4 osoby, pod namiot, na 10 dni, bez jakis ogromnych wyrzeczeń i wydatkach po 1000zł na osobę i ciekawi mnie ile w tym prawdy
z góry dzięki za odpowiedzi, temat jest dla mnie bardzo ważny, pozdrawiam

może tu znajdziesz odpowiedź?
forum/viewtopic.php?t=11945&highlight=

siskoo napisał(a):4. jak wygląda czas, który poświęcić należy na drogę z centralnej Polski do Dalmacji, nie chciałbym sie przeliczyć i dotrzeć na miejsce o 2 w nocy:)

Ważne skąd wyjeżdżasz. Ja mieszkam przy granicy z CZ (ok. 20 km). Za pierwszym razem śmigałem od 13 (po południu) przez CZ i VIEN, a na miejscu byłem skoro świt 7 rano za Sibenikiem (w tym spanko 2 godz)
Wyszło tego w sumie 1030 km

dzięki za odpowiedzi!!

siskoo napisał(a):1. chciałbym wydać na spanie ok 30zł za osobę (wliczając w to wszelkie kempingowe koszty - samochód, namiot, podatek), jakiego standardu mogę się spodziewać oraz, czy korzystanie z sanitariatów, kuchni jest dodatkowo płatne?

Niezbyt drogie kampingi to na ogół 4-5 EUR za osobę + opłata za namiot + opłata za samochód. No i za prąd, jeśli będziesz chciał skorzystać. W 30 PLN możesz się nie zmieścić.
Korzystanie z sanitariatów nie jest płatne a kuchnia do użytku ogólnego trafia się rzadko.

siskoo napisał(a):2. czy jadąc w ciemno, bez rezerwacji do Chorwacji ok 14-15 lipca uda mi się bez większych problemów znaleźć dobre miejsce na fajnym kempingu?

Raczej tak, choć 100% pewności nie ma.

siskoo napisał(a):3. czy płacimy za kemping całą kasę z góry i targujemy się o zniżki, czy to nie ma sensu?

Kasę płaci się na ogół "z dołu", ale potargować się można, zwłaszcza na mniejszych kampingach. Na dużych zwykle jest sztywny cennik.

siskoo napisał(a):5. pytanie o kasę jaką należy przygotować na tego typu wyjazd, bardziej chodzi mi o minimum, które mieć trzeba, na sam pobyt, jedzenie i wieczorny napitek:), nie mówię tu o wycieczkach, czy codziennym żywieniu się w restauracjach..

Trochę żarcia możesz wziąć z PL - konserwy, zupy w proszku itp. Jak weźmiesz kuchenkę gazową, to sobie poradzisz. Rozwiązanie bardziej ascetyczne - bierzesz czajnik elektryczny i jesz TYLKO zupki i makarony w proszku. Żarcie (pieczywo, nabiał itp.) jest droższe 1.5-2 razy.

PozdraV
J.

dzięki jacunio, no to jade z koksem

WYDATKI ZALEŻĄ OD TEGO CZY BĘDZIESZ COŚ ZWIEDZAŁ (BILETY) CZY SIEDZIAŁ NA PLAŻY. jA NA 10 DNI 3 OS. BIORĘ 4 TYS I NA PEWNO SIE ZMIESZCZĘ. NIE ZAOSZCZĘDZISZ NA PALIWIE, AUTOSTRADACH , TUNELACH ITP. W REZERWIE TEZ TRZEBA COŚ MIEC (NIE DAJ BOŻE AWARIA AUTA CZY LEKARZ). BANKOMATY DZIAŁAJĄ. 5 LAT TEMU NA 4 OS. WYDALIŚMY 3 TYS A W ZESZŁYM ROKU 3 TYS. ALE 2 OSOBY. BEZ OSZCZĘDZANIA ALE PO KNAJPACH SIE DUZO NIE BŁĄKALISMY.
JA JADĘ Z ZAŁOŻENIEM ŻE NA ILE STARCZY NA TYLE DNI JADE BO NIE ZALICZYĆ FISCH PIKNIKU CZY LODÓW TO NIE ZDZIERŻĘ. NIE PO TO CZŁOWIEK HARUJE CAŁY ROK BY NIE MÓC

Salamandra, dlaczego krzyczysz

Jacunio napisał(a):

siskoo napisał(a):1. chciałbym wydać na spanie ok 30zł za osobę (wliczając w to wszelkie kempingowe koszty - samochód, namiot, podatek), jakiego standardu mogę się spodziewać oraz, czy korzystanie z sanitariatów, kuchni jest dodatkowo płatne?

Niezbyt drogie kampingi to na ogół 4-5 EUR za osobę + opłata za namiot + opłata za samochód. No i za prąd, jeśli będziesz chciał skorzystać. W 30 PLN możesz się nie zmieścić.
Korzystanie z sanitariatów nie jest płatne a kuchnia do użytku ogólnego trafia się rzadko.

J.

Zależy w ile osób jedziecie - jak wiadomo opłata za samochód i namiot rozkłada sie na ilość osób I oczywiście - dzieci mają taniej. W tym roku po raz wtóry wybieram się z rodziną (2 + 3) do Solarisu k. Sibenika. Liczyłam wg tegorocznych cen - wyszło mi 32 euro za dobę - czyli jakieś 6,40 euro za osobę. W naszym jednak przypadku to właśnie dzieci powodują, że jest tak tanio. Dla porównania w Adriaticu cena to 35 euro. Tak więc nie jest źle - my tak czy siak zamkniemy się w magicznej kwocie 30 zł/osoba, co pozwoli nam w inny sposób spożytkować nadwyżki
Pozdrawiam i miłego wypoczynku.

witajcie ps. z autostrad i tuneli nie kożystałem , knajpki też nie są obowiązkowe ,lody także, jedzonko można wziąść z Polski , tak czy inaczej myśle że 4 tys zł na 10 dni to przesada.

nie swiruj z zupkami bo dostaniesz uczulenia na konserwanty. szukaj sklepow gdzie kupuja miejscowi a nie turysci. pieczywo rzeczywiscie jest drozsze niz u nas ale bez przesady. Swieza bulaczka z szynka oliwkami i pomidorem smakuje tak ze jeszcze w grudniu bedziesz pamietal. Pamietam moj pierwszy wyjazd na poludnie: mialem pelny plecak pieczywa i konserw a gdy sprobowalem miejscowych wyrobow to mialem ochote skopac moich doradcow ze niby wszystko drogie, a byly to jeszcze czasy twardych walut gdy bylo 10 $ wymiany. Nie boj sie w Chorwacji majatku nie stracisz tylko trzeba troche ruszac glowa. pozdrawiam

a na kampingach warto byc wczesnie rano ok 6 wtedy duzo ludzi wyjezdza i mozna znalezc fajne miejsce nad samym morzem