Pytania od "tekstylnej"

piotrulex napisał(a):

ooloo napisał(a):

piotrulex napisał(a): ... duzy blad popelnilismy kilka lat temu ladujac od razu na campie Ulika. Moze i widokow brakuje ale wypas i komfort jest przeogromny. Non stop porownujemy i kazdy inny kiepsko wypada ...

Czy byłeś na kempingu FKK Istra w Funtanie? Jeśli tak, to jak wypada porównanie go z kempingiem w Ulice? Też kiepsko?

ooloo

Nie

Maja basen ze slodka woda, animacje dla dzieciakow, super pachnace sanitariaty i doba za 2+1+auto+namiot kosztuje mniej niz 30 euro?

Jesli tak to z pewnoscia za jakis czas porownam

ooloo napisał(a):
A my w 2008 na kempingu Istra k. Funtany za 2 dorosłe osoby + auto + namiot + parcela ok. 100 m2 z wodą i prądem na miejscu + wynajęcie lodówki za 11 dni pobytu zapłaciliśmy kartą i bank obciążył nas kwotą 1159 PLN. Czyli 116 PLN za dzień. To chyba niewiele?

ooloo

Dopiszę jeszcze, że na kampie Istra nie ma co prawda basenu ze słodką wodą, ale kilka takich basenów to mamy w Krakowie , więc nie szukam ich w Chorwacji.
Sanitariaty też bardzo czyste, morze i plaża super!!

tomb napisał(a):Oczywiście żarty sobie stroiłem w powyższym poście, a teraz poważnie:
niech osoby, które nigdy na plaży naturystycznej nie były, nie mylą jej z jakimiś np. wyborami miss czy mister natura. Naturyści nie idą tam oceniać innych czy też eksponować swoich wartych tego lub nie wdzięków, tylko cieszyć się swobodą odpoczynku na golaska. Sporo osób jest w zaawansowanym wieku (szczególnie na zdominowanych przez niemieckich emerytów kampingach na Istrii) i normalne, że figura już u nich mało zachwycająca. Przychodzą osoby naprawdę otyłe, przychodzą niepełnosprawni np. o kuli czy bez ręki, odpoczywają obok dzieci czy osób średniego wieku i wyglądu czy też młodych i pięknych. Nikt nikomu nie przeszkadza, nikt się na nikogo nie gapi i nie komentuje. No pewnie, zawsze ktoś sobie coś może pomyśleć o wyglądzie kogoś innego, ale tak jest przecież wszędzie, a naturyści są przeciętnie bardziej tolerancyjni. Tolerancja dotyczy również tekstylności, tzn. facet w gatkach do kolan wygląda dość dziwnie na takiej plaży, ale jeśli nie gapi się na nikogo bezczelnie, to nikt mu złego słowa nie powie. A dziewczyny mogą spokojnie być w majteczkach, a nawet i w staniczkach, jeśli są nieśmiałe i chcą się stopniowo przyzwyczaić. Nikogo też nie dziwi rodzina, w której dzieci/nastolatki są bardziej wstydliwe od rodziców i biegają w kostiumach. Po prostu luzik.
Osoby, które chciałyby spróbować, ale się trochę krępują czy nie są do końca przekonane, chciałbym jednak ostrzec przez zbyt pochopnym odwiedzaniem plaż naturystycznych. Wielu ludzi bardzo szybko "łapie nastrój" i jest niebezpieczeństwo, że błyskawicznie poczujecie swobodę, wygodę i przyjemność nagiego plażowania. A wtedy może pojawić się taki problem, że plażowanie tekstylne nie będzie już Wam sprawiać takiej przyjemności jak wcześniej.

martabartek napisał(a):Właśnie mnie na takiej plaży zdziwił fakt, żejednak nie było to tak, że nikt się nie gapi. Znaleźliśmy fjną zatoczkę, położyliśmy się nago a tu zaraz koło kamienia niemiec się jakiś wyłożył i patrzył się na mnie cały czas. Trochę mnie to krępowało. Zwinęliśmy się, to odprowazał mnie wzrokiem aż nie zeszłam z plaży...

Nugal koło Makarskiej jest dziką plażą Fkk gdzie 70% plażowiczów jest rozebrana a 30% to tekstylni

hajduczek napisał(a):

no to super...... ........łagodny poczatek przygody z naturyzmem

Sławek i Bogusia napisał(a):Tak więc z tą tolerancją na Fkk to uwaga, jak się wchodzi na oficjalną plaże nudystyczną - trzeba być rozebrany w 100%

piotrulex napisał(a):natura jest czasami nieprzewidywalna

Sławek i Bogusia napisał(a):

martabartek napisał(a):Właśnie mnie na takiej plaży zdziwił fakt, żejednak nie było to tak, że nikt się nie gapi. Znaleźliśmy fjną zatoczkę, położyliśmy się nago a tu zaraz koło kamienia niemiec się jakiś wyłożył i patrzył się na mnie cały czas. Trochę mnie to krępowało. Zwinęliśmy się, to odprowazał mnie wzrokiem aż nie zeszłam z plaży...

Nugal koło Makarskiej jest dziką plażą Fkk gdzie 70% plażowiczów jest rozebrana a 30% to tekstylni
Z tych 30% tekstylnych 5% to ludzie którzy przyszli na tą plaże z powodu jej położenia (jedna z piękniejszych plaż na riwierze) a 25% przyszło popatrzeć na te 70% golasów
I tym się różni dzikie Fkk od oficjalnych miejsc nudystycznych gdzie jest wymóg bycia rozebranym i "nikt się nie gapi"

piotrulex napisał(a): zauwazyla kilka nagich Pan ze skroconymi niebieskimi sznureczkami miedzy udami

zebik napisał(a):

piotrulex napisał(a): zauwazyla kilka nagich Pan ze skroconymi niebieskimi sznureczkami miedzy udami

Ale jaja.

hajduczek napisał(a):

zebik napisał(a):

piotrulex napisał(a): zauwazyla kilka nagich Pan ze skroconymi niebieskimi sznureczkami miedzy udami

Ale jaja.

nieeee jaja to były OB

jaja