Byłam wielokrotnie w Chorwacji ale przyznam się że omijałam jakiekolwiek inne jedzenie prócz pizzy i sopagetti .... Ale postanowiłam, iż w tym roku będę próbować tylko tego czego nie ma u nas... no prócz ośmiornicy do tego się nie zmusze
CZEKAM NA PROPOZYCJE TEGO CO POWINNAM ZAMÓWIĆ ..... SIEDZĄC W PIĘKNEJ NADMORSKIEJ KNAJPCE PRZY ZACHODZIE SŁOŃCA...
p.s. jadę na Hvar lub Korcule.... może macie namiary na jakieś godne polecenia knajpki( restauracje)