a to ja napisał(a):niezawodny napisał(a):Jeść tylko picce i spaghetii w HR?
Owszem tradycje kuchni włoskiej są w HR bardzo długie i te potrawy smakują w HR wyśmienicie.
Ale być w HR i zjeść mjesanego mesa z grila albo kalmarów również z grila to jak być w Rzymie i nie widzieć Papieża.
Nawet najwiekszym opornym smakują lignje prżene czyli kalamry w panierce choć ja preferuję prosto z grila + crno vino
pozdrawiam
Byłam w Rzymie, kiedy papież odpoczywał w Castel Gandolfo
Niestety - za owocami morza nie przepadam (łagodnie powiedziawszy...). Kalmary próbowałam tylko dlatego, żeby nie mówiono:"być w Rzymie i papieża nie widzieć"
Nie wiem, skąd mam te uprzedzenia.
Pozdrawiam
Dorota
Dorotko,
jak będziesz mieć okazję to jednak sprubój lignje prżene - panierka skutecznie "unicestwia" naturalny smak kalmarów ale nadal jest to pyszna potrawa. Jednak dla prawdziwych smakoszy kalmarów do których ja należę liczą się tylko lignje "soute" ale wiem że nie każdemu to smakuje - cóż rzecz gustu, ja nie lubię brukselki