Tomasz W napisał(a):No Kaziooo ale zadżebiasta ta opowieść o tym Twoim fiacie...
Gdzieś Ty się uchował z takim talentem pisarskim, żeś jeszcze nie opisał swojego wojażu na forum? A może opisałeś a ja przegapiłem...
zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat
zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat
kaziooo napisał(a):Żeby podnieść morale użytkowników Fiata, kiedy jest jest używany argument, że nic na F, to na prywatny użytek ukułem taką teorię: no a kogo moi mili panowie chcielibyście za żonę? Taką np. ognistą Włoszkę, czy nie przymierzając rudą Niemkę? Może i ta Niemka taka porządna, ułożona, porządek w domu trzyma, obiad na czas, dzieci nakarmione, ale przy Włoszce-może i kapryśnej, letko szalonej i roztargnionej jest po prostu NUDNA Hiszpanki też są niezłe, ale ostatnio skumały się z Niemkami, i przejęły ich dużo cech. Z zewnątrz to jeszcze jako tako, ale w środku-matko jedyno, tak po Niemiecku szaro, buro, plastikowo...I proszę nie traktować tego postu zbyt poważnie
zebik napisał(a):kaziooo napisał(a):Żeby podnieść morale użytkowników Fiata, kiedy jest jest używany argument, że nic na F, to na prywatny użytek ukułem taką teorię: no a kogo moi mili panowie chcielibyście za żonę? Taką np. ognistą Włoszkę, czy nie przymierzając rudą Niemkę? Może i ta Niemka taka porządna, ułożona, porządek w domu trzyma, obiad na czas, dzieci nakarmione, ale przy Włoszce-może i kapryśnej, letko szalonej i roztargnionej jest po prostu NUDNA Hiszpanki też są niezłe, ale ostatnio skumały się z Niemkami, i przejęły ich dużo cech. Z zewnątrz to jeszcze jako tako, ale w środku-matko jedyno, tak po Niemiecku szaro, buro, plastikowo...I proszę nie traktować tego postu zbyt poważnie
Japonkę kolego Japonkę:
mała jest to mało jej potrzeba, długo żyje, serce ma mocne, szybko się przemieszcza na krótkich nóżkach itd.
A Włoszka:
leniwa, droga, pyskata i kapryśna.
iamam napisał(a):zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat
Mógłbyś jeszcze dodać, że nie kupuje się aut na 'F' - Fiatów, Fordów i Francuzów
Problemy z samochodem to kwestia konkretnego egzemplarza a wpadki zdarzają się nawet Toyocie :)
Tomasz W napisał(a):zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat
A ja się z Tobą Zebik nie zgadzam. Użytkowałem dotychczas właściwie same samochody na F. Pięć fiatów (w tym 2 maluchy) dwa fordy i dwa francuzy. I ze wszystkich tych na F najgorsze były (najbardziej awaryjne) te francuzy.
Francuzki...
SVIBANJ napisał(a):No bo czy aby napewno Seat jest hiszpański, Skoda czeska a Fiat włoski ?