Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Punto - kropkiem do Cro

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kaziooo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaziooo » 21.02.2010 21:07

Żeby podnieść morale użytkowników Fiata, kiedy jest jest używany argument, że nic na F, to na prywatny użytek ukułem taką teorię: no a kogo moi mili panowie chcielibyście za żonę? Taką np. ognistą Włoszkę, czy nie przymierzając rudą Niemkę? Może i ta Niemka taka porządna, ułożona, porządek w domu trzyma, obiad na czas, dzieci nakarmione, ale przy Włoszce-może i kapryśnej, letko szalonej i roztargnionej jest po prostu NUDNA :lol: Hiszpanki też są niezłe, ale ostatnio skumały się z Niemkami, i przejęły ich dużo cech. Z zewnątrz to jeszcze jako tako, ale w środku-matko jedyno, tak po Niemiecku szaro, buro, plastikowo...I proszę nie traktować tego postu zbyt poważnie :D
kaziooo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaziooo » 21.02.2010 21:09

Tomasz W napisał(a):No Kaziooo ale zadżebiasta ta opowieść o tym Twoim fiacie... :lol: :lol: :lol: :lol:
Gdzieś Ty się uchował z takim talentem pisarskim, żeś jeszcze nie opisał swojego wojażu na forum? A może opisałeś a ja przegapiłem...

Nie, nie przegapiłeś...tylko tak jakoś nie było okazji...
iamam
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 210
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) iamam » 21.02.2010 21:13

zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat :D :D :D

:D

Mógłbyś jeszcze dodać, że nie kupuje się aut na 'F' - Fiatów, Fordów i Francuzów :)

Problemy z samochodem to kwestia konkretnego egzemplarza a wpadki zdarzają się nawet Toyocie :)

Jeździłem długo młodszym bratem Seicenta (Ciquecento 900) i złego słowa nie mogę powiedzieć o tym autku (uwzględniając oczywiście klasę samochodu)

Przysłowie przysłowiem, ale ostatnio większe pokrewieństwo występuje chyba między Fiatem a Oplem. Grande Punto/Corsa i Croma/Vectra to te same płyty podłogowe. Dodatkowo jeśli się nie mylę dieselki w obu markach to te same konstrukcje rodem z Fiata.

Jeżeli miałbym się odnieść do pokrewieństwa Fiata i Opla to więcej problemów miałem z Astrą niż z Punto (z uczciwości dodam, że Astra była starsza, miała większy przebieg i jej historia była bardziej niejasna).
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 21.02.2010 21:17

zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat :D :D :D

A ja się z Tobą Zebik nie zgadzam. Użytkowałem dotychczas właściwie same samochody na F. Pięć fiatów (w tym 2 maluchy) dwa fordy i dwa francuzy. :wink: I ze wszystkich tych na F najgorsze były (najbardziej awaryjne) te francuzy.

Francuzki... :lol:
Ostatnio edytowano 21.02.2010 21:59 przez Tomasz W, łącznie edytowano 1 raz
kaziooo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaziooo » 21.02.2010 21:20

Cale moje motoryzacyjne życie związałem z Włoszkami :) Ale tak se myślę, że Francuzki, to też by mogły człowieka wytarmosić :wink: I bez podtekstów Panowie! :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.02.2010 21:34

kaziooo napisał(a):Żeby podnieść morale użytkowników Fiata, kiedy jest jest używany argument, że nic na F, to na prywatny użytek ukułem taką teorię: no a kogo moi mili panowie chcielibyście za żonę? Taką np. ognistą Włoszkę, czy nie przymierzając rudą Niemkę? Może i ta Niemka taka porządna, ułożona, porządek w domu trzyma, obiad na czas, dzieci nakarmione, ale przy Włoszce-może i kapryśnej, letko szalonej i roztargnionej jest po prostu NUDNA :lol: Hiszpanki też są niezłe, ale ostatnio skumały się z Niemkami, i przejęły ich dużo cech. Z zewnątrz to jeszcze jako tako, ale w środku-matko jedyno, tak po Niemiecku szaro, buro, plastikowo...I proszę nie traktować tego postu zbyt poważnie :D


Japonkę kolego Japonkę:
mała jest to mało jej potrzeba, długo żyje, serce ma mocne, szybko się przemieszcza na krótkich nóżkach itd.

A Włoszka:
leniwa, droga, pyskata i kapryśna. :devil: :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 21.02.2010 21:36

Aut różnych miałem sporo, Punciak uchował się jeden. Żona używa tego poczciwca. Stary, motorek mały, ale jeździ od 1996 r bez większej awarii.
Czy bym, mimo, że ma nalepkę Cro.pl, pojechał do CRO :?: Nie, ale tylko z powodu wielkości (czyli jej braku) tego auta :D
Wolę większe auta

Obrazek
iamam
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 210
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) iamam » 21.02.2010 21:38

kaziooo napisał(a):Cale moje motoryzacyjne życie związałem z Włoszkami :)

Włoszki z domieszką polskiej krwi (przynajmniej niektóre modele) :)
kaziooo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaziooo » 21.02.2010 21:42

zebik napisał(a):
kaziooo napisał(a):Żeby podnieść morale użytkowników Fiata, kiedy jest jest używany argument, że nic na F, to na prywatny użytek ukułem taką teorię: no a kogo moi mili panowie chcielibyście za żonę? Taką np. ognistą Włoszkę, czy nie przymierzając rudą Niemkę? Może i ta Niemka taka porządna, ułożona, porządek w domu trzyma, obiad na czas, dzieci nakarmione, ale przy Włoszce-może i kapryśnej, letko szalonej i roztargnionej jest po prostu NUDNA :lol: Hiszpanki też są niezłe, ale ostatnio skumały się z Niemkami, i przejęły ich dużo cech. Z zewnątrz to jeszcze jako tako, ale w środku-matko jedyno, tak po Niemiecku szaro, buro, plastikowo...I proszę nie traktować tego postu zbyt poważnie :D


Japonkę kolego Japonkę:
mała jest to mało jej potrzeba, długo żyje, serce ma mocne, szybko się przemieszcza na krótkich nóżkach itd.

A Włoszka:
leniwa, droga, pyskata i kapryśna. :devil: :D

No i tak ostatnio łypię okiem na Daleki Wschód, ale jak na razie moja Włoszka jeszcze młoda, szkoda by jej było oddawać w cudze ręce. Niecałe 9000 km przejechane-toż to dziewica jeszcze :D
iamam
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 210
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) iamam » 21.02.2010 21:44

kaziooo napisał(a):toż to dziewica jeszcze :D

Żeby tylko bita nie była...
kaziooo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaziooo » 21.02.2010 21:51

Gdzieżbym śmiał rękę na nią podnosić :lol: Dyć ci ją nacieram wonnymi woskami po każdej kąpieli, żeby jej lico blasku nie utraciło :lol:A i nogę mam lekką, zbytnio staram się jej nie przemęczać :D
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 21.02.2010 21:56

kaziooo napisał(a):Cale moje motoryzacyjne życie związałem z Włoszkami :) Ale tak se myślę, że Francuzki, to też by mogły człowieka wytarmosić :wink: I bez podtekstów Panowie! :lol:


Z ust mi wyjąłeś to zdanie..... :wink:

Ale bez podtekstów, bez podtekstów, bez ....... :lol: :lol: :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.02.2010 07:38

iamam napisał(a):
zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat :D :D :D

:D

Mógłbyś jeszcze dodać, że nie kupuje się aut na 'F' - Fiatów, Fordów i Francuzów :)

Problemy z samochodem to kwestia konkretnego egzemplarza a wpadki zdarzają się nawet Toyocie :)


To czarny PR konkurencji.
Moja Siena 1,2 jeździł jak szalony :lol:
SVIBANJ
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 31.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) SVIBANJ » 22.02.2010 09:51

Tomasz W napisał(a):
zebik napisał(a):Ford gówno wort, a Fiat jego brat :D :D :D

A ja się z Tobą Zebik nie zgadzam. Użytkowałem dotychczas właściwie same samochody na F. Pięć fiatów (w tym 2 maluchy) dwa fordy i dwa francuzy. :wink: I ze wszystkich tych na F najgorsze były (najbardziej awaryjne) te francuzy.

Francuzki... :lol:


Przez moje ręce także przewineło sie pare samochodów i to bardzo róznych marek. Zdecydowanie bezkonkurencyjne były w moim przypadku Agila (Opel) i Laguna (na F :D ). To tylko potwierdza teorię,że wszystko zależy nie od marki pojazdu,ale od użytkownika i od konkretnego egzemplaża. Kiedyś marka wozy i kraj jego pochodzenia faktycznie miały znaczenie ale obecnie samochód nie ma "narodowości"
No bo czy aby napewno Seat jest hiszpański, Skoda czeska a Fiat włoski ? :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.02.2010 19:17

SVIBANJ napisał(a):No bo czy aby napewno Seat jest hiszpański, Skoda czeska a Fiat włoski ? :D


Seat jest hiszpańskim a fiat włoski - tylko klepią go na licencji w innych krajach, a i podzespoły robią też w różnych miejscach. Nie żebym miał coś do fiata ale moje seicento to był totalny koszmar zraziłem się okrutnie do fiatów choć nie twierdzę, że wszystkie są złe. :D :D :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Punto - kropkiem do Cro - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone