witam.
w zeszłym roku zabrakło mi gazu w butli turystycznej produkcji polskiej.
myślałem że napełnienie jej to mały problem, pojadę do najbliższego
punktu i po problemie.przejechałem 130 km od punktu do punktu,od stacji
do stacji i nic.takich butli/inny gwint/nigdzie nie napełniają.byłem nawet
w 'gazowni'facet by napełnił ale nie miał takiej końcówki.nie miałem
wyjścia kupilem chorwacki palnik/kuchenkę jedno palnikową/ na butan.
czy ktoś z was miał podobne doświadczenia z gazem chorwacji.
proszę o opinie. pozdrawiam mariusz