napisał(a) Użytkownik usunięty » 04.02.2015 09:55
Drugi mecz, dzień później w czwartek. Ghana zagra z gospodarzami Gwineą. Której już tu nie powinno być. W 93 minucie meczu z Tunezją sędzia dyktuje rzut karny po faulu którego nie było. Potem w dogrywce Balboa genialny rzut wolny i mamy gospodarzy w strefie medalowej. Jednak to KONIEC. Nie widzę opcji, żeby tak mizernie grający zespół wygrał z naszpikowaną gwiazdami Ghaną. Z drużyną która rozbiła w 1/4 finału zwykłą Gwineę grając bardzo dobrze. Nie będę sie rozpisywał, powiem tyle, że Gwinea Równikowa podzieli los Kataru z piłki ręcznej, gdzie sędziowie pomagali (mniej niż tutaj na PNA), ale w finale trafili na Francje która była o klasę wyższa. Ghana jest o 2 klasy wyżej niż ich rywale. Jeśli "czarne gwiazdy" nie pokłócą się o kasę itp jak to bywa w afrykańskich zespołach to odprawią z kwitkiem gospodarzy.
Mój typ na jutro Ghana- Gwinea Równikowa 2:0
Ostatnio edytowano 04.02.2015 11:20 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz