Ptasia grypa

Może to dziwny temat na forum ale właśnie przeczytałem że w Chorwacji odnotowano przypadek wirusa H5N1 i to na wyspie Ciovo tam gdzie sie wybieram w tym roku. Moja uwaga do tej informacji to to ze jezeli do wakacji "świat" nie upora sie z wirusem to mogą być "jaja" z przewożeniem jedzenia co moze znacznie podrożyć koszty pobytu.
Mam nadzieje że będzie OK.

Ja sobie myślę tak: jeżeli jest na Ciovo to jest też gdzie indziej(ptaki przecież się przemieszczaja)Zarezerwowałem już app. na Ciovo nie wiem czy mówić już o tym żonie czy nie.plany wakacyjne mogą spalić na panewce.Pozdrawiam

Będziecie głaskać te ptaki, czy je jeść....?????

FUX

staniław napisał(a):Ja sobie myślę tak: jeżeli jest na Ciovo to jest też gdzie indziej(ptaki przecież się przemieszczaja)

No niekoniecznie bo jeśli to były np. pingwiny, strusie lub inne nieloty to wszystko zostanie na Ciovo... No ale jak ty już zapłaciłeś za Ciovo to faktycznie dupa blada Pozostaje ci dobre ubezpieczenie - zawsze śmialem się jak mi agenci opowiadali że moje ubezpieczenie obejmuje bezpłatny transport zwłok a tu się może okazać że to bardzo przydatna opcja będzie , pod warunkiem że nie zdrożeje bo wiadomo że ci z ubezpieczeń to hieny cmentarne

HIHIHI ale sobie koledzy ubaw zrobili!!!! Wydaje mi się że nie ma tu nic do śmiechu.Ciekawe jaką mielibyście minę gdyby w pobliżu waszego miejsca zamieszkania znależli martwe ptaki z H5N1 A WIEDZIELIBYŚCIE ŻE TAM WCZESNIEJ BAWIŁY SIĘ WASZE DZIECI.Chyba nie byłoby do śmiechu.Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

Ostatecznie będziemy po plażach paradować w takich strojach:

http://www.ekosfera.com.pl/s36.htm

http://www.ptasiagrypa.mcza.net/
A więc oprócz obowiązkowych kamizelek warto zabrać jeszcze kombinezony, rękawiczki , a maski to większość zabiera
Ps.ciekawistko z googli - po wpisaniu w wyszukiwarce - ptasia grypa, co jest na pierwszym miejscu- oczywiście Pis i Lech Kaczyński
pozdrawiam

Ale to co poniżej, to już ogromne kacze jaja
http://grypa.servis.pl/news95733.html

Kiedy ludzie się boją, koncerny zarabiają.

Teraz cytat:(odnośnik poniżej)
"Nie ma dowodów na to, że wirus ptasiej grypy przechodzi z człowieka na człowieka. Od początków epidemii w 1997 r. na całym świecie zaraziło się nim 117 osób, z których 60 zmarło. W tym samym czasie z powodu powikłań wywołanych grypą ludzką zmarło ponad 11 mln osób."
Reszta artykułu :
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34181,3090972.html
Swoją drogą czytałem o tym, że odkryto białko, wspólne dla wszystkich
mutacji wirusa grypy, oraz szczepionkę wziewną, która je niszczy.
Jednorazowe zastosowanie tej szczepionki ma dawać trwałą odporność
na wszystkie postacie grypy.
O kurcze!
P.s.Moja firma mieści się 30 m od jeziora, po brzegu chodzą setki kaczek
między ludźmi, którzy je dokarmiają. Chodzą bez masek, z małymi dziećmi.Ryzyko? Na drogach znacznie większe!

RMF podało:
"Niebezpieczny dla ludzi szczep H5N1 został wykryty w Austrii także u drobiu. Obecność wirusa stwierdzono u kurczaka w schronisku w Grazu, który przebywał w jednej klatce z chorym łabędziem. Jest to pierwszy przypadek obecności wirusa wśród drobiu w krajach UE."

Jak tylko coś ciekawego (mniej lub bardziej) bedzie się działo w polityce wtedy temat ptasiej grypy zniknie z mediów i bedzie po problemie wirusa ptasiej grypy.....
A na razie temat kwitnie i ludzie się niepotrzebnie stresują.
Jak w Polsce znajdą martwego ptaka z tym wirusem to znów bedą specjalne wydania wiadomości itd, ale to też minie.... i się uspokoi...
I wam też życzę spokoju.... spokoju.....
Jest wiele poważniejszych chorób i zagrożeń na świecie, ale ptasia grypa jest chyba bardziej medialna.....

medialna i FARMACEUTYCZNA...

-jak tam wszyscy kupili już szczepionki ??... bez nich ludzkość zginie.

Ja wcale nie mam zamiaru przejmować się ptasią grypą,grunt to higena i trzymać się z dala od ptaszysk (żywych i nieżywych). W planie na ten rok jest Korcula i to po raz pierwszy jako emeryt,więc spokojnie i powoli.
Pzdrowionka dla wszyskich co się nie boją.

Ptasia grypa była,jest i będzie.Po prostu w mediach trzeba o czymś ciekawym mówić.Nam pozostaje tylko wyluzować i dobrze się w Chorwacji na wakacjach bawić.

po raz pierwszy jako emeryt

Co Jacku- wyrzucili Cię z woja?