Witam!
Marzymy już od lipca zeszłego roku o ciepłej, czystej wodzie, białym winie na każde zawołanie i "słodkim nicnierobieniu", no i oczywiście robimy wszystko, by to marzenie się spełniło, ale tym razem pojedziemy w sładzie, powiedzmy, "lekko powiększonym" o brzuszek. Może macie, szczególnie Panie, jakieś rady i uwagi na temat ubezpieczeń, kobiecych lekarzy itp., wszystkiego, czego może spodziewać sie "ciężarówka" w trakcie podróży do celu marzeń - Chorwacji?
Pozdrawiam i życzę udanych wakacji!
Żona Szona - Kinia