Wracając z Korculi do Warszawy, planujemy nocleg w Zagrzebiu (zresztą w obydwie strony). Jednak Zagrzebiu bez zwiedzania, wyłącznie sam typowo tranzytowy nocleg, więc możemy zajechać na wieczór (nie jakiś ekstremalnie późny, bo następnego dnia jednak jeszcze sporo km). Chcielibyśmy zatrzymać w jakimś mieście na riwierze na kawę/lody i krótkie zwiedzanie. Myślałam o Szybeniku, Omišu, Trogirze, Splicie. W Splicie i Trogirze w sumie już byliśmy w 2006. Może się komuś narażę, ale Split nie powalił nas wtedy na kolana, więc nie mam ciśnienia, natomiast Trogir zdecydowanie bardzo nam się podobał. Z wielką chęcią wpadłabym po latach właśnie do Trogiru (również ze względu na targ). Ale marzy mi się też Szybenik. Omiš w sumie na końcu stawki.
Co polecacie, żeby realnie nie zajęło nam całego dnia, aby na spokojnie dało się dojechać na wieczór do Zagrzebia?
*edit - dodam, że będziemy wracać przez Ston i raczej nie wyruszymy o 7:00 rano ani wcześniej, więc trasa do Zagrzebia w praktyce też sporo zajmie, nie licząc promu i oczekiwania na niego. Zatem przystanek pewnie na jakieś 2-3 godziny max.