Re: Przypadkowa relacja z przypadkowego wyjazdu - Istria 201
napisał(a) greenrs » 22.07.2013 12:38
Jak już wspomniałem wcześniej, nie zabieram na urlop laptopa a smartfon służy mi wyłącznie do odbierania maili jeśli znajdę się w zasięgu wi-fi. Dlatego nie mogłem wspomóc się croforum i odświeżyć swoją wiedzę na temat tych miejscowości. Pamiętam zaledwie jakieś strzępki wcześniej przeczytanych relacji - chyba właśnie m.in.
mkm, jak wspomniał
walp. O Dugiej Luce nie wiem nic, za to pamiętam, że właśnie Sv. Marina i Ravni to spokojne miasteczka i ładne plaże a Rabac to głośny i zatłoczony kurort. Nie lubimy tłoku i hałasu, więc wstępnie decydujemy się na Ravni lub Sv. Marinę.
Zanim jednak ruszymy dalej, praktyczna informacja dla zainteresowanych i smakoszy lignji. Nasza gospodyni z Brsecu poleciła nam lignje w konobie przy słynnym rondku w Moscenickiej Dradze. Wstąpiliśmy tam w drodze powrotnej z Lovranu. Potwierdzam – jadłem tam chyba najlepsze lignjie na zaru jakie do tej pory udało mi się zjeść w trakcie wszystkich naszych pobytów
No ale wracam do naszej podróży. Po kilkudziesięciu minutach jazdy krętymi drogami docieramy do Labinu. Wjeżdżając od strony północnej jego szczególny urok nie rzuca się zbytnio w oczy. Przejeżdżamy centrum, ignorujemy skręt na Dugą Lukę i po kilku minutach kierujemy się na Sv. Marinę. Przed nami jakieś 10 km dość stromej miejscami i krętej drogi. Wreszcie docieramy. Po lewej sklep i konoba – jest dobrze
. Parę metrów dalej camping a wcześniej strome zejście w dół w stronę plaży i chyba „centrum” miasteczka. Zostawiamy samochód i idziemy. Mijamy ładną, żwirkową i prawie pustą plażę i zaczynamy szukać apartamentu. Nie będę się tu rozpisywał, wspomnę tylko, że wolny apartament znalazł się już po 10 minutach szukania (trzecie zapytanie). Jest świetny, a najważniejsze – jest taras z pięknym widokiem na całą zatokę
Czegóż chcieć więcej
Z drżącym sercem pytamy o cenę. Jest do przyjęcia – spodziewaliśmy się, że będzie drożej, więc z wrażenia zapominamy nawet się targować. Wreszcie możemy rozpakować się na dłużej.
- Załączniki:
-
-
-