Witam po latach nieobecności
W tym roku, z przyczyn ode mnie niezależnych, we wrześniu pojechać nie mogę (tu szloch okrutny!). Świadkuję na ślubie, co mnie, jak mniemam, pogrąży finansowo podwójnie.
Ciągnie mnie jednak do Cro, oj ciągnie. W zwiąku z tym- pytam doświadczonych Cromaniaków, zwłaszcza tych, którzy byli/bywają w Cro w tym potwornie zatłoczonym sierpniu- GDZIE MAM JECHAĆ???
Oto tzw background info:
* dwójka pięciolatków, żądnych wrażeń (czysta woda, żwirowa plaża wystarczą)
* chcę dziury zabitej dechami
* nie chcę jechać zbyt daleko (choć Hvar kusi znowu...)
* może kemp?
Oto co mi wpadło w oko na Cro:
1. Biograd na Moru- czy są tam okropne tłumy? Kemp Cvita mi się spdobał- czy jest szansa znalezienia 2 m kwadratowych na pobliskiej plaży?
2. Primosten- ten camp Adriatic jest baaaaardzo duży? Taki moloch w stylu Zatonu? Czy ścieki dalej smierdzą? Czy plaża super zatłoczona w sierpniu? Jakieś foto?
3. Super wiochy- kto poleci jakiś mikro kemp w okolicach wyżej wymienionych?
4. Alergia na tłum-czy z taką chorobą da się wytrzymać w Cro w sierpniu?
Tak mniej więcej wyglądają moje dylematy. Pierwszy raz jechałabym w ciemno. Zawsze miałam rezerwację... I ten sierpień.
Pomożecie?