Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przyczepa

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Duet35
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 01.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Duet35 » 24.09.2009 20:49

darek1 napisał(a):

ja wolę kwaterę z klimą oraz spokój, spokój, spokój, taras, wino, rakija, piwo.






Po czymś takim pewnikiem też bym wolała kwaterę :lol: Do kibelka blisko a i w linki od namiotu człowiek się nie zapląta :twisted:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 25.09.2009 06:57

Duet35 napisał(a):nie bardzo rozumię osób, które piszą między innymi o mnie "międzynarodowa sieczka" "bigos".


Po pierwsze, to jestem w liczbie pojedynczej, a po drugie sam byłem w tym roku składnikiem tej sieczki więc mam jakieś porównanie i prawo do wyrażenia własnej opinii, co wcale nie oznacza, że za jakiś czas znów nie wybiorę się na kemping :wink:
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 25.09.2009 07:45

Rysio może wybrałeś nieodpowiedni camping może trzeba było jakiś kameralny :lol:
Jeżdżę na campingi z przyczepą ale apartamentom nie mówię nie kto wie może kiedyś człowiek musi wszystkiego sam doświadczyć słowa,porady i sugestie innych i tak nic nie dają ,błąd na własnej skórce to jest to :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.09.2009 07:59

Rysio napisał(a):
Duet35 napisał(a):nie bardzo rozumię osób, które piszą między innymi o mnie "międzynarodowa sieczka" "bigos".


Po pierwsze, to jestem w liczbie pojedynczej, a po drugie sam byłem w tym roku składnikiem tej sieczki więc mam jakieś porównanie i prawo do wyrażenia własnej opinii, co wcale nie oznacza, że za jakiś czas znów nie wybiorę się na kemping :wink:


Rysiu.
Jak piszesz, tak jesteś zrozumiany.
Duet35 nie wtyka Tobie epitetów jakimi sam nas raczysz.
Ja też jestem zniesmaczony stylem Twoich wypowiedzi. Pozdrawiam.

smoki3
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 25.09.2009 08:30

Piszę tak jak chcę być zrozumiany, a że używam dosadnych określeń oznacza tylko jedno - jestem mocno przekonany o tym co piszę. Styl wypowiedzi, no cóż zniesmaczenie wynika raczej z Twojego indywidualnego odbioru.

Pozdrav
Duet35
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 01.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Duet35 » 25.09.2009 09:12

Rysio napisał(a):
Klimat jaki ja sobie cenię to taki że mogę usiąść z gospodarzami i przyjaciółmi na prywatnym tarasie, napić się wina, porozmawiać na ile pozwala wzajemna znajomość języka i elokwencja rąk a kiedy mam ochotę pójść na prywatną plażę i posiedzieć z dala od ludzi i wsłuchać się w szum fal. Na Kempingu wszędzie i zawsze było sporo ludzi, których nie zawsze miałem ochotę spotykać. OT wsio :)



Piszesz Rysio że jesteś mocno przekonany i dlatego piszesz tak dosadnie. Widzisz ja mogła bym odnieść wrażenie, że na kwaterach zamieszkują ludzie z jakimiś kompleksami, odludki nie potrafiący nawiązać kontaktu z innymi ludzmi, może kompleks że jedynym językiem jakim się posługują to język dłoni i dlatego nie mają ochoty spotykać ludzi innych nacji. Dla których najważniejszą rzeczą to usiąść w spokoju na tarasie z piwem, winem, rakijią w ręku. Napisałam że mogła bym odnieść takie wrażenie, ale absolutnie tak NIE uważam, po prostu są to ludzie którzy wolą taką formę wypoczynku, podobnie jak i ci którzy przedkładają camping nad kwaterę. Nie jest to też kwestia finansowa, jak wiele osób już pisało campingi są porównywalne cenowo z kwaterami. Po prostu my to lubimy, ale nie piszemy o ludziach którzy wybrali kwatery jako o snobach, odludkach, lubiących tylko swoje towarzystwo. Nie piszemy bo po prostu tak nie uważamy i nazywanie między innymi nas "międzynarodową sieczką" "bigosem" świadczy tylko o Tobie a nie o nas.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 25.09.2009 09:45

Duet35 napisał(a):nazywanie między innymi nas "międzynarodową sieczką" "bigosem" świadczy tylko o Tobie a nie o nas.


Gdybyś nie zauważyła, to napisałem że byłem wraz z rodziną częścią tej sieczki i takie było moje odczucie więc nie rozumiem wielkiej obrazy.

Czy na kwaterach zamieszkują odludki - z cała pewnością tak :) Cały rok mam tyle służbowych okazji do nawiązywania "serdecznych" kontaktów międzyludzkich, że naprawdę, ale jakoś spływa po mnie czy napiję się piwa lub pogadam z Czechem poznanym na kempingowym zmywaku czy podczas porannej toalety. Po prostu chcę mieć trochę spokoju a wieczorem usiąść przy piwie/winie zamknąć oczy i wsłuchać się w odgłos Chorwacji a nie wspomnianej wielonarodowościowej sieczki, która w mojej opinii nie jest w tym miejscu pojęciem pejoratywnym a raczej najlepiej obrazującym twór jakim jest kemping :)
Duet35
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 01.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Duet35 » 25.09.2009 11:02

Rysio napisał(a):
Zivogosce Porat. Kwatera dla 8 osób (w naszym przypadku 3 rodzin 2+1; 2+1 i 2+O) = 100E z taxem, kilkoma flaszkami domacego i kolacją dla wszystkich w gratisie.




Po prostu chcę mieć trochę spokoju a wieczorem usiąść przy piwie/winie zamknąć oczy i wsłuchać się w odgłos Chorwacji a nie wspomnianej wielonarodowościowej sieczki,


Klimat jaki ja sobie cenię to taki że mogę usiąść z gospodarzami i przyjaciółmi na prywatnym tarasie, napić się wina, porozmawiać na ile pozwala wzajemna znajomość języka i elokwencja rąk a kiedy mam ochotę pójść na prywatną plażę i posiedzieć z dala od ludzi i wsłuchać się w szum fal.


Są to Twoje wypowiedzi, jakoś nie widzę wsłuchiwania się w odgłosy Chorwacji mając na tarasie siedmioro pozostałych urlopowiczów, pomijając właścicieli z darmową kolacją i buteleczką, rozumiem że to jedyna kwatera w tym budynku i na sąsiednim tarasie nie siedzi podobna gromadka wspomnianych przez Ciebie Czechów. W następnym wątku piszesz że jeżeli masz ochotę to idziesz na prywatną plażę posiedzieć z dala od ludzi i wsłuchiwać się w szum fal. My też tak często robimy, bierzemy kocyk i znajdujemy sobie spokojne miejsce i wsłuchujemy się w szum fal.
Obydwoje z mężem mamy na co dzień do czynienia z ludzmi, wystarczy odrobina uśmiechu, dobre słowo, czasami jakiś żart aby kontakty z nimi nie były na tyle stresujące, żeby na wakacjach od ludzi uciekać. I najważniejsze w takich kontaktach międzyludzkich, nie udowadniać na siłę , że jedyną słuszną racją jest nasza racja. Tobie odpowiadają kwatery, nam campingi. Pozostańmy przy tym, przestańmy sobie udowadniać która forma wypoczynku jest lepsza. Najważniejsze aby wspaniale odpocząć w warunkach które nam najbardziej odpowiadają. Co do obrażania, nie należę do osób który by się obrażały za wymianę poglądów czy też drobne uszczypliwości i nadal Serdecznie Pozdrawiam.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.09.2009 11:35

Najpierw nazwali mnie warzywem (pewna kampania) teraz bigosem i sieczką - coraz ciekawiej się robi...
szarlotka
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 21.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szarlotka » 25.09.2009 19:03

Rysio daj sobie spokój . Usiądz sobie na tarasie w domu albo na balkonie jak nie masz tarasu napij sie wina to napewno podziała uspakajająco . A i pogoda sprzyja jak na razie aby spedzic troszke czasu na powietrzu.
pozdrawiam
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 27.09.2009 00:40

Dajcie ludzie spokój takim roztrząsaniom, bo i ten, który siedzi w drogim apartamencie z rakiją i ten, który leży w namiocie z tanim browaremi i tak przecież są w jednej druzynie. Mianowicie wybrali się do tego pięknego kraju, żeby odpocząć i coś zobaczyć.
A zwisa i powiewa nam przecież co poza tym myślą, robią, co jedzą i dlaczego oraz za ile.
Każdy robi swoje i spędza czas jak mu pasuje.
Na kwaterach spotyka się biednych turystów, którzy muszą ciułać długie miesiące, żeby nacieszyć oczy Chorwacją i morzem, a na kempingach dla odmiany można spotkać bogaczy, ktorzy po prostu lubią włóczyć się z przyczepą.


Moim zdaniem na wskazywanie palcem i dosadne określenia na pewno zasługują ludzie, którzy- skądkolwiek by nie byli i ile by nie mieli forsy- robią dziadostwo i syf, nie potrafiąc się zachować i normalnie spędzać urlopu. Zawsze dzieliłem ludzi na takich i siakich nie z powodu tego gdzie jadają i jak śpią, ale z uwagi na to co i jak robią.
Byc może po tym co widziałem, jak kiedyś pewien "niedomyty" włóczykij z plecakiem pomógł człowiekowi który zasłabł przy drodze, a w tym samym czasie cała międzynarodowa śmietanka wczasowa przejeżdżała bez mrugnięcia okiem, no bo przecież byli na wakacjach, a więc nic innego niż własny wypoczynek nie musiało ich interesować...
:twisted: Pozdrawiam.
waldis
Croentuzjasta
Posty: 293
Dołączył(a): 06.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldis » 27.09.2009 17:18

Fatamorgana napisał(a):Każdy robi swoje i spędza czas jak mu pasuje.
Na kwaterach spotyka się biednych turystów, którzy muszą ciułać długie miesiące, żeby nacieszyć oczy Chorwacją i morzem, a na kempingach dla odmiany można spotkać bogaczy, ktorzy po prostu lubią włóczyć się z przyczepą.

Ładnie napisane. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ceny niektórych modeli przyczep i camperów.
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 27.09.2009 17:41

A dla mnie i mojej rodziny właśnie ta włóczęga jest ważna :lol:
Ze możemy być razem zapiąć przyczepę na hak i powoli jechać przed siebie nie zawsze zobaczymy to co zaplanowaliśmy bo czasu nie starcza :cry: Cieszymy się z każdego wspólnego wyjazdu i doceniamy każde miejsce w którym się zatrzymujemy :lol:
Lubimy tą międzynarodową sieczkę i może mamy szczęście ale trafiamy na fajnych sąsiadów :lol:
W tej chwili każda praca wymaga kontaktów takich czy siakich nie jesteś w stanie od nich uciec trzeba umieć się znaleźć :wink:
pozdrawiam więcej optymizmu mniej egoizmu :wink:
mojekp
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 13.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mojekp » 25.11.2009 09:24

Pytanie trochę z innego kubka proszę o info jak wjeżdżają tyłem na prom samochody z przyczepami,
zamierzam w przyszłym roku zabrać do Cro przyczepę ale ja rzadko jeżdżę
z czymś takim.
Trochę przeraża mnie cofanie tyłem na prom z przyczepą.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 25.11.2009 09:53

Na promy wjeżdża się wyłącznie przodem i przodem się wyjeżdża :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Przyczepa - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone