Janusz Bajcer napisał(a):Nie ma Securaj - jest >>> http://www.sucuraj.com/pl/
Janusz, już chyba drugi raz mnie ratujesz, dzięki
Janusz Bajcer napisał(a):Nie ma Securaj - jest >>> http://www.sucuraj.com/pl/
krzemian napisał(a):Powrót dużo łatwiejszy, bez żadnych "ekstremalnych" mijanek
krzemian napisał(a):Witajcie, obiecałem że napiszę dwa słowa po powrocie więc niniejszym dotrzymuję słowa
Płynąłem ostatecznie z Drvenika, w tamtą stronę 3 razy musiałem się zatrzymać na mijance, dwa razy przed zakrętem (nie minęlibyśmy się na zakręcie z nadjeżdżającym z przeciwnej strony), trzeci raz mijanka z dużym kamperem na prostej ale na tzw centymetry/milimetry, udało się wyminąć chyba tylko dlatego, że zdjąłem dodatkowe lusterka Prowadząca kamperem była lekko przerażona, podobnie zresztą jak moja druga, ta lepsza połowa, która patrzyła w stronę urwiska ale ze spokojem zapytała co by się stało, gdyby koło od przyczepy spadło z jezdni, nie odpowiedziałem
Powrót dużo łatwiejszy, bez żadnych "ekstremalnych" mijanek
Podsumowując, jeżeli jeszcze kiedyś będę jechał na Hvar, niezależnie czy z przyczepą czy bez przyczepy, pojadę przez Sucuraj.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymajmy się ciepło do następnych wakacji
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi