Tak długo się zasiedziałam na tej plaży, bo ciepło mi tam było , miło i przyjemnie.
Widok na Gialos z góry
Beata W. napisał(a):No to wcale się nie dziwię, że się zasiedziałaś
Niestety Lefkada to w sumie ze spektakularnych miasteczek czy wiosek pełnych białych domków i niebieskich okiennic oraz uroczych uliczek to nie słynie ... głównie plaże.renatalato napisał(a):No tak powiem szczerze, jakoś mnie Nidri na kolana nie rzuciło ...
renatalato napisał(a):Tak długo się zasiedziałam na tej plaży
renatalato napisał(a): bo ciepło mi tam było , miło i przyjemnie.
renatalato napisał(a):No tak powiem szczerze, jakoś mnie Nidri na kolana nie rzuciło ...
piekara114 napisał(a):Szkoda, że na wyspie nie ma ładnych i uroczych miasteczek..bo wieczorami jednak trzeba mieć się gdzie ruszyć...
gusia-s napisał(a):Niestety Lefkada to w sumie ze spektakularnych miasteczek czy wiosek pełnych białych domków i niebieskich okiennic oraz uroczych uliczek to nie słynie ... głównie plaże.renatalato napisał(a):No tak powiem szczerze, jakoś mnie Nidri na kolana nie rzuciło ...
W Nidri własnie mieszkałam.
krakusowa napisał(a):renatalato napisał(a):Tak długo się zasiedziałam na tej plaży
No wreszcie ile można siedzieć na plażyrenatalato napisał(a): bo ciepło mi tam było , miło i przyjemnie.
Od samych zdjęć robi się miło i przyjemnie a co dopiero w realu
Jesteś usprawiedliwiona
piekara114 napisał(a):Szkoda, że na wyspie nie ma ładnych i uroczych miasteczek..bo wieczorami jednak trzeba mieć się gdzie ruszyć...
Buber napisał(a):Widzę że Gialos ostro obsadzone ... .
Nidri rzeczywiście nieciekawe, ale tętniące życiem, a widok łódek stacjonujących w zatoce Vliho, zawsze przepiękny ...piekara114 napisał(a):Szkoda, że na wyspie nie ma ładnych i uroczych miasteczek..bo wieczorami jednak trzeba mieć się gdzie ruszyć...
Lefkada to rzeczywiście wyspa pod względem "zabytkowo - klimatycznym" bez wyrazu ...
No ale te plaże i krajobrazy - w sam raz na byczenie się bez ciśnienia, ze trzeba coś zobaczyć.
A wieczorami warto wyskoczyć, do wspaniałych knajpek w interiorze - Rachi i Al toni.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe