napisał(a) te kiero » 12.09.2016 19:33
apropos tematu Wurzenpass jako alternatywnej drogi dla Karawanken np. w sytuacji korka przed tunelem, co miało miejsce przy moim przejeździe;
wjazd od strony Słoweńskiej na przełęcz bezproblemowy dla starego silniczka 1,4 benzyniaka, zjazd bardzo stromy i długi - kilka km 18%, nawet jest miejsce do awaryjnego wyhamowania, gdyby brakło hamulców; hamowanie silnikiem to tylko połowa sukcesu; czyli w druga stronę wjazd bardzo stromy, mz tylko dla mocniejszych sprzętów silnikowo, wjazd na Wurzenpass porównuję z Katschbergpass choć tu wjeżdża się na ~1650km, podjazd daje w kość, Meganka ledwo wtoczyła się z całym ekwipunkiem na 1ce, podczas gdy dieselki fruwały (Obertauernpass w efekcie odpuściłem, zbyt ostre przewyższenia)