napisał(a) kostef » 14.06.2024 12:20
Na wakacje do Chorwacji będę jechał kolejny raz, ale jak jeździłem w delegacji na Węgry (Szombathely) to zawsze Czechy>Austria>Szombathely.
Jadę A1 w Polsce.
Ostatnie dwa razy jechałem Czechy>Austria>Słowenia>Chorwacja tj. wykupiłem winiety, wcześniej jeździłem tak że za Wiedniem S31 i przez Sopron bodajze wjezdzalem do Węgier i dalej bezpłatnie do Chorwacji (przez Słowenie ale 5km około darmowym odcinkiem przez Mursko Sredisce bodajze).
Ta droge znam mozna by rzec w ciemno. Po prostu. Jeździmy nocą (tj. wyjazd 20:30)
Ale jestem otwarty. Co mogłoby mnie zachęcić, aby tym razem jechać przez Słowację/Węgry?
Mapy google zawsze prowadzą/prowadziły przez Austrie.
Destynacja to Brela.
Wiem że padało to wiele razy i to po prostu kwestia preferencji.
Koszt winiety nie jest problemem, bo poprawia komfort - najwyżej nie wypije jednego czy dwóch Chorwackich piwek (Pozdrawiam: AdamSz z tego miejsca
)
Ale może są osoby, które jeździły tak jak ja i następnie się przestawiły na Słowacja>Węgry i uważają że to lepsze, lub gorsze rozwiązanie?
Owszem, to zalezy z jakiego regionu polski się jedzie.
Nie narzekam na swoją trasę, ale ... nie znam tez innej - może lepszej?