Krisv napisał(a):Krisv napisał(a):Marsallah napisał(a):Ja się łamię i zastanawiam, czy z A1 w PL nie pociągnąć przez Czechy na Drasenhofen, choć po przejeździe tą trasą parę lat temu zarzekałem się, że nigdy więcej (korek przed Brnem i potem przy zalewie przed granicą AUT).
Pojadę tą trasą też w piątek za dwa dni - winiety na CZ i AUT już wykupione, więc trasy nie będę zmieniał. Dam znać jak to wygląda w tym roku, chociaż w zeszły też jechałem tą trasą i było spoko - jedynie parę minut stanie na wahadle przed zalewem.
No i pojechałem wczoraj (piątek) przez Czechy i nawet przejechałem bez stania w korkach, ale takiej ilości zwężeń i ograniczeń do 80 i 100 km/h nigdy i nigdzie nie spotkałem, a jeżdżę na wakacje do Chorwacji/Włoch od ponad 20 lat
W nocy da się przez Czechy przejechać płynnie nawet w piątek (bijąc przy okazji rekordy niskiego spalania), wahadła przy zalewie już nie ma, ale mam duże obawy, jak to będzie wyglądało w dzień, gdy będę wracał
Thx.
Już zakupiłem winiety na Słowację i Austrię. J&*ać Czechy