Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Marsallah napisał(a):Ja się łamię i zastanawiam, czy z A1 w PL nie pociągnąć przez Czechy na Drasenhofen, choć po przejeździe tą trasą parę lat temu zarzekałem się, że nigdy więcej (korek przed Brnem i potem przy zalewie przed granicą AUT). Alternatywą tradycyjna trasa A1 Mszana -> Trzyniec ->Świerczynowiec ->Żylina -> Bratysława lub A1 Siewierz -> wschodnia S1 -> Tychy -> Pszczyna ->Zwardoń ->Żylina.

Ty miałeś szczęście, tyle że ja będę jechał w sezonie (połowa lipca) i to w piątek...

tre_k napisał(a):Panowie a ruszając z okolic Częstochowy którędy najlepiej jechać? Do a1 mam 30 km do s1 45 km. Myślałem o trasie przez Słowację i Węgry Dalej kawałek darmowa droga przez Lendave na Varazdin i do autostrady w Cro.? Wyjazd planuję w nocy w niedzieli na pon 31.07-1.08.

marekkowalak napisał(a):

chrom6 napisał(a):
i tak od 20 lat, Czesi chyba złośliwie tą drogę tak "remontują", zawsze czerwiec - sierpień w remoncie i co roku efektów tego remontu za bardzo nie widać.

Z jednym się zgodzę, że odkąd sięgnąć pamięcią, wciąż tam trwa jakiś remont latem.

Ale z resztą informacji niekoniecznie...



No to chyba nie można narzekać na brak efektów. Tym bardziej pamiętając, że DK11 to zwykła droga krajowa, a ruch TIR-ów tam jak u nas na DK50, więc nawierzchnia ma prawo nie wytrzymywać.

chrom6 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):

chrom6 napisał(a):
i tak od 20 lat, Czesi chyba złośliwie tą drogę tak "remontują", zawsze czerwiec - sierpień w remoncie i co roku efektów tego remontu za bardzo nie widać.

Z jednym się zgodzę, że odkąd sięgnąć pamięcią, wciąż tam trwa jakiś remont latem.

Ale z resztą informacji niekoniecznie...



No to chyba nie można narzekać na brak efektów. Tym bardziej pamiętając, że DK11 to zwykła droga krajowa, a ruch TIR-ów tam jak u nas na DK50, więc nawierzchnia ma prawo nie wytrzymywać.

Masz oczywiście rację. Ale wkurzające jest to notoryczne remontowanie, zbudowaliby by jak my autostradę z prawdziwego zdarzenia. Chyba zresztą mają autostradę od Ostrawy do Mikulova w planach od X lat

dids76 napisał(a):No to zapraszam na A4 Katowice - Kraków, od zawsze w remoncie a przejazd w jedną stronę kosztuje 24zł

Janusz Bajcer napisał(a):

dids76 napisał(a):No to zapraszam na A4 Katowice - Kraków, od zawsze w remoncie a przejazd w jedną stronę kosztuje 24zł

https://www.autostrada-a4.com.pl/pl/opl ... lat-cennik
24 zł w dwie strony
Ja płacę 18 zł.

1 pojazdy samochodowe o dwóch osiach 12 zł 9 zł
* Uwaga!
Powyższe opłaty pobierane są na każdym Placu Poboru Opłat, tj. w Mysłowicach oraz w Balicach i stanowią połowę opłaty za przejazd całym odcinkiem A4 Katowice-Kraków.

Janusz Bajcer napisał(a):

dids76 napisał(a):No to zapraszam na A4 Katowice - Kraków, od zawsze w remoncie a przejazd w jedną stronę kosztuje 24zł

https://www.autostrada-a4.com.pl/pl/opl ... lat-cennik
24 zł w dwie strony
Ja płacę 18 zł.

Marsallah napisał(a):Ja się łamię i zastanawiam, czy z A1 w PL nie pociągnąć przez Czechy na Drasenhofen, choć po przejeździe tą trasą parę lat temu zarzekałem się, że nigdy więcej (korek przed Brnem i potem przy zalewie przed granicą AUT).

dids76 napisał(a):No to zapraszam na A4 Katowice - Kraków, od zawsze w remoncie a przejazd w jedną stronę kosztuje 24zł

robertms napisał(a):

dids76 napisał(a):No to zapraszam na A4 Katowice - Kraków, od zawsze w remoncie a przejazd w jedną stronę kosztuje 24zł

Kurcze, ależ ta ynflacja zapitala, jak na autostradzie GER - bez ograniczen...

dids76 napisał(a):

Marsallah napisał(a):Ja się łamię i zastanawiam, czy z A1 w PL nie pociągnąć przez Czechy na Drasenhofen, choć po przejeździe tą trasą parę lat temu zarzekałem się, że nigdy więcej (korek przed Brnem i potem przy zalewie przed granicą AUT). Alternatywą tradycyjna trasa A1 Mszana -> Trzyniec ->Świerczynowiec ->Żylina -> Bratysława lub A1 Siewierz -> wschodnia S1 -> Tychy -> Pszczyna ->Zwardoń ->Żylina.

Ty miałeś szczęście, tyle że ja będę jechał w sezonie (połowa lipca) i to w piątek...

Ja też jechałem w piątek wyjazd z domu około 14, więc koło Ołomuńca byłem około 15:30. Gdybym nie miał noclegu na Węgrzech i
tak bardzo nie zleżało mi na czasie to wybrałbym trasę przez Żylinę.
Tak jak pisze wielbiciel wybierz A1 zamiast S1 żeby przejechać przez Śląsk.