Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Jak będzie za dwa tygodnie, za miesiąc - nie wiadomo.
niuniek napisał(a):Ponieważ mam wstępnie zarezerwowany przez b... nocleg na Węgrzech, zadałem tam pytanie i dostałem taką odpowiedź w języku niemiecki: "In Ungarn alle beschrenkungen aufgehoben geworden". Dzięki translate (nie znam niemieckiego) - wszystkie ograniczenia zostały zniesione. Gdy poprosiłem o jakąś podstawę i od kiedy, jak do tej pory cisza..
niuniek napisał(a):Ponieważ mam wstępnie zarezerwowany przez b... nocleg na Węgrzech, zadałem tam pytanie i dostałem taką odpowiedź w języku niemiecki: "In Ungarn alle beschrenkungen aufgehoben geworden". Dzięki translate (nie znam niemieckiego) - wszystkie ograniczenia zostały zniesione. Gdy poprosiłem o jakąś podstawę i od kiedy, jak do tej pory cisza..
MRK napisał(a):Tak jest! Znosić mi na Węgrzech, bo muszę tam wpaść na dłuższą degustację.
krutom napisał(a):MRK napisał(a):Tak jest! Znosić mi na Węgrzech, bo muszę tam wpaść na dłuższą degustację.
Ty też?
Mam nadzieję pod koniec wakacji, jak co roku odwiedzić pewną węgierską miejscówkę.
Baseny i niezła winniczka.
Genialne białe wina półwytrawne i wytrawne.
A pod koniec czerwca Cro.
MRK napisał(a):
Jestem uzależniony od pewnej Pięknej Pani, dzięki której zapełniam każde wolne miejsce w samochodzie białymi półwytrwanymi i białymi wytrawnymi, a i czerwonymi na specjalne życzenie, tudzież na spróbowanie. Rok temu było to ok. 40 litrów łącznie, które jak wiesz, niekoniecznie muszą dużo miejsca w samochodzie zajmować. A ponadto, jestem uzależniony od węgierskiego jedzenia, a w tymże miejscu jest HBH Sörház és Étterem, gdzie doznaję szoku za każdym razem, jak jestem .
Magda O. napisał(a):MRK napisał(a):
Jestem uzależniony od pewnej Pięknej Pani, dzięki której zapełniam każde wolne miejsce w samochodzie białymi półwytrwanymi i białymi wytrawnymi, a i czerwonymi na specjalne życzenie, tudzież na spróbowanie. Rok temu było to ok. 40 litrów łącznie, które jak wiesz, niekoniecznie muszą dużo miejsca w samochodzie zajmować. A ponadto, jestem uzależniony od węgierskiego jedzenia, a w tymże miejscu jest HBH Sörház és Étterem, gdzie doznaję szoku za każdym razem, jak jestem .
No to witaj w klubie. Jeździmy do Egeru regularnie od jakichś pięciu lat. W zeszłym roku byłam w Egerze dwa razy, naszą tradycją już stało się wieczorne biesiadowanie na Placu Dobo w winiarni Petreny przy winie i desce serów. Teraz pilnie śledzę doniesienia z kraju bratanków czy byliby skłonni zacząć wpuszczać stęsknionych za winem, jedzeniem i klimatem Polaków. Baniaczki z winem z Pięknej Pani dawno puste, paprykarz śni mi się po nocach...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi