napisał(a) marekkowalak » 28.02.2021 14:25
mariusz_sn napisał(a):A jak wyglądają węgierskie tzw. krajówki bo znajomi mi odradzają właśnie przez dużą ilość ich na całej trasie i sporą ilość wiosek i miasteczek. Przez Austrię i Słowenię to wiadomo cały czas autostrady.
Jeśli chodzi ogólnie o krajówki, to zgadza się. Te mniej uczęszczane to właśnie sporo terenów zabudowanych.
Wyjątkiem jest natomiast ta najbardziej popularna, czyli Route 86 od Szombathely do Redics (raptem 80 km), na której jest mniej miasteczek i wsi, część ma obwodnice (Szombathely, Zalalovo i Kormend), a nawierzchnia jest prawie na całej długości nowa plus założone zostały ekrany i bariery chroniące przez zwierzyną leśną. Tak więc jeśli ktoś nie ma w planach zwiedzania Budapesztu czy noclegu w tym mieście, to nie warto machać naokoło.
Ja kiedyś jeździłem przez Budapeszt (jeśli zwiedzaliśmy, a jest co
), albo M1 do Gyor, potem skrótem do Fehervar lub Veszprem i dalej M7 w dół, ale od 2 lat jeżdżę tylko M85/M86 i DK86 - jest szybciej i wygodnie.