sito_zabrze napisał(a):Dokładnie, przyzwyczajenie
Od czasu jak Poysdorf mija sie bokiem to Mikulov to super opcja. Zatankujesz gaz ( kilka stacji do wyboru ) , kupisz winiety ( ja kupuje od razu 2x Austria i 30-to dniowa Słowenia ). Dla mnie też wazne jest to ze to 300km od wyjazdu z domu, idealna odległość do pierwszego postoju , do tego dochodzi znajomość każdego kilometra drogi , bez niespodzianek itp . Nie wiem jak bedzie w sezonie ale mysle ze we wrześniu objazd tego mostu w nocy będzie szybki
pääkäyttäjä napisał(a):Prawie. Powiedzmy, że pamiętam czasy z mieszkania w Brnie kiedy zadnej autostrady w tamtą stronę nie było - poza tzw. Bratislavskou dálnici i do Wiednia jechało się "wiejskimi drogami". Dla mnie D2 i Břeclav jest wygodniejszy ale z przyzwyczajenia jeździłem przez Mikulov... Raz jechałem przez Laa an der Thaya - przez Mikulov jest po prostu wygodniej.
Dla mnie też jazda przez Mikulov jest najbardziej wygodna. Ale zacząłem się zastanawiać z powodu tego zamkniętego mostu. Czas i pierwsze wakacyjne wyjazdy pokażą jak tam to będzie wyglądać, ale na wszelki wypadek dość ciekawie wygląda ta opcja objazdu:
ACandrzej napisał(a):Na razie nie wybieram się w tamtym kierunku, ale zastanawiałbym się nad wariantem aby jechać na Breclaw, zjechać z autostrady w Hustopecach i przejechać Nové Mlýny w Strachotinie.