Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Tak też patrzałem dlatego zapytałem żeby może ktoś coś podpowiedział. Dzięki popatrzę

slawekkg napisał(a):Witam. Jutro wyjazd z Kołobrzegu. Co roku jeździłem przez D-A-Slo. a w tym roku przechodzi mi przez głowę taka trasa do noclegu w Graz https://goo.gl/maps/Rjf1A8Npi5Lq186F8 z góry dziękuję za podpowiedź.

Ja mam jedna uwagę co do przekraczania granicy PL/CZ. Moim zdaniem ta trasa jest lepsza jakościowo:

https://www.google.com/maps/dir/Ko%C5%8 ... e0!5m1!1e1

W Legnicy odbijasz na A4, potem na węźle Kostomłoty kierunek na Jelenią, po paru kilometrach skręt na Świdnicę i jazda po fajnej nowej betonowej drodze. Od Świdnicy prosta jak stół droga do Ząbkowic. Dalej już tylko, jeszcze ciepła, obwodnica Kłodzka i Czechy. Niby Google pokazuje 10 min. dłużej, ale jak dla mnie droga jest bardziej komfortowa na tym odcinku.

valverde20 napisał(a):

slawekkg napisał(a):Witam. Jutro wyjazd z Kołobrzegu. Co roku jeździłem przez D-A-Slo. a w tym roku przechodzi mi przez głowę taka trasa do noclegu w Graz https://goo.gl/maps/Rjf1A8Npi5Lq186F8 z góry dziękuję za podpowiedź.

Ja mam jedna uwagę co do przekraczania granicy PL/CZ. Moim zdaniem ta trasa jest lepsza jakościowo:

https://www.google.com/maps/dir/Ko%C5%8 ... e0!5m1!1e1

W Legnicy odbijasz na A4, potem na węźle Kostomłoty kierunek na Jelenią, po paru kilometrach skręt na Świdnicę i jazda po fajnej nowej betonowej drodze. Od Świdnicy prosta jak stół droga do Ząbkowic. Dalej już tylko, jeszcze ciepła, obwodnica Kłodzka i Czechy. Niby Google pokazuje 10 min. dłużej, ale jak dla mnie droga jest bardziej komfortowa na tym odcinku.

Dzięki. Rozumiem, że na Czechy i Austrię na tych drogach winiety normalnie obowiązują. A czy jakieś tunele po drodze?

Trasa która zaznaczyłeś sam, to trasa bez opłat. Stad wywnioskowałem, że chcesz uniknąć winiet i trasa z mojego linku jest bez winiet. Jeśli jednak nie są one dla Ciebie problemem, to droga w Czechach i Austrii nieco się zmieni:
https://www.google.com/maps/dir/Ko%C5%8 ... e0!5m1!1e1

valverde20 napisał(a):Trasa która zaznaczyłeś sam, to trasa bez opłat. Stad wywnioskowałem, że chcesz uniknąć winiet i trasa z mojego linku jest bez winiet. Jeśli jednak nie są one dla Ciebie problemem, to droga w Czechach i Austrii nieco się zmieni:
https://www.google.com/maps/dir/Ko%C5%8 ... e0!5m1!1e1

Czyli rozumiem, że ten mój link oraz Twój pierwszy są bez opłat. Austrię mogę kupić winiete bo nie wiem jak będę wracał a Czechy mogą być bez

karus napisał(a):

konrad000 napisał(a):Hej,

Podbije temat. 12 lipca jade do Pakostane, chciałbym zamówić na dniach winiety aby zdązyły dojść.
Co sądzicie o standardowej trasie? (czechy,austria,słowenia,cro)

https://goo.gl/maps/RUSrmqzFA7BvBrn86

Czy moze lepiej opcja bez słowenii ? ( czechy, słowacja, węgry? )

https://goo.gl/maps/iFkkJQiPAEugV1MV6

Priorytet dla mnie to czas ( chciałbym zrobic trase bez noclegu) .
Z góry dzieki za pomoc.

Trudno o gorszy dzień na jazdę niż piątek... jak możesz o chociaż wyjedz na noc, bo w dzień to może być ciężko jadąc każdą trasą.

pzdr z Pakostane

Po raz trzeci jadę do Pakostane - rok po roku. Także z Wawy . Do tej pory trasa to Cz - A- SLO - HR, zawsze z pominięciem autostrad w SLO. I żeby nie było za łatwo, zawsze wyjazd w piątek po pracy, czyli ok 19-21.
Generalnie trasa fajna, bo jedziesz w nocy. Nawet jak są jakieś utrudnienia, to trzeba zwolnić i pędzisz dalej. Wiedeń mijałem zaraz po wschodzie, korki robiły się na granicy SLO/Cro, dlatego ostatnio granicę przekraczałem w Cvetlinie, Odprawa z marszu, tylko nadrabia się parę km. W tym wypadku nie przejmuj się winietami - w Czechach zakupisz na pierwszej stacji, a w Austrii na starej granicy - jest kilka budek. Nie kupuj w PL bo sporo przepłacisz.
W tym roku pojadę kilka dni przed Tobą (06.07) - trasą SK - HU - CRO. Więc mogę porównać trasy i wrażenia
Co do winiet, to tutaj także nie musisz się martwić, dzisiaj opłaciłem i po 2 minutach dostałem potwierdzenie. Czyli możesz zakupić nawet z trasy.

Przez Słowację i Węgry trasa jest w zasadzie pusta, bo jeżdżą nią tylko Polacy Słowacy i Węgrzy, przez Czechy, Austrię i Słowenję jedzie cała Europa począwszy od Polski na zachód

W zeszłym roku jechałem z Warszawy na Istrie trasą CZ-AT-SLO i nie było żadnych problemów. Ruch samochodowy normalny. Wracałem natomiast przez Węgry i Słowacje i raczej tego manewru już nie powtórzę. Trasa nudna, męcząca, na granicy Chorwacko-Węgierskiej 5 samochodów przede mną i godzina stania.

yarko2000 napisał(a):

karus napisał(a):

konrad000 napisał(a):Hej,

Podbije temat. 12 lipca jade do Pakostane, chciałbym zamówić na dniach winiety aby zdązyły dojść.
Co sądzicie o standardowej trasie? (czechy,austria,słowenia,cro)

https://goo.gl/maps/RUSrmqzFA7BvBrn86

Czy moze lepiej opcja bez słowenii ? ( czechy, słowacja, węgry? )

https://goo.gl/maps/iFkkJQiPAEugV1MV6

Priorytet dla mnie to czas ( chciałbym zrobic trase bez noclegu) .
Z góry dzieki za pomoc.

Trudno o gorszy dzień na jazdę niż piątek... jak możesz o chociaż wyjedz na noc, bo w dzień to może być ciężko jadąc każdą trasą.

pzdr z Pakostane

Po raz trzeci jadę do Pakostane - rok po roku. Także z Wawy . Do tej pory trasa to Cz - A- SLO - HR, zawsze z pominięciem autostrad w SLO. I żeby nie było za łatwo, zawsze wyjazd w piątek po pracy, czyli ok 19-21.
Generalnie trasa fajna, bo jedziesz w nocy. Nawet jak są jakieś utrudnienia, to trzeba zwolnić i pędzisz dalej. Wiedeń mijałem zaraz po wschodzie, korki robiły się na granicy SLO/Cro, dlatego ostatnio granicę przekraczałem w Cvetlinie, Odprawa z marszu, tylko nadrabia się parę km. W tym wypadku nie przejmuj się winietami - w Czechach zakupisz na pierwszej stacji, a w Austrii na starej granicy - jest kilka budek. Nie kupuj w PL bo sporo przepłacisz.
W tym roku pojadę kilka dni przed Tobą (06.07) - trasą SK - HU - CRO. Więc mogę porównać trasy i wrażenia
Co do winiet, to tutaj także nie musisz się martwić, dzisiaj opłaciłem i po 2 minutach dostałem potwierdzenie. Czyli możesz zakupić nawet z trasy.

Dzieki za informacje.
A czemu w tym roku jedzies inna trasą skoro trasa przez au i slowenie jest ok?
Ja winiety chyba kupie online , zeby miec z glowy, bo ceny takie same...

Jeździłem przez Cz i A bo znam połowę trasy (wyjazdy do Włoch). Po za tym mój urlop zawsze zamykał się w 7-8 dniach, czyli całą drogę jechaliśmy na raz.
Tym razem, po raz pierwszy będę w Cro przez 2 tygodnie , a po drodze chcieliśmy odwiedzić jakiś basen termalny - padło na Zalakaros, więc Węgry po drodze.
Z przyjemnością sprawdzę tą trasę. Wiem, może to zabrzmi jak herezja - ale człowiek robi się starszy a autostrady są nudne ..

yarko2000 napisał(a):[...] Do tej pory trasa to Cz - A- SLO - HR, zawsze z pominięciem autostrad w SLO. [...]
W tym roku pojadę kilka dni przed Tobą (06.07) - trasą SK - HU - CRO. Więc mogę porównać trasy i wrażenia [...]

To ja mam podobnie tylko najpierw jeździłem przez Węgry a potem przerzuciłem się na wariant CZ-A-SLO i tak jest do dzisiaj. Dla mnie wygodne po prostu jest to, że ruszając z Tarnowa mam praktycznie tylko autostrady. Bez autostrady mam 30km odcinka przez Brzecław no i awaryjnie objazd przez Cvetlin (30km). Wiem, że na autostradzie jest ryzyko zatoru ale na 8 lat jak jeździmy do cro nigdy nie staliśmy w korku z powodu wypadku (na szczęście ) . Spowolnienia z powodu remontów się zdarzają ale nie są uciążliwe.

Pozdrawiam tych co przez CZ-A-SLO i tych co przez SK-H bo jedna i druga trasa jest ok a wybór danej jest sprawą indywidualną

toomas napisał(a):

yarko2000 napisał(a):[...] Do tej pory trasa to Cz - A- SLO - HR, zawsze z pominięciem autostrad w SLO. [...]
W tym roku pojadę kilka dni przed Tobą (06.07) - trasą SK - HU - CRO. Więc mogę porównać trasy i wrażenia [...]

To ja mam podobnie tylko najpierw jeździłem przez Węgry a potem przerzuciłem się na wariant CZ-A-SLO i tak jest do dzisiaj. Dla mnie wygodne po prostu jest to, że ruszając z Tarnowa mam praktycznie tylko autostrady. Bez autostrady mam 30km odcinka przez Brzecław no i awaryjnie objazd przez Cvetlin (30km). Wiem, że na autostradzie jest ryzyko zatoru ale na 8 lat jak jeździmy do cro nigdy nie staliśmy w korku z powodu wypadku (na szczęście ) . Spowolnienia z powodu remontów się zdarzają ale nie są uciążliwe.

Pozdrawiam tych co przez CZ-A-SLO i tych co przez SK-H bo jedna i druga trasa jest ok a wybór danej jest sprawą indywidualną

Można jeszcze wybrać wariant mieszany czyli CZ-A-H, równie szybki jak przez CZ-A-SLO.

wielbiciel napisał(a):

toomas napisał(a):

yarko2000 napisał(a):[...] Do tej pory trasa to Cz - A- SLO - HR, zawsze z pominięciem autostrad w SLO. [...]
W tym roku pojadę kilka dni przed Tobą (06.07) - trasą SK - HU - CRO. Więc mogę porównać trasy i wrażenia [...]

To ja mam podobnie tylko najpierw jeździłem przez Węgry a potem przerzuciłem się na wariant CZ-A-SLO i tak jest do dzisiaj. Dla mnie wygodne po prostu jest to, że ruszając z Tarnowa mam praktycznie tylko autostrady. Bez autostrady mam 30km odcinka przez Brzecław no i awaryjnie objazd przez Cvetlin (30km). Wiem, że na autostradzie jest ryzyko zatoru ale na 8 lat jak jeździmy do cro nigdy nie staliśmy w korku z powodu wypadku (na szczęście ) . Spowolnienia z powodu remontów się zdarzają ale nie są uciążliwe.

Pozdrawiam tych co przez CZ-A-SLO i tych co przez SK-H bo jedna i druga trasa jest ok a wybór danej jest sprawą indywidualną

Można jeszcze wybrać wariant mieszany czyli CZ-A-H, równie szybki jak przez CZ-A-SLO.

Można potwierdzam jechałem i jest naj najbardziej Oki, pozdrawiam wielbiciel serdecznie

kurcze no i mam zagwozdkę:) wstepnie wytypowałem opcje Czechu - Słowacja - Węgry- CRO jade z czwartku na piątek w nocy z warszawy....
Ale teraz po waszych relacjach myślę czy jednak nie polece przez austrie i słowenie... Wiem, ze o kwestie indywidualne i w duzej mierze nie do przewidzenia, ale bede 1 kierowcą, i chciałbym na spokojnie zrobić tą trase na raz...

konrad000 napisał(a):kurcze no i mam zagwozdkę:) wstepnie wytypowałem opcje Czechu - Słowacja - Węgry- CRO jade z czwartku na piątek w nocy z warszawy....
Ale teraz po waszych relacjach myślę czy jednak nie polece przez austrie i słowenie... Wiem, ze o kwestie indywidualne i w duzej mierze nie do przewidzenia, ale bede 1 kierowcą, i chciałbym na spokojnie zrobić tą trase na raz...

Nikt Ci nie doradzi gdzie będzie lepiej. Przez Austrię więcej autostrad ale większy ruch. Przez Węgry mniej autostrad ale dużo mniejszy ruch. Przypadków losowych nie wykluczysz i wszystko zależy od szczęścia jaka droga będzie szybsza bo normalnie czas przejazdu jest porównywalny.

Pozdrowienia.