Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

napisał(a) **SingSing74** » 21.08.2018 18:48

Hehe. Oczywiście wyjazd w lipcu

napisał(a) **norman1987** » 21.08.2018 19:11

Cześć,

w piątek wieczorem wyjazd do Splitu z Jędrzejowa (pod Kielcami). Jaką trasę sugerujecie? Chodzi mi o możliwie najkrótszą czasowo (jazda w 5 osób), w miarę możliwości najtańszą

Przez Czechy, Słowację, Węgry? W Czechach i Węgrach winiety i autostrady, Słowacja bez?

napisał(a) **Matt24** » 21.08.2018 21:16

Albo najszybsza czyli Czechy Austria Słowenia i wszędzie winiety.
Drugi wariant jazda przez Słowację i Węgry i tam tez kupno winiet według Google mapa różnica około 30min. Proponuję druga opcję bo różnica w czasie praktycznie żadna ale zostaje parę euro w kieszeni bo nie płacimy za przejazd przez Austrię i Słowenie . Ceny winiet można znaleźć w necie. Dużo zależy też od godziny wyjazdu i dnia tygodnia przejrzyj wcześniejsze wątki.

napisał(a) **biokd** » 28.08.2018 23:39

te kiero napisał(a):
Lednice napisał(a):Korony się przydadzą, przed Brnem jest duży zajazd Rohlenka,
obok taniej i bardzo dobrej czeskiej knajpy samoobsługowej ze smażonym serem i innymi czeskimi potrawami
są McDonald, KFC, Subway

To jest bardzo dobre miejsce na postój, żeby coś przekąsić i rozprostować kości

https://www.google.pl/maps/search/rohle ... a=!3m1!4b1

podjeżdżaliśmy tam kilka razy... bardzo oblegane miejsce, autobusy, chyba że tak przypadkowo trafialiśmy na tłumy

Motorest Rohlenka to jakieś nieporozumienie. Tak syfnego jedzenia dawno nie jadłem. Brambory gotowane były odgrzewane i niedobre. Knedliczki suche, zupy ohydne, sosy na margarynie, wszystko pływa w tłuszczu. Niby samoobsluga ale daleeeeko im do resthausow austriackich. Miejsce odstrasza, pierwsze wrażenie może mylić, ale nie myli, bo dalej jest już gorzej. Nie polecam. Lepiej coś zjesc obok w Subwayu, KFC lub MacDonalds. Jedyny plus Rohlenki to mozliwosc płatności kartą.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.08.2018 07:35

Rohlenka to kultowe miejsce ale mocno oblegane a opinie o jedzeniu tam serwowanym, są mocno różne. Dużo tu ciężarówek, szału nie ma ale jak widać, ludziom to nie przeszkadza - sam zjadłem tu kiedyś dobry, prosty obiad - bramborový salát i kuřecí řízek czyli najbardziej ryzykowny zestaw ale było smaczne. Ogólne wrażenie - późna Czechosłowacja :mrgreen:

napisał(a) **kmusial** » 02.09.2018 16:44

Wiele lat jeździłem przez Słowację i Węgry, ale w tym roku było to ostatni raz. Na wszystkich węgierskich parkingach przy stacjach benzynowych sami biali inaczej, ci wszyscy niemieccy turcy i również turczynki, zachowują się jak najgorsze bydło a nie ludzie. Nie można się spokojnie zdrzemnąć bo są tak głośni jakby byli na targu w Stambule, nie można wejść do toalety bo jest jak w chlewie. Obsługa stacji benzynowych nie reaguje, chyba się boją. Nigdy więcej przejazdu przez Węgry.
Krzysiek

napisał(a) **walp** » 02.09.2018 18:36

Ja po raz pierwszy od ładnych paru lat pojechałem przez Słowację i Węgry i to był bardzo dobry pomysł.

Trasa: Zwardoń - Czadca - Żylina - Bratysława - Gyor - Szombathely - Lendava - Čakovec i dalej autostradą A1, szybka, prosta i przyjemna. A ponieważ lubię zmiany, powrót będzie zupełnie inny. :wink:

napisał(a) **wielbiciel** » 02.09.2018 19:58

kmusial napisał(a):Wiele lat jeździłem przez Słowację i Węgry, ale w tym roku było to ostatni raz. Na wszystkich węgierskich parkingach przy stacjach benzynowych sami biali inaczej, ci wszyscy niemieccy turcy i również turczynki, zachowują się jak najgorsze bydło a nie ludzie. Nie można się spokojnie zdrzemnąć bo są tak głośni jakby byli na targu w Stambule, nie można wejść do toalety bo jest jak w chlewie. Obsługa stacji benzynowych nie reaguje, chyba się boją. Nigdy więcej przejazdu przez Węgry.
Krzysiek

Jesteś przykładem że z pojedynczego zdarzenia robisz ogólnik. A wystarczyło nie zatrzymywać się na tej stacji a stanąć na następnej i po krzyku.
Wiesz jest takie powiedzenie że jak chcesz mieć spiepszone wesele to zrób je w Sosnowcu :lol:

napisał(a) **kmusial** » 03.09.2018 10:51

Zatrzymywałem się na trzech stacjach, spokojnie było dopiero na Słowacji.
Krzysiek

napisał(a) **greenrs** » 03.09.2018 12:20

Ja też jechałem w tym roku przez Węgry. Dwukrotnie - tam i spowrotem. Zatrzymywałem się kilka razy i niczego podobnego nie zauważyłem.

napisał(a) **kor_nick** » 03.09.2018 14:25

no ja niestety zauważyłem. Ale na ajfona za pół ceny nie skusiłem się.

napisał(a) **mac30** » 04.09.2018 06:52

Też to zauważyłem i to już kilka lat temu. Najgorzej jest na stacjach i MOP-ach przy autostradzie M1. Jadąc M86 i dalej do granicy HU-HR już jest spokojnie.

napisał(a) **Dżejan** » 11.09.2018 15:32

Pääkäyttäjä napisał(a):Pomiar odcinkowy w tunelu Klimkovice na D1 już działa - skoro lokalsi zwalniają, to "speed control" nie jest już ściemą

właśnie przyszedł mi mandat 500 CZK :mrgreen:

napisał(a) **kanarowski** » 21.09.2018 13:26

mac30 napisał(a):Też to zauważyłem i to już kilka lat temu. Najgorzej jest na stacjach i MOP-ach przy autostradzie M1. Jadąc M86 i dalej do granicy HU-HR już jest spokojnie.

Jechałem 86tką i i nic takiego nigdy nie zaobserwowałem.

napisał(a) **Artur.m** » 21.09.2018 14:40

Dżejan napisał(a):właśnie przyszedł mi mandat 500 CZK

a po jakim czasie od zdarzenia? Ja właśnie oczekuję nieoczekiwanych bilecików