Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

napisał(a) **fabio007** » 29.05.2014 11:59

andywiki, nie mogę pisać na PW, więc wyślij mi wiadomość na adres e-mail to odpiszę

fabio007 napisał(a):Jechałem już do Chorwacji przez CZ-A-SLO (ale przed wprowadzeniem winiet w SLO), przez CZ-SK-HU i autostradą i drogą 86 i jak dla mnie wariant węgierski jest 'najfajniejszy' Może dlatego, że nie lubię się bardzo spieszyć (w końcu jadę na urlop), ale też może dlatego, że nie lubię nudy podczas jazdy, a wariant CZ-A-SLO (przede wszystkim CZ-A) jest jednak nudny:) Od kilku lat wybieram więc wariant przez Węgry, w stronę Chorwacji drogą 86, z powrotem podobnie lub autostradą i skrótem za Balatonem (chociaż autostrada węgierska też jest nudna:))
Co do 'dyskusji' o jakości autostrad to też uważam, że węgierskie mają lepszą nawierzchnię niż austriackie (te są starsze w większości, ale mówimy o nawierzchni, a nie o wieku autostrad ani technice ich budowy:))

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.05.2014 12:03

Nawierzchnia nowej autostrady zawsze jest w lepszym stanie od starsze autostrady.
Nowe autostrady w Austrii, np. na polnoc od Wiednia, maja nawierzchnie w takim samym stanie jak nowe na Wegrzech

napisał(a) **fabio007** » 29.05.2014 12:21

Zgadza się

Ale jak rozumiem mówimy o 'całości' trasy do Chorwacji przez dany kraj, a tutaj jednak górą będą Węgry jeśli chodzi o nawierzchnię.

Ja akurat nie przepadam za betonowymi nawierzchniami (okolice Brna masakra jak dla mnie

i jeszcze do niedawna końcowy odcinek przed Spielfeld w Austrii) i zdecydowanie wolę asfaltowe (cichsze i jakieś takie 'przyjemniejsze'), więc mi akurat trasa przez Węgry odpowiada, ale każdy wybiera to co lubi

Wariantów jest co najmniej kilka i nie ma się co kłócić, który lepszy. Każdy może dopasować do swoich wymagań czy możliwości.

napisał(a) **Michalm2012** » 29.05.2014 13:20

Bardzo dziwne jest, że w Austrii nie pociągnęli autostrady do Czech. Przejazd przez Mikulov i Poysdorf to masakra. Nie wiem czy średnia wyjdze 40km/h.

napisał(a) **fabio007** » 29.05.2014 13:34

Widocznie coś im stanęło na przeszkodzie, bo nie sądzę, że celowo nie zrobili do samej granicy. Chociaż od czeskiej strony też nie ma, więc może obie strony uzgadniają termin 'spotkania' się autostrad z obu stron, żeby żadna ze stron nie robiła bez sensu autostrady kończącej się w polu, bo druga nie zdążyła zacząć?:)

Przez Mikulov i Poysdorf jeżdżę do Włoch i mi akurat przejazd przez te miejscowości tak nie przeszkadza:) Trochę urozmaicenia po długich odcinkach prostych:)

napisał(a) **walp** » 29.05.2014 13:46

Michalm2012 napisał(a):Bardzo dziwne jest, że w Austrii nie pociągnęli autostrady do Czech. Przejazd przez Mikulov i Poysdorf to masakra. Nie wiem czy średnia wyjdze 40km/h.

Jeszcze nie pociągnęli. Brakuje odcinka Schrick-Drasenhofen/Mikulov.
Zapewne kiedyś to skończą, bo to ważny korytarz północ-południe w ciągu naszej A1.

napisał(a) **fabio007** » 29.05.2014 14:21

Patrząc na mapę to Czesi są trochę 'bliżej' granicy, ale kilka lat pewnie minie zanim połączą to w całość.

napisał(a) **PavveL** » 29.05.2014 14:36

Odcinek wąskiej jednopasmowej drogi między Czechami a Austrią ma 55 km, tej samej klasy droga 86 przez Węgry ma 220km.

napisał(a) **Raul73** » 29.05.2014 14:45

Lednice napisał(a):Nawierzchnia nowej autostrady zawsze jest w lepszym stanie od starsze autostrady.

No, w końcu załapał!!!

Przecież od samego początku o tym była mowa!

Kierowcy nie obchodzi, kiedy droga została zbudowana, tylko jak się po niej jedzie.

napisał(a) **KrisM** » 29.05.2014 14:45

nie wiem dlaczego przejazd przez Mikulov i Poysdorf to niby masakra. droga szeroka, nawierzchnia ok. no czasami zdarzy się korek. ale ogólnie nie ma co narzekać. żeby nasze wszystkie drogi takie były

zawsze można odbić na Znojmo i nie pchać się przez Mikulov

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.05.2014 14:50

Raul73 napisał(a):
Lednice napisał(a):Nawierzchnia nowej autostrady zawsze jest w lepszym stanie od starsze autostrady.

No, w końcu załapał!!!

Przecież od samego początku o tym była mowa!

Kierowcy nie obchodzi, kiedy droga została zbudowana, tylko jak się po niej jedzie.

Ale moim zdaniem jedzie się w Austrii bardzo dobrze, wszędzie,
różnice są minimalne

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.05.2014 14:53

KrisM napisał(a):nie wiem dlaczego przejazd przez Mikulov i Poysdorf to niby masakra. droga szeroka, nawierzchnia ok. no czasami zdarzy się korek. ale ogólnie nie ma co narzekać. żeby nasze wszystkie drogi takie były zawsze można odbić na Znojmo i nie pchać się przez Mikulov

Jedzie się dobrze z wyjątkiem przejazdu przez Poysdorf, tylko tam jest problem.
Czasem trzeba swoje odstać.

Czesi wstrzymali kilka lat temu budowę ekspresówki do Austrii, Austriacy w odpowiedzi wstrzymali swój odcinek autostrady.
Po protestach mieszkańców Poysdorf mają go skończyć. Termin 2017 rok

napisał(a) **dids76** » 29.05.2014 15:29

KrisM napisał(a):nie wiem dlaczego przejazd przez Mikulov i Poysdorf to niby masakra. droga szeroka, nawierzchnia ok. no czasami zdarzy się korek. ale ogólnie nie ma co narzekać. żeby nasze wszystkie drogi takie były zawsze można odbić na Znojmo i nie pchać się przez Mikulov

Można też jechać na Breclav. Po Czeskiej stronie trzeba przejechać przez Breclav, ale po Austriackiej droga o wiele lepsza niż przez Mikulov.

napisał(a) **Michalm2012** » 29.05.2014 20:56

Właśnie w Poysdorf w 2012 odstałem swoje w dwie strony. W 2013 pojechałem przez Bratysławę i route 86.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.05.2014 22:19

Twój wybór, obie trasy są OK

Myślę, że nie ma sensu, żeby zwolennicy trasy przez Węgry obrzydzali trasę przez Austrię :roll:

Nikt z "Austriaków" tak nie robi, a nawet się cieszy, że tyle osób jedzie przez Węgry, bo w Poysdorf jest luźniej :wink:

No i nie ma ścisku w Lednicach i Valticach

lednice-i-valtice-t42902.html