Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

js305 napisał(a):Info dla tych co dopiero będą jechać, my jechaliśmy w ostatnią niedzielę przez Zwardoń, Słowację, Węgry (M86, 86 i Letenye) i drogi tak puste że aż dziwnie się jechało ale jazda spokojna. Obiad w Lenti (smacznie i niedrogo).

Cześć, planuję jechać dokładnie tą samą trasą. Czy wyjazd w pt wieczorem może być narażony korkami po drodze ?

Pzdr

Mowa o trasie zaproponowanej przeze mnie ?:)

przemocts napisał(a):Mowa o trasie zaproponowanej przeze mnie ?:)

Nie wiem co dokładnie proponowałeś, natomiast Słowacja - Węgry jest taniej i wygodniej jak dla mnie.

Również mamy w planach zacząć od Plitickich od rana, tyle, że wyjeżdżamy z PL piątek popołudnie...

A na jakie przejście graniczne wyjeżdżasz? Hyżne? No i oczywiście na Słowację i Węgry bierzesz winietę? Taniej bo ? Jaki stan dróg?

Witam



Która drogę wybrać:

1) Czechy - Austria - Słowenia - Chorwacja

2) Słowacja - Węgry - Chorwacja

Jadę z małymi dziećmi i zależy mi na omijaniu korków (chyba wszyscy tak piszą)


Pytam bo kilku znajomych wybiera się lub wróciło z CRO i wszyscy jechali przez Austrię a ja chyba pojadę przez Węgry.

Dzięki za pomoc

konik6k napisał(a):Witam



Która drogę wybrać:

1) Czechy - Austria - Słowenia - Chorwacja

2) Słowacja - Węgry - Chorwacja

Jadę z małymi dziećmi i zależy mi na omijaniu korków (chyba wszyscy tak piszą)


Pytam bo kilku znajomych wybiera się lub wróciło z CRO i wszyscy jechali przez Austrię a ja chyba pojadę przez Węgry.

Dzięki za pomoc

Nie wiem, czy ktoś zadecyduje za Ciebie. Każda trasa ma +/-.
Ja ostatnie 2 razy jechałem przez Słowację i Węgry, w tym roku jadę przez Czechy, Austrię i małe przejście SLO/HR.
Jeśli jedziesz z piątku na sobotę, to prawdopodobnie i tak utniesz w korku koło Zagrzebia, niezależnie którędy pojedziesz.

Witaj,

My jedziemy także z Czewy w okolice Zadaru ale tydzień wcześniej niż Ty. Tak jak zeszłego roku planujemy trasę przez Czechy, Austrię i Słowenię. Rok temu w 1 auto (wtedy jedzie się szybciej) z małymi dziećmi (5+2) wyjeżdżając ok 3:00 w nocy dojechalismy na miejsce ok. 15:00 - 16:00 jeśli dobrze pamiętam. Wg mnie najważniejszy jest pierwszy etap podróży gdy dzieci śpią. Nam udało się od strzału dojechać aż do Grazu (bez przerwy żadnej). Potem było już gorzej, bo dzieci się niecierpliwiły co chwilę i było sporo wolniej. Na Słowenii kolejka przed granicą z Chorwacją spowodowana robotami drogowymi (zwężenie) oraz kontrolą graniczą - straciliśmy około godzinę. Winiety kupuję w PZMOTcie w Częstochowie, żeby nie musieć mysleć o tym podczas jazdy.

Parę lat wcześniej jeszcze z jedną pociechą jechaliśmy dużo dalej bo aż na Peljasac i wtedy robilismy międzylądowanie (nocleg) własnie w okolicach Grazu (Oekotel) bo wypadało to mniej więcej w połowie drogi. Wtedy też objeżdzałem autostradę w Słowenii aby zaoszczędzić na winiecie.

Co do wyprawy przez Węgry raz tak jechałem ale nie wspominam zbyt dobrze - sporo gorsze drogi - stracony czas na zakup winiety elektronicznej (Węgry) i tak samo kolejka na granicy z Chorwacją. Ale to było dość dawno (8-9 lat).

Pozdrawiam

Moje doświadczenia z trasy Częstochowa - Chorwacja:
rok 2014 - Częstochowa - Ciovo - trasa PL-CZ-AT-MLP-Ciovo - ok 18 godz. Trasa jakościowo dobra ale.. wykopki i ograniczenia prędkości w CZ i AT (jedno dziecko 2 lata na pokładzie)
rok 2016 - Częstochowa - Podgora - trasa PL-Słowacja (Banska Bystrica, Zvolen) - HU (przez centrum Budapesztu) - Podgora - również ok 18 godzin (dwoje dzieci 4 lata i 1 roczek) - od Budapesztu piękna trasa, do Budapesztu jazda przez wiochy i ciągłe ograniczenia do 50 km/h
rok 2017 (w planie) - Częstochowa - Podaca - PL - SK (autostrada do Bratysławy) - HU (M86, Lenti) - Letenye - Podaca - dzieci o rok starsze.
Wg mnie nie ma trasy idealnej, zależy co się trafi po drodze. Wyjeżdzamy zawsze koło godziny 16, dzieci koło 20 zasypiają i wtedy to już ogień na maksa (oczywiście w miarę zgodnie z przepisami) żeby wykorzystać sen dzieci na przejechanie jak najdłuższego odcinka.

wojtek_p napisał(a):

konik6k napisał(a):Witam



Która drogę wybrać:

1) Czechy - Austria - Słowenia - Chorwacja

2) Słowacja - Węgry - Chorwacja

Jadę z małymi dziećmi i zależy mi na omijaniu korków (chyba wszyscy tak piszą)


Pytam bo kilku znajomych wybiera się lub wróciło z CRO i wszyscy jechali przez Austrię a ja chyba pojadę przez Węgry.

Dzięki za pomoc

Nie wiem, czy ktoś zadecyduje za Ciebie. Każda trasa ma +/-.
Ja ostatnie 2 razy jechałem przez Słowację i Węgry, w tym roku jadę przez Czechy, Austrię i małe przejście SLO/HR.
Jeśli jedziesz z piątku na sobotę, to prawdopodobnie i tak utniesz w korku koło Zagrzebia, niezależnie którędy pojedziesz.

Jeśli wyjedzie z Czewy koło 16-17 to nie utknie w korku niezależnie w jaki dzień pojedzie. U mnie zawsze gorzej jest z powrotną drogą bo kwatery zazwyczaj trzeba opuścić do 10-11 i na Lucko jest sie po południu

Pivko napisał(a):

wojtek_p napisał(a):

konik6k napisał(a):Witam



Która drogę wybrać:

1) Czechy - Austria - Słowenia - Chorwacja

2) Słowacja - Węgry - Chorwacja

Jadę z małymi dziećmi i zależy mi na omijaniu korków (chyba wszyscy tak piszą)


Pytam bo kilku znajomych wybiera się lub wróciło z CRO i wszyscy jechali przez Austrię a ja chyba pojadę przez Węgry.

Dzięki za pomoc

Nie wiem, czy ktoś zadecyduje za Ciebie. Każda trasa ma +/-.
Ja ostatnie 2 razy jechałem przez Słowację i Węgry, w tym roku jadę przez Czechy, Austrię i małe przejście SLO/HR.
Jeśli jedziesz z piątku na sobotę, to prawdopodobnie i tak utniesz w korku koło Zagrzebia, niezależnie którędy pojedziesz.

Jeśli wyjedzie z Czewy koło 16-17 to nie utknie w korku niezależnie w jaki dzień pojedzie. U mnie zawsze gorzej jest z powrotną drogą bo kwatery zazwyczaj trzeba opuścić do 10-11 i na Lucko jest sie po południu

Wtedy tak, ale sugerowałem się tytułem: "..wyjazd w nocy"

"wyjazd w nocy" z dziećmi jest chyba najgorszą opcją.Pójdą spać w domu np o 20 i co dalej? Pobudka o 2 i w drogę ?? Rozespane, marudne nad ranem niewyspane i jeszcze kupa drogi przed nimi.

Pivko napisał(a):"wyjazd w nocy" z dziećmi jest chyba najgorszą opcją.Pójdą spać w domu np o 20 i co dalej? Pobudka o 2 i w drogę ?? Rozespane, marudne nad ranem niewyspane i jeszcze kupa drogi przed nimi.

Planuje ruszyć ok godz. 20-21 wtedy moje dzieci (5 i 2 lata) powinny ładnie zasnąć w samochodzie jeżeli wytrzymają do rana super bo będziemy już prawie na miejscu, jeżeli się obudzą to ...... zobaczymy

Ja osobiście obawiam się tylko tej daty bo każdy znajomy mnie straszy, że z piątku na sobotę to korki po kilka km, a moje dzieci + korki to sytuacja mało komfortowa

Co do samej drogi to wszyscy mówią Austria, ja się łudzę, że przez Węgry będzie lepiej dorzucam podgląd trasy

Wyjedź o 18.dwie godziny dzieci w aucie wytrzymają. W ten sposób na bank ominiesz porę korków na bramkach i pewnie na jakąś 10 rano będziesz na miejscu. Ja planuję w tym roku jechac praktycznie tą samą trasa

Przejście graniczne - Zwardoń. Winiety elektroniczne są na Słowacji i Węgrzech. Zakupujesz przez internet - zero naklejek na szyby. Jakby nie patrzeć taniej niż Czechy-Austria i ... Słowenia. Tak wiem, w Słowenii można ominąć płatny odcinek, ale czasowo i km. jest podobne przez w/w trasę.

Kiedy ruszasz ?

Witajcie jak będzie lepiej jechać z Krakowa dodam że 3 sierpnia to jest czwartek, Opcja pierwsza Brno, Mikulov, Graz, Makarska, czy opcja druga Zwardoń-Bratysława-Rajka-Nagykanizsa-Letanya-Zagrzeb-Karlovac- Makarska, Przy pierwszej trasie wyjdzie ponad 160 zł drożej oczywiście biorąc pod uwagę Słowenie, ale nie chce bawić się w omijanie autostrady zbyt wielki stres pierwszy wyjazd samemu, no i pytanie ile wyjdzie na tym odcinku w Chorwacji za bramki był bym wdzięczny za odpowiedź, planuje jechać na Google Maps.