Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 17.05.2017 19:33

TosiaTosia napisał(a):Dzięki wielkie.
Czy w Chorwacji warto jechać do prawie samego Omis E65, czy warto zjechać tuż przy linii morza na 58, czy 8?

Warto przejechać się D8 (Jadranką), bo widoki piękne. Tylko pod koniec podróży będziecie zmęczeni a ruch tam dosyć spory więc za szybko nie pojedziecie :wink:
TosiaTosia
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 21.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) TosiaTosia » 17.05.2017 19:49

Planujemy dojechać do Chorwacji w niedzielę rano, a wracać w sobotę rano - jak wtedy z ruchem?
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 17.05.2017 19:54

TosiaTosia napisał(a):Planujemy dojechać do Chorwacji w niedzielę rano, a wracać w sobotę rano - jak wtedy z ruchem?


Weekendowy czyli wzmożony
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 17.05.2017 20:38

piotrulex napisał(a):
TosiaTosia napisał(a):Planujemy dojechać do Chorwacji w niedzielę rano, a wracać w sobotę rano - jak wtedy z ruchem?


Weekendowy czyli wzmożony

Tu się nie zgodzę bo ja zawsze jeżdzę z soboty na niedzielę i jest super, na drogach luzik aczkolwiek na kwaterce jestem koło 8 rano więc pewnie większość towarzystwa odpoczywa po sobotniej nocy (np. trzeźwieje) dlatego taki luz :)
tranquilo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1488
Dołączył(a): 07.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) tranquilo » 18.05.2017 07:45

yzedef napisał(a):Tu się nie zgodzę bo ja zawsze jeżdzę z soboty na niedzielę i jest super, na drogach luzik aczkolwiek na kwaterce jestem koło 8 rano więc pewnie większość towarzystwa odpoczywa po sobotniej nocy (np. trzeźwieje) dlatego taki luz :)

Ale podejrzewam że jakbyś jechał w ciągu dnia to mogłoby być ciaśniej.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 18.05.2017 07:55

yzedef napisał(a):
piotrulex napisał(a):
TosiaTosia napisał(a):Planujemy dojechać do Chorwacji w niedzielę rano, a wracać w sobotę rano - jak wtedy z ruchem?


Weekendowy czyli wzmożony

Tu się nie zgodzę bo ja zawsze jeżdzę z soboty na niedzielę i jest super, na drogach luzik aczkolwiek na kwaterce jestem koło 8 rano więc pewnie większość towarzystwa odpoczywa po sobotniej nocy (np. trzeźwieje) dlatego taki luz :)


Skoro jeździsz zawsze w weekend to nie masz porównania :)

Czyli Twoim zdaniem wyjazd z Chorwacji w sobotę rano będzie lepszym rozwiązaniem niż np. w środę rano?

Ja też od lat wyjeżdżam DO w piątek po robocie i jadę nocą, na miejscu koło 8 rano. Wracamy zwykle w czwartek. W piątek jest gorzej, w sobotę jeszcze gorzej a w niedzielę jeszcze jeszcze gorzej :)

Nigdy by mi nie przyszło do głowy aby komukolwiek powiedzieć, że w weekend będzie lepiej jechać niż w tygodniu :)

Kurcze, ciekawe czemu u nas na A1 szlabany na bramkach podnosili jedynie w weekendy ;)
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1311
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 18.05.2017 08:07

Ja jeździłem zarówno w weekendy, jak i w zwykły dzień. I w zwykły dzień jest znacznie luźniej. Łatwo to ocenić po liczbie ludzi zatrzymujących się np. na stacji i parkingu przy jeziorze Worthersee w Austrii. O ile w weekendy jest tam niezły tłok, to w poniedziałek jest bardzo duży luz.
kadetdudi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 568
Dołączył(a): 01.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kadetdudi » 18.05.2017 08:25

W zeszłym tygodniu jechałem do Niemiec przez Czechy (Górna Bawaria). Wracałem w niedzielę. W czwartek dużo większy ruch, dużo TIRÓW, więcej samochodów na trasie. W niedzielę spokój. Taki przykład.
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 18.05.2017 08:28

piotrulex napisał(a):
Skoro jeździsz zawsze w weekend to nie masz porównania :)

Czyli Twoim zdaniem wyjazd z Chorwacji w sobotę rano będzie lepszym rozwiązaniem niż np. w środę rano?

Ja też od lat wyjeżdżam DO w piątek po robocie i jadę nocą, na miejscu koło 8 rano. Wracamy zwykle w czwartek. W piątek jest gorzej, w sobotę jeszcze gorzej a w niedzielę jeszcze jeszcze gorzej :)

Nigdy by mi nie przyszło do głowy aby komukolwiek powiedzieć, że w weekend będzie lepiej jechać niż w tygodniu :)

Kurcze, ciekawe czemu u nas na A1 szlabany na bramkach podnosili jedynie w weekendy ;)


Przepraszam ale nie wkładaj mi w usta słów, których nie napisałem! :-). Odniosłem się tylko do tego że dojazd do CRO w nocy z soboty na niedziele jest bez problemowy, z reguły w Wiedniu jestem około 22, jest cisza i spokój z małym ruchem. Powrót to inna kwestia, ja wracam w niedziele wyjeżdzając z kwaterki z rana i fakt przed Wiedniem jest zatwardzenie ale daje to rade jakoś znieść, dalej Czechy itp też jadę w nocy i jest luz.
Jadąc w tygodniu w nocy na pewno też jest luźno ale jednak trzeba to robić w nocy (przynajmniej te newralgiczne miejsca), jednak w nocy od cholery tirów jest i tranzytu a to bywa męczące. Najważniejsze aby nie mieć pecha i jakiś wypadków/utrudnień nieprzewidzianych po drodze.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 18.05.2017 10:05

yzedef napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Skoro jeździsz zawsze w weekend to nie masz porównania :)

Czyli Twoim zdaniem wyjazd z Chorwacji w sobotę rano będzie lepszym rozwiązaniem niż np. w środę rano?

Ja też od lat wyjeżdżam DO w piątek po robocie i jadę nocą, na miejscu koło 8 rano. Wracamy zwykle w czwartek. W piątek jest gorzej, w sobotę jeszcze gorzej a w niedzielę jeszcze jeszcze gorzej :)

Nigdy by mi nie przyszło do głowy aby komukolwiek powiedzieć, że w weekend będzie lepiej jechać niż w tygodniu :)

Kurcze, ciekawe czemu u nas na A1 szlabany na bramkach podnosili jedynie w weekendy ;)


Przepraszam ale nie wkładaj mi w usta słów, których nie napisałem! :-). Odniosłem się tylko do tego że dojazd do CRO w nocy z soboty na niedziele jest bez problemowy, z reguły w Wiedniu jestem około 22, jest cisza i spokój z małym ruchem. Powrót to inna kwestia, ja wracam w niedziele wyjeżdzając z kwaterki z rana i fakt przed Wiedniem jest zatwardzenie ale daje to rade jakoś znieść, dalej Czechy itp też jadę w nocy i jest luz.
Jadąc w tygodniu w nocy na pewno też jest luźno ale jednak trzeba to robić w nocy (przynajmniej te newralgiczne miejsca), jednak w nocy od cholery tirów jest i tranzytu a to bywa męczące. Najważniejsze aby nie mieć pecha i jakiś wypadków/utrudnień nieprzewidzianych po drodze.


Uproszczę :)

Koleś zadaje pytanie i pyta również o powrót w sobotę

Ja piszę, że ruch będzie wzmożony gdyż to weekend

Ty się nie zgadzasz

:)

Warunków dodatkowych jest wiele, bardzo wiele. Też jeździmy DO z piątku na sobotę i nie narzekam na korki. W tym roku raczej czwartek gdyż obawiam się granicy SLO-HR. Mam nadzieję, że zgodzisz się ze mną, że o identycznych godzinach ruch z czwartku na piątek będzie mniejszy niż z piątku na sobotę?
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 18.05.2017 10:09

kadetdudi napisał(a):W zeszłym tygodniu jechałem do Niemiec przez Czechy (Górna Bawaria). Wracałem w niedzielę. W czwartek dużo większy ruch, dużo TIRÓW, więcej samochodów na trasie. W niedzielę spokój. Taki przykład.


Kolego. Nie porównuj tranzytu na Niemieckich drogach z turystycznym, wakacyjnym szlakiem. Szczerze to nie pamiętam abym kiedykolwiek widział tira w kolejce do granicy z Ptuja do HR :)
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 18.05.2017 12:06

piotrulex napisał(a):
Koleś zadaje pytanie i pyta również o powrót w sobotę

Ja piszę, że ruch będzie wzmożony gdyż to weekend

Ty się nie zgadzasz

:)


Sytuacji różnych jest tyle że nie ma sensu prowadzić naszej akademickiej dyskusji, bo w weekend jest wzmożony ruch turystyczny ale w tygodniu wcale nie jest pusto kolego... przecież wszyscy gdzieś pracujemy, na drogach jest masa firm transportowych wożąca dosłownie wszystko, jest masa handlowców i innych pracowników którzy dziennie pokonują kilometry na spotkania oraz my wszyscy jeżdżący do pracy i z pracy do domu. Wszystko zależy od drogi, trasy itp.

Bardziej się zastanawiam co w tym roku będzie na granicach ale na to musimy poczekać do pierwszych czerwcowych powrotów, korci mnie droga przez Węgry dla odmiany... no nic trochę czasu jeszcze jest :)
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 18.05.2017 12:30

yzedef napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Koleś zadaje pytanie i pyta również o powrót w sobotę

Ja piszę, że ruch będzie wzmożony gdyż to weekend

Ty się nie zgadzasz

:)


Sytuacji różnych jest tyle że nie ma sensu prowadzić naszej akademickiej dyskusji, bo w weekend jest wzmożony ruch turystyczny ale w tygodniu wcale nie jest pusto kolego...


Zgadzam się. W tygodniu nie jest pusto ależ i nigdzie nie napisałem, że jest. Napisałem jedynie, że w weekendy ruch jest wzmożony w porównaniu do dni powszednich :)

Tu faktycznie nie ma o czym dyskutować :)

Ja mając pewnie już nastoletnie doświadczenie z jazdy do cro różnymi trasami, o różnych godzinach i w różne dni tygodnia jedyne co robię w tym roku to nie będę jeździł w weekend i postaram się wybrać mniejsze przejścia graniczne NIE na głównych szlakach turystycznych :). Na to mam wpływ, na inne aspekty już mniej :)
chwileulotne85
Odkrywca
Posty: 64
Dołączył(a): 20.05.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) chwileulotne85 » 20.05.2017 12:29

W tym roku planujemy z żoną i córką pierwsze wakacje w Chorwacji. Dojazd samochodem z Dąbrowy Górniczej do Zatonu.
Wyjazd około północy 6 czerwca (wtorek).


Mam dwa pytania do szanownych doświadczonych bywalców w CRO.

1. Pytanie o trasę.
Jako, że nie zamierzam pędzić na urwane karku, a chciałbym uniknąć niepotrzebnych opłat w Słowenii, to chciałbym jechać przez Słowację, Węgry, Słowenię na niepłatnych odcinakach i wjazd na granicy w miejcowości Mursko Sredisce.

Oto trasa https://goo.gl/maps/C2psHatus522 jaką wytyczyłem zgodnie ze wskazówkami na forum ( uwględnieniem dwóch sławnych rond w Słowenii by nie wpaść na autostradę z winietami). Dodatkowym atutem wydaje się być otwarcie na początku czerwca odcinka Zwardoń - Svrčinovec tj. do drogi nr 11.


2. Tankowanie - gdzie z reguły tankujecie, gdzie najtaniej, etc.
Mój smok pali 8 l na 100 więc każdy grosz się liczy :) Rozumiem, że na stacjach spokojnie można płacić w EURO lub USD.



Proszę Was o informację na temat przejścia Mursko Sredisce ?
Dodatkowo czy trasa przez Węgry jest optymalna? Czy myśleć nad dłuższą jazdą przez Węgry, zamiast jechać na Słowenię?
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 20.05.2017 16:47

chwileulotne85 napisał(a):W tym roku planujemy z żoną i córką pierwsze wakacje w Chorwacji. Dojazd samochodem z Dąbrowy Górniczej do Zatonu.
Wyjazd około północy 6 czerwca (wtorek).

Mam dwa pytania do szanownych doświadczonych bywalców w CRO.

1. Pytanie o trasę.
Jako, że nie zamierzam pędzić na urwane karku, a chciałbym uniknąć niepotrzebnych opłat w Słowenii, to chciałbym jechać przez Słowację, Węgry, Słowenię na niepłatnych odcinakach i wjazd na granicy w miejcowości Mursko Sredisce.

Oto trasa https://goo.gl/maps/C2psHatus522 jaką wytyczyłem zgodnie ze wskazówkami na forum ( uwględnieniem dwóch sławnych rond w Słowenii by nie wpaść na autostradę z winietami). Dodatkowym atutem wydaje się być otwarcie na początku czerwca odcinka Zwardoń - Svrčinovec tj. do drogi nr 11.

no i ok, jedynie osobiście nie gnam na Gyor, by wjechać na M86, tylko zjeżdżam wcześniej na Janossomorja, więcej nt tej drogi przez H w tym wątku

chwileulotne85 napisał(a):2. Tankowanie - gdzie z reguły tankujecie, gdzie najtaniej, etc.
Mój smok pali 8 l na 100 więc każdy grosz się liczy :) Rozumiem, że na stacjach spokojnie można płacić w EURO lub USD.


mam podobne spalanie i bak 50L, dlatego zwykle tankuję pośrodku trasy, ostatnio tutaj, czy tanio, drożej niż u nas, taniej niż w Słowenii i Chorwacji


chwileulotne85 napisał(a):Proszę Was o informację na temat przejścia Mursko Sredisce ?
Dodatkowo czy trasa przez Węgry jest optymalna? Czy myśleć nad dłuższą jazdą przez Węgry, zamiast jechać na Słowenię?

małe przejście graniczne, bardziej lokalne, w majówkę poszło szybko, choć znane w PL, SK i CZ bo wiedzie jak po nitce od drogi 86;

Twój wybór w zakresie przekraczania granicy, myślę, że różnica tak naprawdę w tym że przez SLO przekraczamy granicę 2krotnie, przez H 1raz, na głównym przejściu Letenye-Gorican, może być więcej aut, obok jest jeszcze opcja - małe/stare przejście Letenye
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry - strona 160
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone