napisał(a) String » 16.03.2017 10:08
yzedef napisał(a):String napisał(a):Z tym stresowaniem to taki żart
Co do rezerwacji w inny dzień niż sobota - niestety nie dało się. Poprzednie 2 razy w Cro, sytuacja była inna
Negocjuj z właścicielami, ja dwa lata temu też jechałem z piątku na sobotę w okolice Orebicia i tak to zaplanowałem że na kwaterce byłem koło 9 rano (jeszcze Konzuma zaliczyłem z rana aby nie być za wcześnie). Na granicy byłem jakoś koło północy ?? nie było nigdzie żadnych korków a i cały dzien do przodu będziesz. Umów się z właścicielami że nawet jak będą mieć jeszcze gości to tylko fure zostawisz może torby z żarciem wyjmiesz lub coś z grubsza i dawaj na plażę wyspać się
.
Ja tak w tym roku robię, nawet jak kwaterka będzie obłożona, browar w łapę i na plażę
.
To już mój 3 planowany wyjazd do Cro, i poprzednie były planowane zgodnie z wiedzą zaczerpniętą z forum.
Wcześniej unikałem jazdy weekendowej, ale w tym roku różne okoliczności terminowo-urlopowo-inne, spowodowały że musiałem rezerwować termin taki a nie inny. Więc w moim przypadku, to nie jest kwestia negocjacji z właścicielami, tylko moich możliwości wyjazdowych
Z lektury forum widzę, że doświadczeni sobotnią jazdą docierają na Peljesac w okolicach godz. 19-tej, co mnie całkowicie zadowala (jak napisałem), gdyż zdążę zanurzyć się jeszcze w wodzie, przyjąć piwko i zrobić grilla
Tak czy siak, jadąc po drodze będę uwaznie obserwował natężenie ruchu i w razie czego ucieknę na D1. Jak powiedziałem: dla mnie wakacje zaczynają się z chwilą zamknięcia drzwi od samochodu i wyruszenia w drogę