Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
andywiki
Croentuzjasta
Posty: 335
Dołączył(a): 11.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) andywiki » 22.03.2014 09:36

Nie wiem dlaczego,ale wydaje mi się że jak się jedzie w sezonie to lepiej przez Węgry,oczywiście zleży od dnia i pory większoś z nas się spieszy i dlatego myślę że jadą autostrada przez Austrię (to jest tylko moje spostrzeżenie ) a przez Węgry powinno być lużniej (oczywiście prócz Balatonu) ale tu z kolei mamy parę wariantów jak 86 i 81 czy MO już koło Balatonu.
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1946
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 22.03.2014 12:59

Po przeczytaniu całego wątku, kilka moich uwag.
Przez Austrię nie jechałem więc nie wypowiadam się.

Do CRO pod koniec sierpnia 2013 jechaliśmy przez Zwardoń, Zylinę, Bratysławę, Csorna, Szombathely, Vasvar i Nygakanizsa / nocleg / Po przekroczeniu Węgier około 16:00 w środku tygodnia - pustki jak na odludziu. Droga pusta, żadnych ciężarówek.
Uwagi kolegi Jara odnośnie polskich TIRów - Węgry nie jest krajem tranzytowym także TIRów i ciężarówek jak na lekarstwo. Droga 86 pusta jak u nas w niedziele.

wracaliśmy przez Balaton, Szekesfehervar, Gyor - Bratysława, Cieszyn.
I tej drugiej opcji będę się trzymał następnym razeem - tam i z powrotem.

Od węgierskiego GYOR aż po samą Żylinę cały czas masz autostrady

Wegierskie autostrady puściutkie, na przejściach granicznych pustawo / dane z 12.08.2013 oraz 28.08.2013 /
Droga,lekka łatwa i przyjemna.

Dwa minusy tych tras

1. Droga z Cieszyna do Zyliny / trzeba się przemęczyć /

2. droga 81 z Gyor do Szekesfehervar / troche wolniej ale to tylko 85 km /

Dwa duże plusy tych tras :

1. Droga Zylina - Bratysława - Gyor / zasuwasz na maksa /

tutaj wąskie gardło z Gyor do Szekesfehervar

2. Szekesehervar - CRO / zasuwasz na maksa /

Jak mówie - wegierskie drogi puste, zero ruchu tranzytowego, masz wrażenie że to wymarły kraj.

Polecam opcję z Węgrami. Po drodze można nad Balatonem skosztować ich specjałów.

PS. koszt winietek na miesiąc HU + SLO wynosi ok. 130zł więc tragedii nie ma.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 22.03.2014 20:35

andywiki napisał(a):Nie wiem dlaczego,ale wydaje mi się że jak się jedzie w sezonie to lepiej przez Węgry,oczywiście zleży od dnia i pory większoś z nas się spieszy i dlatego myślę że jadą autostrada przez Austrię (to jest tylko moje spostrzeżenie ) a przez Węgry powinno być lużniej (oczywiście prócz Balatonu) ale tu z kolei mamy parę wariantów jak 86 i 81 czy MO już koło Balatonu.



Chyba chodziło o Budapeszt, a nie o Balaton :D :D :papa:


wikol napisał(a):Uwagi kolegi Jara odnośnie polskich TIRów - Węgry nie jest krajem tranzytowym także TIRów i ciężarówek jak na lekarstwo. Droga 86 pusta jak u nas w niedziele.


Węgry nie są krajem tranzytowym :?: :?: 8O 8O

A cały transport z Grecji, Serbii, Bułgarii, Rumunii, Turcji i dużej części dawnej Jugosławii to którędy idzie? Myślę, że Węgry mogą być nawet w pierwszej piątce tranzytowych krajów Europy. Autostrada M1 Budapeszt-Mosonmagyarovar jest jedną z najbardziej zatłoczonych autostrad na kontynencie - głównie przez TIR-y. Niewiele luźniejsza jest M5 do Horgosz/Roszke.

Jedyna naprawdę pusta węgierska autostrada, jaką widziałem, to M6 Budapeszt - Mohacs, a i to w środku nocy.
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1946
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 22.03.2014 21:43

Na Węgrzech pustawo w porównianiu do A2 w Polsce.
Ruch 1/5 mniejszy niż u nas.
Jakoś nie zauważyłem by od GYOR do Mosonmagyarovar był jakiś strasznie duży ruch, u nas na A2 jest gorsza masakra - a nas jako turystów interesuje tylko ten 42 km odcinek - bo nie ma potrzeby jechać do Budapesztu wystarczy skręcić na 81 Szekesehervar.

Może i Węgry są tranzytem ale w bardzo delikatnym wydaniu w porównianiu do A2 w Polsce.

Kolega Jara nawiązał do TIRów na polskich blachach na 86-stce. Jakoś nie widziałem TIRa na 86-stce :)
Michalm2012
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 06.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michalm2012 » 22.03.2014 22:05

Wikol czy ty jechałeś w Sobotę?
bo jeżeli nie w sobotę - to całe omijanie Austrii, Słowenii i jazda przez Węgry nie miała sensu.
W każdy dzień oprócz nocy z Piątku na Sobotę i Soboty jazda przez Węgry nie ma uzasadnienia, ponieważ jest albo mniej autostrad (route 86) albo dużo dalej autostradami (przez Budapeszt).
Sądząc z wypowiedzi, że Węgry są wymarłe i daty 12 i 28 Sierpnia - to nie jechałeś w sobotę.
A ciężarówki na polskich blachach na route 86 mijałem kilka razy i pogadać przez cb można było.
Napisz jeszcze ile czasu zajął Ci dojazd do np.: Bratysławy, Lućko itp.
Ostatnio edytowano 22.03.2014 22:15 przez Michalm2012, łącznie edytowano 1 raz
andywiki
Croentuzjasta
Posty: 335
Dołączył(a): 11.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) andywiki » 22.03.2014 22:10

Raul73 w tamtym roku jechałem i nie trzeba jechać przez Budapeszt bo przed Budapesztem jest zjazd na MO i wskakujemy na M7,więc nie miałem na myśli Budapesztu tylko Balaton.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 22.03.2014 22:13

A jeśli ktoś chce zwiedzić Budapeszt? Piękne miasto! :D

Ja jechałem węgierską M1 4 razy - i zawsze było ciasno od TIR-ów
andywiki
Croentuzjasta
Posty: 335
Dołączył(a): 11.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) andywiki » 22.03.2014 22:19

Jeśli chce ktoś zwiedzić,ale jak ktoś goni to nie musi ja właśnie myślę o kolejnym wyjeżdzie i jak jechać bo jadąc pod Budapesz robi się więcej kilometrów,ale jest autostrada.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 22.03.2014 22:25

karalajna napisał(a):

no i postanowione jadymy bez prowincja ;) a tak wogle to super ralacja, gryfnie sie czyto ;)

Nom sie ta sztreka podobała, jak bydziecie bez dziyń jechać to tyż wom sie spodobo :oczko_usmiech:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 23.03.2014 10:02

andywiki napisał(a):Jeśli chce ktoś zwiedzić,ale jak ktoś goni to nie musi ja właśnie myślę o kolejnym wyjeżdzie i jak jechać bo jadąc pod Budapesz robi się więcej kilometrów,ale jest autostrada.


Droga nr 81 przez Kisber jest bardzo fajnym skrótem - jedzie się całkiem przyjemnie i jest luźno. Polecam.
Jackar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 683
Dołączył(a): 07.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jackar » 23.03.2014 10:10

Zgadzam się z Michalmem 2012, jeżeli nie wyjeżdża się piątku na sobotę to nalepiej A1 na Ostravę, a później Wiedeń. Koszt winietek coś około 100 zł. (miesięczna w Czechach i tygodniowa w Austrii).
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 23.03.2014 10:19

A ja z kolei obstaję przy trasie przez Węgry (M1-81-M7), niezależnie od dnia tygodnia i pory dnia.

Cenowo wychodzi tak samo, czasowo podobnie - a komfort jazdy jednak większy.
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 23.03.2014 12:23

Raul73 napisał(a):A ja z kolei obstaję przy trasie przez Węgry (M1-81-M7), niezależnie od dnia tygodnia i pory dnia.

Cenowo wychodzi tak samo, czasowo podobnie - a komfort jazdy jednak większy.


Muszę to przeanalizować. Ale jak coś, to będę pytał :smo:
Jackar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 683
Dołączył(a): 07.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jackar » 23.03.2014 12:25

Każdy ma swój system jazdy. Najważniejsze to dojechać i się wybyczyć. Jeszcze niecałe 130 dni 8)
Jozzy22
Croentuzjasta
Posty: 406
Dołączył(a): 11.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jozzy22 » 23.03.2014 12:48

Jackar napisał(a):Każdy ma swój system jazdy. Najważniejsze to dojechać i się wybyczyć.


i to jest najlepsze podsumowanie tematu :hut:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone