Gizmowy napisał(a):Oki, postaram się zdać krótką, ale rzeczową relację.
A jedziesz przez Węgry czy Słowenię ?
Gizmowy napisał(a):Oki, postaram się zdać krótką, ale rzeczową relację.
mzwp napisał(a): ...
Trasa przez Czechy, Austrię, Słowenia z objazdem autostrady przez Lenart, Ptuj.
...
Delikatesy napisał(a):A jedziesz przez Węgry czy Słowenię ?
Gizmowy napisał(a):mzwp napisał(a): ...
Trasa przez Czechy, Austrię, Słowenia z objazdem autostrady przez Lenart, Ptuj.
...Delikatesy napisał(a):A jedziesz przez Węgry czy Słowenię ?
Zerknij w wypowiedź mzwp powyżej - zamierzam jechać podobnym do niego szlakiem i w podobnych godzinach, tylko z soboty na niedzielę.
AgataHubert napisał(a):Na gorąco z powrotu z Cro
Wyjazd z Sibenika ok. 11 wczoraj
autostrada luz, do Lućko 3,5 km korka ( no cash- luz)
granica Cro-luz
granica Slo- ok. 1km korek
objazd przez Lenart, Ptuj- luz
autostrady w A- luz, uważajcie na zwężkach, na końcach są ustawione FOTO, strzelają z tyłu, ale jedzie się dobrze 80km/h ograniczenia
no i autostrady w Cz- masakra, w stronę domu na zwężkach tylko po jednym pasie ( za Brnem godz.22.00 - 3,5 km korka- 30 min. w plecy, następna zwężka znowu z 20 min. stania), w stronę Cro są po dwa pasy więc jedzie się dużo lepiej.
oldGIZMO napisał(a):
no cash - czym się to je dokładnie.... zapodaj proszę przepis . Ale ta opcja - bramki, jest nieco bliżej niż te z płacidłem....
dids76 napisał(a):oldGIZMO napisał(a):
no cash - czym się to je dokładnie.... zapodaj proszę przepis . Ale ta opcja - bramki, jest nieco bliżej niż te z płacidłem....
To bramki automatyczne z możliwością płacenia tylko kartą. Na powrocie przed Lučko, trochę wcześniej trzeba zjechać https://goo.gl/maps/QLNOS
aneta_r napisał(a):Bardzo dużo informacji tutaj, doszłam parę stron wstecz, ale nie mogę doszukać się informacji,jak jechać przez Węgry (z Łodzi) do Zadaru? Podpowiecie?
Z góry dziękuję.
el_guapo napisał(a):aneta_r napisał(a):Bardzo dużo informacji tutaj, doszłam parę stron wstecz, ale nie mogę doszukać się informacji,jak jechać przez Węgry (z Łodzi) do Zadaru? Podpowiecie?
Z góry dziękuję.
Bo to nie jest wątek o tym jak jechać.
Wspominam dawne czasy, kiedy nie było google.maps, targeo, itp. nie było nawigacji, a jedynym pomocnikiem kierowcy była mapa, względnie atlas...i wiecie co, było lepiej! Tabuny niezaradnych i nieprzygotowanych do wyjazdów ludzi zostawały w swoich pierdzidołkach. Nawet teraz, w dobie internetu i planerów podróży prowadzących "za rączkę", pojawiają się pytania "jak jechać"...aż strach człowieka oblatuje, że mamy tak niezaradnych życiowo rodaków, którzy nie potrafią w google.maps zaplanować trasy z uwzględnieniem drogi "86".
el_guapo napisał(a):aneta_r napisał(a):Bardzo dużo informacji tutaj, doszłam parę stron wstecz, ale nie mogę doszukać się informacji,jak jechać przez Węgry (z Łodzi) do Zadaru? Podpowiecie?
Z góry dziękuję.
Bo to nie jest wątek o tym jak jechać.
Wspominam dawne czasy, kiedy nie było google.maps, targeo, itp. nie było nawigacji, a jedynym pomocnikiem kierowcy była mapa, względnie atlas...i wiecie co, było lepiej! Tabuny niezaradnych i nieprzygotowanych do wyjazdów ludzi zostawały w swoich pierdzidołkach. Nawet teraz, w dobie internetu i planerów podróży prowadzących "za rączkę", pojawiają się pytania "jak jechać"...aż strach człowieka oblatuje, że mamy tak niezaradnych życiowo rodaków, którzy nie potrafią w google.maps zaplanować trasy z uwzględnieniem drogi "86".
jur3k napisał(a):el_guapo napisał(a):aneta_r napisał(a):Bardzo dużo informacji tutaj, doszłam parę stron wstecz, ale nie mogę doszukać się informacji,jak jechać przez Węgry (z Łodzi) do Zadaru? Podpowiecie?
Z góry dziękuję.
Bo to nie jest wątek o tym jak jechać.
Wspominam dawne czasy, kiedy nie było google.maps, targeo, itp. nie było nawigacji, a jedynym pomocnikiem kierowcy była mapa, względnie atlas...i wiecie co, było lepiej! Tabuny niezaradnych i nieprzygotowanych do wyjazdów ludzi zostawały w swoich pierdzidołkach. Nawet teraz, w dobie internetu i planerów podróży prowadzących "za rączkę", pojawiają się pytania "jak jechać"...aż strach człowieka oblatuje, że mamy tak niezaradnych życiowo rodaków, którzy nie potrafią w google.maps zaplanować trasy z uwzględnieniem drogi "86".
Podpisuję się "dwiema ręcoma" pod tym, co napisałeś. Niestety żyjemy w takich czasach, że ludzie coraz częściej nie wiedzą nawet jak korzystać ze zwykłej mapy, nie mówiąc już o atlasie książkowym...
W ten weekend byłem w górach i na szlaku zaczepiła nas para w wieku ok 40 lat! - mieli wydrukowaną mapę z googli ze szlakiem, jednym szlakiem i ... nie wiedzieli skąd wyszli, co minęli, na co się kierować... Jak wyciągnąłem mapę i pokazałem im możliwości jakie są w danym momencie, to stwierdzili że nic z tego nie rozumieją i będą wracać Na pytanie dokąd nie znali odpowiedzi
Ludzie, ruszcie głową - to nie boli.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi