Zacheusz napisał(a):Ja jechałem wczoraj przez Barwinek. Najgorszy odcinek to odcinek słowacki, remonty dróg, objazdy w Presowie, no katastrofa. Potem WĘGRY i Cro to już Pikuś. Łącznie do Stanici jechaliśmy 21 godzin.
oldGIZMO napisał(a):Zacheusz napisał(a):Ja jechałem wczoraj przez Barwinek. Najgorszy odcinek to odcinek słowacki, remonty dróg, objazdy w Presowie, no katastrofa. Potem WĘGRY i Cro to już Pikuś. Łącznie do Stanici jechaliśmy 21 godzin.
a skąd wyruszyłeś, czym jechałeś i czy z noclegiem czy bez ???
hubertjw napisał(a):Witaj
czyli przy winiecie miesiecznej bez obaw mozna jechac po całych Wegrzech
i czy mógłbys podac przez jakie miejscowości jechałeś
pozdrav
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi