Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Ostatnio się naczytałem o gościnności i uprzejmości słowackich policjantów. Jest to jeszcze aktualne czy to była kwestia tych kilku lat wstecz?

Jedź zgodnie z przepisami i nikt się do Ciebie nie doczepi. Jechałem kilka razy przez ten kraj i żadnych problemów ze strony policji nie miałem choć raz mnie zatrzymali do "rutynowej kontroli" (pooglądali papiery i puścili), a dwa razy spotkałem się z kontrolą winietek (dokładnie to droga była ograniczona do jednego pasa i sprawdzali co kto ma naklejone na szybie. Także bez obaw.

Winietę na Czechy lepiej kupić przed wjazdem do nich czy zaraz za granicą (znalazłem stacje zaraz przy granicą Stary Bohumin Transeurope, trochę dalej widzę Shell jest) ?

Z wcześniejszych rad wiem że na Austrię lepiej u nich kupić, niż w Czechach.

arek_sosnowiec napisał(a):Jedź zgodnie z przepisami i nikt się do Ciebie nie doczepi. Jechałem kilka razy przez ten kraj i żadnych problemów ze strony policji nie miałem choć raz mnie zatrzymali do "rutynowej kontroli" (pooglądali papiery i puścili), a dwa razy spotkałem się z kontrolą winietek (dokładnie to droga była ograniczona do jednego pasa i sprawdzali co kto ma naklejone na szybie. Także bez obaw.

Jak najbardziej zamierzam jechać przepisowo. Bardziej obawiam się naciągaczy łapiących za rzekome łamanie przepisów (pokazują nie twój pomiar na radarze).

Budujące jest to, że dużo też znajduje przykładów ludzi, którzy jednak nie doświadczyli nieprzyjemności i prób wyłudzeń ze strony słowackiej policji.

Widmo napisał(a):Winietę na Czechy lepiej kupić przed wjazdem do nich czy zaraz za granicą (znalazłem stacje zaraz przy granicą Stary Bohumin Transeurope, trochę dalej widzę Shell jest) ?

Z wcześniejszych rad wiem że na Austrię lepiej u nich kupić, niż w Czechach.

Całkiem podobnie jest z winietą czeską - też taniej kupić u nich.

pitheron napisał(a):Jak najbardziej zamierzam jechać przepisowo. Bardziej obawiam się naciągaczy łapiących za rzekome łamanie przepisów (pokazują nie twój pomiar na radarze).
Budujące jest to, że dużo też znajduje przykładów ludzi, którzy jednak nie doświadczyli nieprzyjemności i prób wyłudzeń ze strony słowackiej policji.

To samo pisano o policji w Słowenii ale i w tym przypadku nie spotkałem się z tego typu praktykami. Myślę, że nie ma co się obawiać na zapas

witam, my pierwszy raz do Chorwacji (Tribunj) pełni obaw podróży
Może ktoś podpowie jak najszybciej i najkorzystniej pojechać
Ruszamy z Elbląga
Dziękuję

alexia.x napisał(a):witam, my pierwszy raz do Chorwacji (Tribunj) pełni obaw podróży
Może ktoś podpowie jak najszybciej i najkorzystniej pojechać
Ruszamy z Elbląga
Dziękuję

Jeśli wierzyć Wujkowi Guglowi, to najlepiej wychodzi Ci dojechać do A1 i później już prosto do granicy z Czechami i dalej już prosto (o ile masz samochód zarejestrowany jako osobowy).
Piszę o samochodzie osobowym, bo w Austrii wprowadzono winiety ekologiczne dla samochodów ciężarowych. Temat był tu omawiany, nie przyglądałem się mu zbyt uważnie, bo mnie nie dotyczył, ale z tego, co pamiętam, jeśli w dowodzie rejestracyjnym jest wpisane chyba N1 to już trzeba kupować taką winietę.
W związku z tym część osób chyba postanowiła zmienić trasę na słowacko-węgierską.

alexia.x napisał(a):witam, my pierwszy raz do Chorwacji (Tribunj) pełni obaw podróży
Może ktoś podpowie jak najszybciej i najkorzystniej pojechać
Ruszamy z Elbląga
Dziękuję

My z Olsztyna
W tym roku wybieramy wariant przez Słowację i Węgry bo mamy w planie nocleg nad Balatonem.
Wariant Czechy-Austria też mamy przećwiczony, jak chcesz to mam namiar na fajną kwaterę w Czechach pod granicą austriacką za dobre pieniądze.

dziękuję za propozycje trasy - będziemy analizować i się podpytywać
mamy auto osobowe

fasi napisał(a):

alexia.x napisał(a):witam, my pierwszy raz do Chorwacji (Tribunj) pełni obaw podróży
Może ktoś podpowie jak najszybciej i najkorzystniej pojechać
Ruszamy z Elbląga
Dziękuję

My z Olsztyna
W tym roku wybieramy wariant przez Słowację i Węgry bo mamy w planie nocleg nad Balatonem.
Wariant Czechy-Austria też mamy przećwiczony, jak chcesz to mam namiar na fajną kwaterę w Czechach pod granicą austriacką za dobre pieniądze.

a kiedy jedziecie ?
też do Tribunj ?
chętnie wezmę namiar na sprawdzony nocleg, bo na pewno nie przejedziemy trasy na raz
dziękuję

No ja jeżdżę tylko nocą, ale tak żeby jak jest ciemno, przez Czechy i Austrię przjechać i z rana mały postój w Słowenii robię na odpoczynek i zakupy. W zeszłym roku było pusto w całej Austrii ale wjechałem tam około północy. Poza tym jak się zjedzie z autostrady to kawałek reszty drogi do granicy jest też jakaś ekspresówka więc się fajnie jedzie.

kojacek napisał(a):

Widmo napisał(a):pierwszy raz jadę więc opierałem się tylko na trasach z google, choć będę jechał z nawigacją ale wole mieć jakieś pewne pkt

teoretycznie wjeżdżając na autostradę bez niej narażam się na mandacik

trasę którą podajesz sprawdzę

Ale zauważyłeś, że od granicy Cz-A do autostrady masz ~30km drogi, na której winieta nie jest wymagana?

No właśnie nie. Na google jak patrzę to z naszej A1 wpadam na czeską 1, więc sądziłem że z autostrady na autostradę wpadam.

My już w przyszłym tygodniu wyruszamy na Rab.

Wyruszamy z Chorzowa. Powiedzcie proszę czy trasa przez Ostrawę, Brno, Mikulov, Wiedeń, Leibnitz, Maribor, Karlovac będzie ok (przepraszam, ale jako nowy użytkownik nie mogę dodawać linków)?

Artur&Justyna napisał(a):My już w przyszłym tygodniu wyruszamy na Rab.

Wyruszamy z Chorzowa. Powiedzcie proszę czy trasa przez Ostrawę, Brno, Mikulov, Wiedeń, Leibnitz, Maribor, Karlovac będzie ok (przepraszam, ale jako nowy użytkownik nie mogę dodawać linków)?

czyli droga bez kombinacji z winietą na CZ, A, SLO;
winietę na SLO można sobie darować jadąc objazdem M-L-P, ale to Wasz wybór