Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk

gusia-s napisał(a):No i też boję się właśnie takiej kapitulacji...

No i właśnie dlatego mam już pobukowane co się da, żeby przypadkiem zdania nie zmienić. Bo mobilnej budy niestety nie mam... choć w Grecji byłaby idealnym rozwiązaniem...

Mikromir napisał(a):

mysza73 napisał(a):Ale się porobiło

Ty to się nawet nie odzywaj, boś tego wirusa przywlokła... no, m.in. Ty, bo jeszcze inni tacy się trochę przyczynili...

Bo to fajny wirus jest

Zaczynam przez was mieć kompleksy, że jednak i tym razem pojadę do Cro..

No ale ja dopiero 7my raz, gdzie mi do Was

Katerina napisał(a):Zaczynam przez was mieć kompleksy, że jednak i tym razem pojadę do Cro..

No ale ja dopiero 7my raz, gdzie mi do Was

No fakt, jeszcze ze 3 razy musisz pojechać

mi ta Grecja we łbie siedzi. Co prawda do CRO jeszcze w przyszłym roku na chwilę skoczę na pewno bo już zarezerwowane ale uparcie szukam chętnych na wyjazd z nami w nowe miejsca
Chorwaci zdecydowanie przesadzają z cenami, to główny powód dla którego szukamy zmiany niestety

beatabm napisał(a):Chorwaci zdecydowanie przesadzają z cenami, to główny powód dla którego szukamy zmiany niestety

Mój żeglujący szwagier z małżonką zachwycali się ostatnio Grecją dla pływających właśnie. Cumowanie w większości marin / przystani za darmo, lub za niewielką opłatą, a fantastycznych miejsc do żeglowania / odwiedzenia masa. Na Chorwację strasznie narzekali z powodu cen w marinach i nie tylko... Niby Chorwaci zadbali o poziom, ale ceny wywindowali pod nieboskłon... Ale widać ktoś im tyle płaci.

Mikromir napisał(a):Mój żeglujący szwagier z małżonką zachwycali się ostatnio Grecją dla pływających właśnie. Cumowanie w większości marin / przystani za darmo, lub za niewielką opłatą, a fantastycznych miejsc do żeglowania / odwiedzenia masa. Na Chorwację strasznie narzekali z powodu cen w marinach i nie tylko... Niby Chorwaci zadbali o poziom, ale ceny wywindowali pod nieboskłon... Ale widać ktoś im tyle płaci.

Wiem, mamy dużo znajomych skiperów którzy ostatnio częściej w Grecji bywają niż w CRO. W Chorwacji ceny w marinach są kosmiczne, porty też mocno poszły w górę, bojki również drogie, dobrze że są jeszcze miejsca gdzie kotwicę można rzucić gratis
Jedynym plusem Chorwacji jest odległość - jeździmy samochodem i dzięki temu praktycznie wszystko zabieramy ze sobą, to pozwala ograniczyć wydatki na miejscu. Do Grecji w grę wchodzi tylko samolot a tu bagaż mikrusi. Drugi minus Grecji żeglującej to niestety wiatry - dla takiej załogi jak my (pływamy z dziećmi) niestety w grę wchodzi tylko akwen Morza Jońskiego - a tu ceny samolotów wyższe niż do Aten

gusia-s napisał(a):

maslinka napisał(a):...
Wstępnie myślałam o Lefkadzie, ale tam chyba głównie piaszczyste plaże...

Ależ skąd... jest sporo z maleńkich otoczaków jak perełki, kilka opisałam w relacji Karawaningowa zdrada ...
Piaszczyste powiadasz
No to zobacz:

Peufkolia

Megali Petra

Episkopos

[/attachment]

Megali Petra

Agiofili

Agiofili

Avali

Peufkolia

piekara114 napisał(a):

gusia-s napisał(a):To mnie w sumie podobnie plus możliwość dojazdu z budą

Dzikie parkowanie nawet z budą nie jest w Gr problemem....

To wiem, chodzi tylko aby dojazd był w miarę ok

Jak już to TYLKO wyspy morza Jońskiego:
Bezkres otwartego morza
Kolory,kolory

Pozdrawiam

beatabm napisał(a): Drugi minus Grecji żeglującej to niestety wiatry - dla takiej załogi jak my (pływamy z dziećmi) niestety w grę wchodzi tylko akwen Morza Jońskiego - a tu ceny samolotów wyższe niż do Aten

Loty do Salonik można w bardzo dobrych cenach trafić....

A część mojej żeglarskiej ekipy właśnie dzis ... tzn teraz to już będzie wczoraj ruszyła jeszcze na rejs po Jońskim
Polecieli do Aten i dalej przez kanał na Jońskie. No ciekawe jak im pójdzie.

Tomek dałeś tu niezłą zachętę Powiem, że mam niedosyt tej Lefki jednak

piekara114 napisał(a):

beatabm napisał(a): Drugi minus Grecji żeglującej to niestety wiatry - dla takiej załogi jak my (pływamy z dziećmi) niestety w grę wchodzi tylko akwen Morza Jońskiego - a tu ceny samolotów wyższe niż do Aten

Loty do Salonik można w bardzo dobrych cenach trafić....

Pewnie tak, nawet nie sprawdzałam ponieważ Saloniki są niestety daleko od Morza Jońskiego

gusia-s napisał(a):A część mojej żeglarskiej ekipy właśnie dzis ... tzn teraz to już będzie wczoraj ruszyła jeszcze na rejs po Jońskim
Polecieli do Aten i dalej przez kanał na Jońskie. No ciekawe jak im pójdzie.

Tomek dałeś tu niezłą zachętę Powiem, że mam niedosyt tej Lefki jednak

Ale im zazdroszczę Stopy wody im przekaż

Tomek, plaże piękne

Mam jeszcze trochę czasu na decyzję

maslinko Lefka piękne plaże ma ale do kajakowania średnio się nadaje . Zachodnia strona to długa i praktycznie prosta linia brzegowa z cudownymi plażami i dość silnymi prądami. W dodatku klify, kajak to można zwodować chyba jedynie w Agios Nikitas i popłynąć nim na Milos. Strona wschodnia - praktycznie wszystkie plaże łatwo dostępne z lądu i też jako takich zatoczek nie ma. Po tej stronie morze spokojne. Najwięcej zatoczek by było od zatoki Desimi tak na 2-3 kajakowania. W zatoce Desimi są 2 kempingi ale nie ma praktycznie co robić wieczorami a wiem, że lubicie w zasięgu mieć miasteczko. Zatoka Vasiliki nie nadaje się na kajakowanie - silne wiatry, raj windsurferów.
Mimo to uważam, że warto ją odwiedzić i da się zaplanować tak czas aby się nie nudzić. W Karawaningowej zdradzie troszkę opisałam Lefkę.

To już jutro

Spodziewajcie się niespodziewanego... Będzie od aniołów w niebie po diabły w piekle

Tak dziś zapowiedzieli swój jutrzejszy koncert wiolonczeliści w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.