Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk

roszel napisał(a):No to siup... 950 do krk... ktos moze aktualnie jest na krk???

Ja już nie

Ja dopiero za miesiąc

A ja już tam byłam

Ja też już byłam...

Gusia, Bunia pozdrawia matkę chrzestną

Czy Twoja też nie ma za wiele zielonych liści, kiedy obficie wyrzuca te różowe cuda?

I co mam dalej robić Ciągle tkwi w skąpym podłożu z Lidla...i ciasnej małej ,plastikowej doniczce...
Przesadzić?Czy na wiosnę? Nie wiem jak zimę zniesie.Przyciąć?

Sorry za OT, ale jest on ,jak by nie było, cromaniacki

Katerina napisał(a):Gusia, Bunia pozdrawia matkę chrzestną

Ach córunia jaka piękna

Moja też bardziej różowa niż zielona w okresie kwitnienia ale to normalne, zobacz na chorwackie bugenwille ... sam kwiat, właściwie to przykiwat (to różowe) a dopiero w środku kwiatuszek ten biały liści prawie nie widać
Moja już stopniowo zaczyna przekwitać, zostały jej dwie różowe kiście (miała 4) choć widzę, że w nowym miejscu ma jeszcze ochotę się zaróżowić . Specem nie jestem od kwiatków ale nie przesadzam jej jeszcze w większą doniczkę. One ponoć lubią ciasno w ziemi wtedy lepiej rosną w górę, dosypię jej tylko właśnie tej ziemi bo nieco się wypłukało przez rok podlewania. Ziemię mam zamiar przytargać z Cro we wrześniu skubnę zwyczajnie jakieś 250 ml spod jakiejś bungewilli i dosypię na wierzch doniczki. Przycinać to można dopiero po całkowitym przekwitnięciu. Swojej też na razie nie będę cięła bo jest dość wymiarowa tzn. proporcjonalna
Ty lepiej swojej też nie ruszaj, nie przesadzaj. Zimą no cóż ... parapet ją czeka i w następnym roku znów zakwitnie
Kurde ... nie mogę uwierzyć ale ta zima to już niedługo całkiem :/

gusia-s napisał(a):

Katerina napisał(a):Gusia, Bunia pozdrawia matkę chrzestną

Ach córunia jaka piękna

Moja też bardziej różowa niż zielona w okresie kwitnienia ale to normalne, zobacz na chorwackie bugenwille ... sam kwiat, właściwie to przykiwat (to różowe) a dopiero w środku kwiatuszek ten biały liści prawie nie widać
Moja już stopniowo zaczyna przekwitać, zostały jej dwie różowe kiście (miała 4) choć widzę, że w nowym miejscu ma jeszcze ochotę się zaróżowić . Specem nie jestem od kwiatków ale nie przesadzam jej jeszcze w większą doniczkę. One ponoć lubią ciasno w ziemi wtedy lepiej rosną w górę, dosypię jej tylko właśnie tej ziemi bo nieco się wypłukało przez rok podlewania. Ziemię mam zamiar przytargać z Cro we wrześniu skubnę zwyczajnie jakieś 250 ml spod jakiejś bungewilli i dosypię na wierzch doniczki. Przycinać to można dopiero po całkowitym przekwitnięciu. Swojej też na razie nie będę cięła bo jest dość wymiarowa tzn. proporcjonalna
Ty lepiej swojej też nie ruszaj, nie przesadzaj. Zimą no cóż ... parapet ją czeka i w następnym roku znów zakwitnie
Kurde ... nie mogę uwierzyć ale ta zima to już niedługo całkiem :/

Melduję, że przytargałam bugenvillę z Murteru kupiona na targu, malutka, kwiatów już właściwe nie ma. Zielona znaczy jest
Nazywa się Betina bo właśnie Betina bardzo przypadła mam do gustu na Murterze.

Będę ją ogrzewać moją miłością do Cro i liczyć na to, że zakwitnie ...

Poradźcie: na parapecie ją trzymać? Mogę w oknie południowym lub zachodnim, gdzie lepiej?
Na balkonie to już chyba za chłodno jej będzie...

Super Moja stoi na południowy zachód dokładnie Na zimę tak samo tylko po drugiej stronie szyby, czyli w domu. Zabrałam ją z dworu kilka dni temu bo się ochłodziło sporo a właśnie zaczęła drugie kwitnienie w tym roku. Mniej intensywne niż pierwsze ale jednak. Fotki wcięło poprzednie, uzupełnię

Życzę również pięknych przykwiatków i kwiatków

Moja też stała całe lato na płd.- zachodnim parapecie, tylko w bezwietrzne dni wystawiałam ją na taras.
Kwitła z przerwami całe lato, teraz pospadało ,ale znowu puszcza te listki,czy inne przykwiatki , które zaczynają różowić się

Pojutrze wyjeżdżam do Cro - mam nadzieję,że opiekujący się moimi roślinami nie zmarnują mi jej przez te 3 tygodnie

Gusia, a Ty kiedy ruszasz?

Katerina a nie mówiłam... poznały się kwiatki na Tobie więc nie miały innego wyjścia jak kwitnąć

Ruszam 15.09 ok. 10, jedziemy w 24 osoby (3 jachty), zbieramy ekipę z Warszawy, Katowic i 16.09. meldujemy się w marinie Kastel a potem zobaczymy gdzie wiatry poniosą ... zamiar jest dryfować gdzieś u brzegów Brać, Hvar i powrót brzegiem Makarskiej Riv.

Pierwsze kwitnienie mojej bugenwilli wyglądało tak


Drugie, obecne kwitnienie, słabsze ale jednak

Serwer wykopał zdjęcia mojej Buni

No to jeszcze raz na pamiątkę..



Cudownej podróży życzę Na pewno będzie wesoło w tak licznym gronie. Ja w piątek w nocy melduję się na Visie, a po 15tym na Braču

Katerina jeszcze nie widziałam naszej jednostki więc nie mogę pokazać czego wypatrywać na wodzie. Znam tylko model. Nie wiem też kiedy dotrzemy na Brac, i w które miejsce dokładnie Myślę, że 17 a może 18? wszystko zależy od pomyślnych wiatrów

Również życzę udanego urlopu .
Widzicie się z Kapitańską gdzieś na Vis?

gusia-s napisał(a): ... Widzicie się z Kapitańską gdzieś na Vis?

Ejjj Katerina jeszcze macie szansę zostać gwiazdami Hollywood
https://www.dalmacijadanas.hr/najveca-f ... ce-brosnan

Gusia - ja się załamałam tym linkiem
Czy oni mają tam dopiero przyjechać,czy już byli , bo nie mam czasu rozszyfrowywać artykułu - przy moim stopniu znajomości hrvatskiego zajmie mi to pół dnia.

Podaję dalej link maslince,ok?

Katerina napisał(a):Gusia - ja się załamałam tym linkiem
Czy oni mają tam dopiero przyjechać,czy już byli , bo nie mam czasu rozszyfrowywać artykułu - przy moim stopniu znajomości hrvatskiego zajmie mi to pół dnia.

Podaję dalej link maslince,ok?

Ok ... z art. wynika, że na dniach ale dokładnie kiedy i gdzie? nic nie wiadomo - wszystko objęte tajemnicą.