Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 07.03.2017 22:39

beatabm napisał(a):Uroczy ten Twój Krk :) Wiele lat temu tam byłam i niewiele z tego pamiętam niestety. Tym bardziej przyjemniej popatrzeć :)
Ale kot w umywalce rozkłada na łopatki. Pić mu dajcie po szuka :oczko_usmiech:

Ale by tam rzucił kotwicę w niejednej zatoczce :)
Kinia każdy kran traktuje jak cyca :mrgreen:

Mikromir napisał(a):
gusia-s napisał(a):Na dobry początek ooooo palmy, ooooo bungewile ;)

Ejno, to nawet wygląda troszeczkę jak Chorwacja... :mrgreen: :wink:
Przy stacji okazałe jak na Krk palmy ;)
Okazałe palmy, powiadasz... 8)
:oczko_usmiech:
No jak na Krk rzecz jasna :D ... ale będą jeszcze okazalsze, znajdę też rasowy chorwacki zakątek :)

CROnikiCROpka napisał(a):W sumie faktycznie ten Krk nie urywa tyłka. Może zyskuje przy drugim podejściu :wink: ?
Może ... łaziliśmy z 2,5 h i tylko w obrębie starego miasta. Nie widziałam potrzeby chodzić gdzieś dalej bo uznałam, że nie ma po co. Reszta miasta to 2 kempingi, porcik i labirynt uliczek dojazdowych do zwyczajnych domków pod apartmany, z balkonami, tarasami, ogródkami. Taka typowo willowa zabudowa.

AdamZ napisał(a):... Stacjonując wrześniowo w Punat planuję co prawda wycieczkę z buta do stolicy ale coś czuję przez skórę że uczestnicy wyjazdu nie zapałają entuzjazmem do aż tak dalekich wędrówek.
Kurde trochę daleko z buta, z centrum do centrum będzie z 7 km. Przy drodze praktycznie do samego Krku jest ścieżka rowerowa.

Mikromir napisał(a):
AdamZ napisał(a): Widoczki z drogi też przednie, prawie jak na Braču :)

Albo prawie jak na Hvarze, tylko bardziej luksusowo. :wink: Nawet barierki mają przy drodze, fest wypasiony ten Krk. :oczko_usmiech:
Ja tu próbuję zapomnieć o tej wyspie ale widzę, że sie nie da :mrgreen:
Przyjdzie czas, że i na Hvar luksusy zawitają ... już chyba drogi Hvaru przechodzą metarmorfozę ;)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 07.03.2017 23:04

gusia-s napisał(a): Przyjdzie czas, że i na Hvar luksusy zawitają ... już chyba drogi Hvaru przechodzą metarmorfozę ;)

A dyć. Osobiście widziałam jak przy starej drodze do Hvaru przez Brusje wbijali w asfalt barierki. :wink:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 08.03.2017 07:59

Mikromir napisał(a):
gusia-s napisał(a): Przyjdzie czas, że i na Hvar luksusy zawitają ... już chyba drogi Hvaru przechodzą metarmorfozę ;)

A dyć. Osobiście widziałam jak przy starej drodze do Hvaru przez Brusje wbijali w asfalt barierki. :wink:

Znaczy Hvar zaatakowany nożem w plecy 8O :?
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 08.03.2017 08:34

Ładnie pokazane miasto Krk :)
Mnie się to miasto podobało, być może też dlatego, że był to mój pierwszy pobyt w Chorwacji. Te labirynty wąskich uliczek, wyślizgane kamienie pod nogami, no i sama starówka z katedrą zrobiły na mnie spore wrażenie.
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 08.03.2017 09:21

gusia-s napisał(a):Mamy dość łażenia - stolica nie rzuciła nas jakoś na kolana. Obeszliśmy tylko starówkę i kawałek wybrzeża. Zamek, mury, kilka kościołów, nic specjalnego. Plaże też niezbyt fajne. Może dopiero mieszkając tam, można poczuć jej smak

To prawda. Nam się bardzo dobrze tam mieszkało. Mieliśmy apartman niedaleko kampingu Ježevac, do centrum chodziliśmy popołudniu lub wieczorem. Bardzo miło wspominam ten pobyt i zawsze twierdzę, że Krk to jedno z moich ulubionych miasteczek w Chorwacji.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 08.03.2017 09:58

Nefer napisał(a):Ładnie pokazane miasto Krk :)
Mnie się to miasto podobało, być może też dlatego, że był to mój pierwszy pobyt w Chorwacji. Te labirynty wąskich uliczek, wyślizgane kamienie pod nogami, no i sama starówka z katedrą zrobiły na mnie spore wrażenie.
Pewnie masz rację :)
Wyślizgane kamienie są the best! ale trzeba uważąć aby orła nie wiwinąć szczególnie jak idzie się taką pochyłą uliczką.
Trochę miasteczek zdeptaliśmy w Cro przez te kilka lat więc na efekt WoW już musi sobie miasteczko czymś zasłużyć.
Rok wcześniej na Istrii było kilka takich zachwytów, te miasteczka znacznie różnią się od dalmackich ale nas zachwyciły, szczególnie te wewnątrz półwyspu - może własnie dlatego, że inne są.
Poza tymi na lądzie to fajnie wspominam Rab na Rabie, Korcule na Korculi czyli znów stolice wysp. Pag na Pagu tak średnio czyli jak Krk na Krku :) ale znów na tych 2 wyspach były nasze najlepsze wakacje.

Magda O. napisał(a):
gusia-s napisał(a):Mamy dość łażenia - stolica nie rzuciła nas jakoś na kolana. Obeszliśmy tylko starówkę i kawałek wybrzeża. Zamek, mury, kilka kościołów, nic specjalnego. Plaże też niezbyt fajne. Może dopiero mieszkając tam, można poczuć jej smak
To prawda. Nam się bardzo dobrze tam mieszkało. Mieliśmy apartman niedaleko kampingu Ježevac, do centrum chodziliśmy popołudniu lub wieczorem. Bardzo miło wspominam ten pobyt i zawsze twierdzę, że Krk to jedno z moich ulubionych miasteczek w Chorwacji.
Wieczorami miasteczka nabierają innego klimatu i też jest inna widoczność ;) To co ładne jest zazwyczaj dodatkowo wyeksponowane prze odpowiednie oświetlenie :)
Idealnym miejscem na pobyt byłby właśnie kemping na odludziu, z którego wieczorem z buta można by było dojść do fajnej starówki tak max 3 km :)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 08.03.2017 12:08

gusia-s napisał(a): Trochę miasteczek zdeptaliśmy w Cro przez te kilka lat więc na efekt WoW już musi sobie miasteczko czymś zasłużyć.

No tak. Mam podobnie - w różnych miejscach Chorwacji byłem, różne miasteczka i większe miasta widziałem, nie jest więc już tak łatwo się zachwycić.
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1624
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 08.03.2017 17:58

gusia-s napisał(a): Kurde trochę daleko z buta, z centrum do centrum będzie z 7 km. Przy drodze praktycznie do samego Krku jest ścieżka rowerowa.

I pęknie się składa że ścieżka się wije, Gospodyni apartmanu oprócz domowego wina proponuje również rowery więc jest szansa na jej przetestowanie :) Cd podziękowań za kolejne intrygujące szczegóły okołoKrkowe :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 08.03.2017 18:46

AdamZ napisał(a):
gusia-s napisał(a): Kurde trochę daleko z buta, z centrum do centrum będzie z 7 km. Przy drodze praktycznie do samego Krku jest ścieżka rowerowa.

I pęknie się składa że ścieżka się wije, Gospodyni apartmanu oprócz domowego wina proponuje również rowery więc jest szansa na jej przetestowanie :) Cd podziękowań za kolejne intrygujące szczegóły okołoKrkowe :mrgreen:
To super, że jest taka możliwość bo dojazd akuratny :) ale w drugą stronę to nie polecam :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 09.03.2017 00:54

Dzień 7 - 8.07.2016 piątek

Szlakiem głagolicy
:)
głagolica.jpg


Na śniadanie szef kuchni poleca ;) Obrazek
DSC_1747.jpg
DSC_1748.jpg


Potem Obrazek na kempingowej plaży.

W międzyczasie pojawia się pomysł aby gdzieś się ruszyć, tym bardziej że niebo nieco zasnuło się mgiełką choć temperatura nadal wysoka. Szybko się ogarniamy i w drogę :) Obrazek
DSCN6365.JPG


Na chwilę zatrzymujemy się na poboczu nad Oprną, nieco wyżej i dalej niż reszta amatorów ;).
DSCN6364.JPG
DSCN6358.JPG
DSCN6361.JPG


Rzut oka w dół na Oprnę oraz dolinkę ciągnącą się za plażą.
DSCN6362.JPG


Czy to głagolica :?: Nieeee :wink:
DSCN6359.JPG


Prujemy dalej za tą górkę.
DSCN6360.JPG


Zjeżdżamy do Punat
DSCN6366.JPG
DSCN6367.JPG


W Punat na rondzie odbijamy w prawo na Baske. Zaraz za rondem zaczyna się znów mozolny podjazd ale nie tak stromy jak ten z kempingu.
Po drodze sprawdzamy kolejne wejście na szlak prowadzący na Obzovo.
DSCN6369.JPG
DSCN6370.JPG


Z tablicy wynika, że jest to podejście krótsze w czasie o 40 min. od tego prowadzącego ze Starej Baski no ale trzeba dojechać tu autem. Na poboczu są jednak miejsca parkingowe. Hmmm … może to jest pomysł :?: ;) oczywiście nie na teraz :)

Wskakujemy do auta i ruszamy dalej, tym razem już w dół. Daleko nie ujechaliśmy bo zaraz nasz pierwszy punkt na szlaku głagolicy – najstarszego znanego alfabetu Słowian.
DSCN6387.JPG


Na wyspie Krk używano głagolicy tzw. kanciastej, zresztą do tej pory się używa m.in. w liturgii katolickiej.
Ogromny monument nazwany przeze mnie Widelec :mrgreen:
To początek szlaku głagolicy w dolinie Baski i pierwsza litera alfabetu Obrazek
Tabliczka u podnóża prezentuje odpowiednik w alfabecie łacińskim, są tam też dane autora rzeźby, jej umiejscowienie, nazwy darczyńców i komu jest dedykowana.
DSCN6373.JPG
DSCN6377.JPG
DSCN6381.JPG
DSCN6382.JPG


Ależ tu są widoczki :hearts:
DSCN6378.JPG
DSCN6386.JPG


Zresztą zobaczcie sami i posłuchajcie tej ciszy ;)


Ruszamy dalej, droga wiedzie w dół, zakręt w prawo, zakręt w lewo i tak jeszcze kilka razy Obrazek aż dojeżdżamy praktycznie na dno doliny do niewielkiej wioski Bascanska Draga położonej w pobliżu Baski. Raptem na środku jezdni widzimy mur 8O jezdnia na naszym pasie się skończyła :mrgreen: bo wyrósł na niej kościółek a raczej był tu przed budową jezdni. Ciekawe co by na to powiedział nasz nadzór budowlany ... szerokość drogi, odległość od ... itd :mrgreen: Na szczęście przeciwny pas zupełnie pusty więc nie ma czekania.
Basc.Draga.JPG

Foto z googlowej mapy

Po pokonaniu przeszkody kolejna na trasie pojawia się Obrazek - lokalizacja
DSCN6394.JPG
DSCN6390.JPG


Z tego miejsca doskonale widać jedno z najstarszych w Chorwacji sanktuariów maryjnych .
DSCN6401.JPG
DSCN6400.JPG


Dojeżdżamy do Jurandvor.
Głagolica składała się wg różnych źródeł z 38 – 40 znaków odpowiadających literom a zarazem liczbom. Niektóre znaki oznaczały więcej niż jedną literę i taki znak odnajdujemy w Jurandvor przy kościele Św. Krzyża
Tu już nie było tak łatwo trafić, bo kościółek leży z dala od drogi na wzgórzu pośród budynków mieszkalnych.
DSCN6409.JPG


Berta parkuje na poboczu – jest tu sporo miejsca nawet na kilka aut ale poza nami chętnych nie ma. Mozolnie wspinamy się stromą uliczką :| aby zobaczyć jak wygląda znak Obrazek Obrazek Obrazek
DSCN6403.JPG
DSCN6405.JPG
DSCN6404.JPG


To jednak ciągle nie to czego szukamy … :?

Cdn … :papa:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.03.2017 16:24

gusia-s napisał(a):Obrazek


Jak ja tam byłem to nie było ani jednego wolnego miejsca na poboczy (od góry do dołu za zakrętem).
Niektóre auta z pobitymi szybami bo kamienie potrafią zboczem lecieć...

Teraz patrzę jaki luksus macie żeby się zatrzymać.

Pzdr
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1624
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 09.03.2017 16:50

Kolejny powód żeby pozwiedzać Krk w poszukiwaniu liternictwa :) Prawie jak Pan Samochodzik i Templariusze. :oczko_usmiech: I jak tu wytrzymać do września :|
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 09.03.2017 19:17

Vjetar napisał(a):
gusia-s napisał(a):Obrazek


Jak ja tam byłem to nie było ani jednego wolnego miejsca na poboczy (od góry do dołu za zakrętem).
Niektóre auta z pobitymi szybami bo kamienie potrafią zboczem lecieć...

Teraz patrzę jaki luksus macie żeby się zatrzymać.

Pzdr
Masz rację, tego dnia było wyjątkowo luźno a było dopiero ok. 14:30. Myślę, że dużo ludzi się zwinęło ponieważ niebo zasnuło się taką szarą mgiełką. Zresztą widać na plaży, że nie jest tak gęsto. Zatrzymaliśmy się już bardzo daleko :)

AdamZ napisał(a):Kolejny powód żeby pozwiedzać Krk w poszukiwaniu liternictwa :) Prawie jak Pan Samochodzik i Templariusze. :oczko_usmiech: I jak tu wytrzymać do września :|
Jeszcze poznamy kilka literek :)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 09.03.2017 20:50

Chciałem skopiować i wskazać zdjęcie jak stoisz na skale - w tle Baśka ale nie umiem. :oops:
Tam teraz jest ok. Ale jakieś 15 lat temu była zła droga, bez barierek. W tym miejscu pirat drogowy lub ktoś przestraszony źle wychodząc z zakrętu urwał mi lusterko w samochodzie. Masakra, odpryski szkła, małżonka pokrwawiona, ja też. Było to późno w sobotę a w niedziele wyjeżdżałem do domu.
Lusterka nie mogłem kupić nigdzie ( nowy samochód i nowy model- w kraju serwis też nie miał, ściągał ... drogo jak ...)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 09.03.2017 21:55

Super taka przygoda historyczno-językowa śladem głagolicy :) .
I widoki też niczego sobie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone