Znalazłam ich kolejne oblicze
No no Katerina ... wzięło CięKaterina napisał(a):Znalazłam ich kolejne oblicze ...
Ten Krk taki trochę niedoceniany uważam.Nefer napisał(a):Z przyjemnością popatrzę i poczytam o Krku, na którym byłem dawno, jeszcze w zeszłym tysiącleciu .
A wiolonczeliści - świetni .
No tak... informowałam zaraz po ogłoszeniu ale przeszło bez echaJanusz Bajcer napisał(a):2cellos 20 listopada mają koncert w Warszawie
gusia-s napisał(a): Ten Krk taki trochę niedoceniany uważam.
Witaj CropkoCROnikiCROpka napisał(a):Zasiadam
Z chęcią popatrzę na Krk. Może to będzie jakaś fajna alternatywa np. na majówkę albo krótki niezapowiedziany wypad. Zawsze to bliżej niż jechać na Peljesac
My tego tłoku, poza kilkugodzinną wizytą w Basce zupełnie nie doznaliśmy.woka napisał(a):... i niech tak pozostanie.gusia-s napisał(a): Ten Krk taki trochę niedoceniany uważam.
KRK nie jest doceniany tutaj na forum - ale zaręczam, że w sezonie jest tam tłoczno jak "na Marszałkowskiej"...
Ja tam nikomu nie żałuję , a co Polaków spotykanych w Cro jak dotąd mam bardzo fajne wspomnienia. W tym roku sąsiadami na kempingu byli Polacy, bardzo sympatyczni - polubiliśmy się. Jakoś nie mogę się za to przekonać do Słoweńców i Włochów ... ich zachowanie wyraża "wszystko w koło do nas należy"woka napisał(a):... Polaków też już coraz więcej, co stwierdzam z mieszanymi uczuciami. Człek jest z natury egoistą więc ja też wolałbym aby było tak jak kiedyś ( np. 20 lat nazad)... z Polaków w zasadzie byłem ja i małżonka...
He he ... nie pisałam, że jest zrobione wyspiewoka napisał(a): Jako, że uznawałem się za znawcę wyspy KRK to muszę przyznać, że moja znajomość wyspy jest niekompletna.
Pierwsze zdjęcie nie kłamie - wjeżdżamy na wyspę, ale zdjęcie nr 2-3-4 ...... pojęcia nie mam w którym to miejscu - na wyspie KRK - jest zrobione.
tu = w relacjigusia-s napisał(a): ... Zanim zdradzę więcej, rzućcie okiem czy warto tu zagościć :?: ...
Dla każdego coś dobrego ... się znajdzieKrzysiekO napisał(a):Drugi kawałek wrzucony prze Ciebie bliżej mojemu sercu Gusia-s
Mikromir napisał(a):gusia-s napisał(a): Czyli trzeba po drodze jakieś zwierzaki złapać
Gratuluję dociekliwości i wytrwałości.
Powrót do Nasze relacje z podróży