Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 02.03.2017 21:26

Zawsze się jakaś para może przydać, a poza tym mam ciuchy w różnych kolorach i nie każde buty do wszystkiego pasują - to jest próba racjonalnego wyjaśnienia tych 11 par :lol:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 02.03.2017 22:21

Ja tylko dlatego tyle nie wzięłam, bo przeważnie podróżujemy w 4 ... Tak bym wzięła od razu całą szafę ;) ostatnio mieliśmy taki gorąc przez dwa tygodnie, że w adidaskach by mi nogi umarły, to przeleżały w aucie, a teraz takie dni w kratkę miałam na Hvarze, że by się przydały... No i bądź tu mądry .

(Dobrze, że na podróż poślubną jeździ się w dwójkę) :oczko_usmiech:
midar
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 11.11.2016
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) midar » 02.03.2017 22:30

:evil: ), a chłop mnie jeszcze dodatkowo straszy jakimiś potworami typu węże i jaszczury rozmiarów warana, a ja się daję :roll: :roll:

sam nie wiem teraz czego się bardziej boisz? Chłopa czy potworów? Do tego jeszcze tu cytat: ''a ja się daję''
Pozdrawiam!
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 02.03.2017 23:46

Zakładać wygodne buty skoro ich tyle nabrałyście :mrgreen: bo trochę potuptamy w następnym odcinku, żeby mi nie było skarg że nóżki bolą czy pięty obtarte :oczko_usmiech:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 03.03.2017 00:28

Dzień 6 - 7.07.2016 czwartek

Zmiana planów


Budzik wyrywa nas ze snu w środku nocy … no bo czy 4:30 to już ranek :?: :idea: W dodatku na urlopie :?: Głowa ciężka jak kamień nie da rady unieść się do góry. Uchylam powieki a w oczach czuję piasek. Nie dam rady… nie dam rady … Obrazek
Słychać odgłosy wiatru, wieje jakby się wściekł … w nocy zwijaliśmy daszek w obawie przed odfrunięciem.

T - wstajemy?
G – a musimy?
T – przecież chciałaś …
G – ale wieje … będzie ciężko iść, zdmuchnie nas jeszcze …
T – to nie wstajemy?
G – wstajemy… jak się wyśpimy
Obrazek

Wyspaliśmy się koło 8 :mrgreen:
Na dobrych chęciach się skończyło, przynajmniej na razie choć obiecujemy sobie, że innego dnia wstaniemy na pewno ;)

Teraz na wyjście w góry jest już za późno bo słońce dobrze praży, kajakowania nie będzie ponieważ nadal mocno wieje. To co robić :?: Jak żyć :?: Już wczoraj się wynudziliśmy i starczy na jakiś czas. No ale nie było jeszcze wycieczki autem ;) :idea: a więc do wozu … jedziemy pokonać ten 12 % podjazd ;) Obrazek
Jedziemy, jedziemy a końca wspinaczki nie widać 8O


Część jezdni już obstawiona przez parkujące auta, Jeszcze nie ma 10-ej a to dopiero jakaś 1/3 tego co będzie się tu działo za najpóźniej godzinę, kiedy zjadą kolejni wielbiciele Oprny. Do tego dojdą biegacze, rowerzyści i piesi strzelający sweet focie z Oprną w tle Obrazek :mrgreen:
Ubaw po pachy pod warunkiem, że nie jedzie się z budą na haku 8O :D

Jedziemy do Punat zobaczyć co tam ciekawego.
Skręcamy już na pierwszym możliwym skrzyżowaniu z drogowskazem => beach.
Bertę parkujemy na skraju lasku w cieniu drzew i dalej wędrujemy pieszo nie wiedząc czy dalej będzie gdzie zaparkować auto.
DSCN6229.JPG
DSCN6214.JPG


Mijamy pasącego się osła i konia :) Ależ tu zielonoo, trochę odwykliśmy ;)
DSCN6212.JPG
DSCN6213.JPG


Po chwili docieramy do plaży.
DSCN6215.JPG


Okazuje się, że można do niej dojechać autem, jest mnóstwo miejsca do parkowania ale wszystko płatne.

Dziś jest nasz 6 dzień w Cro a 5 na wyspie a jeszcze nie zaliczyliśmy ani jednej kugli 8O Czas wyrównać straty :!: ;)
DSC_1681.jpg


Hmmmm, mniamniusie Obrazek

Część plaży jest dla bogatych ;) Płatne leżaki, dmuchany plac zabaw na wodzie, wypożyczalnie sprzętu wodnego.
DSCN6217.JPG
DSCN6220.JPG


Ale są też miejsca nie zagospodarowane.
DSCN6219.JPG
DSC_1684.jpg


Idziemy nadmorską promenadą, wzdłuż której znajdują się knajpki, kafejki, lodziarnie i innej maści stragany.
Mijamy kapliczkę.
DSCN6221.JPG


Plaża zmienia się w betonowe nabrzeże. Nie każdy takim gardzi ;)
DSCN6223.JPG


Jest też basen z płatną zjeżdżalnią. Wzięcia za dużego nie ma.
DSCN6225.JPG
DSCN6224.JPG
DSCN6226.JPG


W oddali widać marinę.
DSCN6222.JPG


Z miejsca, w którym jesteśmy (czerwona strzała) jest do niej trochę daleko i nie chce nam się iść taki kawał a potem wracać po auto :?. Punat jest rozciągnięty na znacznej odległości, leży prawie w zamkniętej zatoce. Z tego też względu, cumujące w marinie jachty mogą czuć się bezpiecznie. Na środku zatoczki znajduje się maleńka wysepka Kosljun a na niej klasztor, na wysepkę można się dostać taksóweczka wodną :)
Punat 1.JPG


W Punat, przy samym morzu znajduje się kemping Pila. Duży, płaski i zalesiony teren. Niby fajnie ale co z nim nie tak :?: Mnie odrzuciła betonowa plaża szerokości chodnika i słabe położenie przy wąskim ujściu zatoki do morza. Wrażenie jeziora a nawet rzeki gdyż przesmyk ten ma z 200 m. Nie ma górek ani pięknych widoczków nie to co Skrila :) :hearts:

Postanawiamy zawrócić do auta i podjechać bliżej centrum miasteczka. Po drodze natrafiamy na takie domy na kołach ;)
DSCN6227.JPG
DSCN6228.JPG


Cdn … :papa:
majchrzy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 06.04.2014
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) majchrzy » 03.03.2017 06:20

Bardzo ciekawa relacja i jeszcze Cromaniaków z mojego powiatu :)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 03.03.2017 08:16

majchrzy napisał(a):Bardzo ciekawa relacja i jeszcze Cromaniaków z mojego powiatu :)
Obrazek Cóż za spotkanie :) mało chyba nas na Cropli ;)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5793
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 03.03.2017 09:07

No cóż zapowiadanej wyprawy górskiej nie było..., to se na Punat popatrzyłem :) .
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 03.03.2017 09:12

Nefer napisał(a):No cóż zapowiadanej wyprawy górskiej nie było..., to se na Punat popatrzyłem :) .
Nie płacz ... obiecuję, że pójdziemy :)
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 03.03.2017 09:16

gusia-s napisał(a):
Nefer napisał(a):No cóż zapowiadanej wyprawy górskiej nie było..., to se na Punat popatrzyłem :) .
Nie płacz ... obiecuję, że pójdziemy :)


no to czekamy...już myślałem, że porzuciliście plan wędrówki na dobre :|
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 03.03.2017 13:10

słoma79 napisał(a):
gusia-s napisał(a):
Nefer napisał(a):No cóż zapowiadanej wyprawy górskiej nie było..., to se na Punat popatrzyłem :) .
Nie płacz ... obiecuję, że pójdziemy :)


no to czekamy...już myślałem, że porzuciliście plan wędrówki na dobre :|
No wiesz 8O aż tak w nas nie wierzysz :oczko_usmiech:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5793
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 03.03.2017 19:39

gusia-s napisał(a):
Nefer napisał(a):No cóż zapowiadanej wyprawy górskiej nie było..., to se na Punat popatrzyłem :) .
Nie płacz ... obiecuję, że pójdziemy :)

Super :) , ocieram zatem łzę :mrgreen: .
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1624
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 03.03.2017 23:09

Dzięki za Punat. Wygląda że wylądujemy w tym roku w okolicach czerwonej strzałki. Coraz ciekawiej się wrzesień zapowiada :)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 04.03.2017 12:13

AdamZ napisał(a):Dzięki za Punat. Wygląda że wylądujemy w tym roku w okolicach czerwonej strzałki. Coraz ciekawiej się wrzesień zapowiada :)
Jeszcze w nim trochę pozostaniemy :)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 04.03.2017 12:55

Cd. Dzień 6 - 7.07.2016 czwartek

Punat - marina


Jedziemy bliżej centrum Punat – autko zostaje na dużym bezpłatnym parkingu

Spacerkiem idziemy w kierunku morza. Wzdłuż nabrzeża ciągnie się pas zieleni. W cieniu drzew, pośród ukwieconych lawendą rabat ukryte są miejsca wypoczynkowe gdzie można odetchnąć od palącego słońca.
DSCN6230.JPG
DSCN6231.JPG


Zamiast chodzić pieszo, po Punat można się przemieszczać kolejką ale my wolimy spacerek :).
DSCN6233.JPG
DSCN6236.JPG


W porcie reklamują się agencje oferujące różnego rodzaju wycieczki morskie.
DSCN6237.JPG


Tak przedstawia się oferta jednej z agencji.
Mini Panorama – trasa czerwona, cena 40 kun, czas 1 h (19.30-20.30), poniedziałek, środa, piątek, obejmuje opłynięcie zatoki Punat
Eco Panorama – trasa zielona, cena 140 kun, czas 5 h (13.30-18.30), poniedziałek, środa, sobota, obejmuje rejs na wysepkę Plavnik tam plażowanie, potem któraś z plaż w okolicy naszej pięknej Złotej – może nawet i ona sama? Jeśli tak to raczej statek cumuje w zatoce i do plaży trzeba się dostać wpław. To często stosowana praktyka w kąpieliskach do których nie można dobić do brzegu.
4 Otoka – trasa żółta, cena 290 kun, czas 9,5 h (9.00-18.30), wtorek, czwartek, niedziela, typowy fish picnik czyli całodzienny rejs z obiadem, plażowaniem. W programie wyspy Galun, Grugr, Goli Otok i Rab. Co i gdzie widać już dokładnie na fotce niżej. Na Golim Otoku znajduje się dawne więzienie, w czasie I wojny pełniło rolę obozu jenieckiego, potem było miejscem osadzenia więźniów politycznych a na koniec zwykłe więzienie dla kryminalistów. Przestało funkcjonować w 1988 r.
8426_n.jpg


Można też taksóweczką wodną skoczyć na wysepkę Kosljun położoną na środku zatoki Punat. Znajduje się na niej tylko klasztor i nic więcej. Na plażowanie niespecjalnie się nadaje. Nie pamiętam dokładnie kosztów ale to było chyba 40 kun w obie strony. Przez chwilę zastanawiamy się czy nie popłynąć – za pół godziny będzie rejs, jednak po chwili rezygnujemy – może innego dnia.
DSCN6278.JPG


Idziemy dalej
DSCN6276.JPG
DSCN6277.JPG


To jeszcze nie marina ale na wodzie już wiele białych skorupek
DSCN6238.JPG
DSCN6240.JPG
DSCN6241.JPG


Ławeczka zatopiona w oleandrach zachęca do odpoczynku :) … czemu nie :?: czy to ich zapach :?: Czy po prostu miejsce :?: ale zrobiło się mi bardzo błogo :hearts: i wcale tu nie wieje :)
DSCN6244.JPG
DSCN6245.JPG


Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej, wchodzimy na teren mariny – najpierw jej sucha część.
DSCN6246.JPG
DSCN6248.JPG


Szeryf Tom i jego jednostka patrolowa ;)
DSCN6275.JPG


I ta mokra :)
DSCN6247.JPG
DSCN6250.JPG
DSCN6267.JPG
DSC_1692.jpg


Marina prezentuje się okazale.
DSCN6270.JPG


Jest tu wszystko czego potrzebuje żeglarz.
Ceny w sklepach i knajpkach wcale nie odbiegają od tych poza nią co nas nieco zdziwiło – sądziłam, że wszystko będzie co najmniej x 2. Luxusowe są jedynie ceny w sklepie z asortymentem typowo żeglarskim ;)
DSCN6271.JPG
DSCN6273.JPG
DSCN6274.JPG


Teren jest bardzo zadbany, mnóstwo zieleni i fantastycznych zakątków.
DSCN6266.JPG
DSCN6253.JPG
DSCN6254.JPG
DSCN6255.JPG
DSCN6256.JPG
DSCN6258.JPG
DSCN6259.JPG
DSCN6264.JPG
DSCN6261.JPG
DSCN6262.JPG
DSCN6263.JPG


Fajna ta marina :) … życie tu płynie bardzo leniwie. Duża część jachtów już dawno wyszła w morze ale niektórzy dopiero się szykują do wyjścia. Za chwilę pęknę z zazdrości :evil:, nie mogę już patrzeć na tych żeglarzy krzątających się po swoich jednostkach … kiedyś znajdę się na ich miejscu, choć przez kilka dni … :hearts:

Cdn … :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone