Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 25.02.2017 16:41

woka napisał(a):Ja protestuję, ja ...... :D ...
Powiem Ci, że miałam lekkie opory przed wyborem Krku. Właściwie został wybrany wyłącznie dlatego, że część urlopu miała być w Austrii. Ponieważ na Istrii już byliśmy, to wypadło na Krk z racji jego bliskości od Austrii - nie chcieliśmy tracić zbyt wiele czasu na przejazd. Miałam obawy, że będziemy się tam nudzić, że nic nas nie zaskoczy, wydawało się mi, że będzie podobnie jak na Pagu, na którym było nam cudownie - ale obawiałam się podobieństwa krajobrazu więc z deka powtórki tego co już było. Tymczasem żadna z obaw nie znalazła uzasadnienia. Myślę, że dużą rolę odegrały jednak nasze wędrówki i wycieczki kajakowe jak i samochodowe oraz samo położenie kempingu na końcu świata i w pięknej okolicy :) :hearts:

Tak więc przyłączam się do protestu ;) Obrazek
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 25.02.2017 16:49

Oj, bardzo mocno wzrósł mój apetyt na Krk. Gdyby nie wcześniejsze rezerwacje to kto wie :roll: .
Bardzo podoba mi się Wasze aktywne podejście do wakacji. Kajakowa wyprawa po zatoczkach - rewelacja.
Super relacja i fajnie się z Wami podróżuje. Pozdrav :papa:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 25.02.2017 17:45

Pięknie! Na Krk mi robisz apetyt, już Ci się udało z Lefkadą, a teraz jeszcze to. :roll:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 25.02.2017 18:05

Habanero napisał(a):Oj, bardzo mocno wzrósł mój apetyt na Krk. Gdyby nie wcześniejsze rezerwacje to kto wie :roll: .
Bardzo podoba mi się Wasze aktywne podejście do wakacji. Pontonowa wyprawa po zatoczkach - rewelacja.
Super relacja i fajnie się z Wami podróżuje. Pozdrav :papa:
Obrazek
Uściślając ... kajakowa wyprawa ;)
Nie wyobrażam sobie wakacji w pozycji horyzontalnej :mrgreen:

tyniolek napisał(a):Pięknie! Na Krk mi robisz apetyt, już Ci się udało z Lefkadą, a teraz jeszcze to. :roll:
:oczko_usmiech: Super, że dzięki relacjom możemy się tak pozytywnie zarażać :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15080
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.02.2017 18:27

Przepiękne zatoczki :hearts: Aż mi mowę odjęło ;)

Ta, którą pokazałaś w ostatnim odcinku, chyba ładniejsza od tej pierwszej. Głazy na brzegu robią klimat :D

Widzę, że Krk z kajakiem to bardzo dobry pomysł 8) Jak dalej tak będziesz kusić, to kto wie :oczko_usmiech:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 25.02.2017 19:06

maslinka napisał(a):Przepiękne zatoczki :hearts: Aż mi mowę odjęło ;)

Ta, którą pokazałaś w ostatnim odcinku, chyba ładniejsza od tej pierwszej. Głazy na brzegu robią klimat :D

Widzę, że Krk z kajakiem to bardzo dobry pomysł 8) Jak dalej tak będziesz kusić, to kto wie :oczko_usmiech:
A nie mówiłam :?: ... zobaczymy co powiesz na następną :idea: :mrgreen:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.02.2017 19:45

gusia-s napisał(a):... Myślę, że dużą rolę odegrały jednak nasze wędrówki i wycieczki kajakowe jak i samochodowe ...

Oczywiście, że tak.
Ja, mimo, że na KRK-u jestem już od 20 lat to zawsze będąc na KRK przejeżdżam około 1000- 1500 km. To oczywiście z wypadami poza wyspę.
Jeżeli ktoś pisze, że tam nudno i nieciekawie - wiem, że nic nie wie, nic nie widział. Zapewne tylko apartament-plaża.
........ Jest kilka relacji o wyspie ale do tej pory nikt nie był ( przynajmniej nie pisał, nie sfocił) mojego "intymnego" miejsca.
Myślę, że Tobie też się nie uda. Moje ... to moje. :D
Pozdrawiam.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 25.02.2017 21:36

Ten Krk to.....prawie jak Pag. :mrgreen:
Wiadomo, że prawie robi różnicę, ale.......nie jest źle z tego co widzę. :wink:
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 25.02.2017 23:44

No co tu dużo pisać... podoba mi się tam :D
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 26.02.2017 11:24

woka napisał(a):.........
..................... Tylko czekać jak na KRK będą ciągną całe tabuny.



A ja myślę, że bez względu na ilość cro-maniaków z Polski na Krk-u zazwyczaj jest tłoczno.
Objechałem w 2000 r. tę wysepkę i tego samego dnia wyjechałem ze względu na tłumy.
Ostatnio w 2015 w pierwszym tygodniu września i też było mnóstwo ludzi - nieco się przeludniło, ale chyba ze względu na psującą się pogodę. Po 3 dniach lampy 3 dni deszczyku.

Także bez obaw :mrgreen: - jak to już ktoś pisał - Krk jest zalany turystami z tzw zachodu, a Ty woka masz szczęście, że masz swój tajny zakątek. :D :wink:

Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek :hut: :papa:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 26.02.2017 11:42

woka napisał(a):... Ja, mimo, że na KRK-u jestem już od 20 lat ...

........ Jest kilka relacji o wyspie ale do tej pory nikt nie był ( przynajmniej nie pisał, nie sfocił) mojego "intymnego" miejsca.
Myślę, że Tobie też się nie uda. Moje ... to moje. :D ...
Ojojjj! 20 lat? podziwiam za przywiązanie :) Stacjonujesz zawsze w jednej miejscowości czy w różnych? Oczywiście nie byliśmy wszędzie więc małe prawdopodobieństwo, że trafiliśmy na Twoje miejsce :)

anakin napisał(a):Ten Krk to.....prawie jak Pag. :mrgreen:
Wiadomo, że prawie robi różnicę, ale.......nie jest źle z tego co widzę. :wink:
Pag był u nas do tej pory Nr 1 ... ale Krk mocno zachwiał jego pozycją, do dziś nie umiem się zdecydować, który otok jest fajniejszy. Chyba dam im ex aequo Obrazek

dr.kokos napisał(a):No co tu dużo pisać... podoba mi się tam :D
Obrazek Zostań więc już z nami do końca :)

Darkos napisał(a):... A ja myślę, że bez względu na ilość cro-maniaków z Polski na Krk-u zazwyczaj jest tłoczno. Objechałem w 2000 r. tę wysepkę i tego samego dnia wyjechałem ze względu na tłumy...

... Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek :hut: :papa:
Obrazek
My z tłumem zderzyliśmy się jedynie w Basce, reszta miejscowości naprawdę akceptowalne ilości ludzi jak na pełnię sezonu. Oazą spokoju był jednak nasz kemping i to co w jego bliskim zasiegu :) Cd. za chwilę więc daleko nie odchodź ;)

Kapoki, rękawki, materace, koła, krodyle i delfinki pompować bo zaraz płyniemy dalej :oczko_usmiech:
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 26.02.2017 12:17

gusia-s napisał(a):...... Cd. za chwilę więc daleko nie odchodź ;)

Kapoki, rękawki, materace, koła, krodyle i delfinki pompować bo zaraz płyniemy dalej :oczko_usmiech:


Idę tylko kawę zrobić i zaraz wracam :wink:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 26.02.2017 12:48

Cd. Dzień 4 - 5.07.2016 wtorek

Golden Beach


Dokąd zmierzamy wiedziałam od początku tej wyprawy, to miejsce było absolutnym must see :!: dlatego jak tylko pojawiła się okazja na kajakową wycieczkę na pierwszy ogień wybrałam ten a nie inny kierunek :)

No więc płyniemy dalej i wreszcie wyłania się ONA :!: Na po początku nie poznaję, bo widać tylko jej fragment. Dopiero gdy podpływamy jeszcze kawałek pokazuje się cała :hearts:
Golden beach.JPG



Golden beach, Zlatnia plaza – zwał jak zwał, cudna :hearts: To jest nasz cel na dziś :)
DSCN6095.JPG


Zaparkowane
DSCN6100.JPG


Na powitanie przybywa na własnych nogach rozgwiazda ;) Może nie jest pięknie ubarwiona ale ważne, że się przywitała ;)
DSCN6096.JPG


Na plaży tłok, że nie ma gdzie stopy postawić ;)
DSCN6101.JPG
DSC_1661.JPG
DSC_1667.JPG


Na wodzie buja się kilka łupinek i to nasze towarzystwo.
DSCN6104.JPG
DSCN6105.JPG




Przenosimy się na drugi kraniec plaży, tam jest już trochę cienia. Woda perfekcyjnie przejrzysta, piękne przebarwienia, jaśniutkie i gładkie jak perły otoczaki i do tego skalna ściana wysoka na kilkadziesiąt metrów, błyszcząca w słońcu jak złoto, odcina to miejsce od reszty świata … zakochać się umrzeć … :hearts: :hearts: :hearts:
DSCN6106.JPG
DSCN6107.JPG


Plażujemy, leniuchujemy, Tom nawet ucina sobie drzemkę w cieniu ogromnego klifu. Jest cudownie. Mi szkoda zamknąć oczy choć na chwilę, patrzę i patrzę i nie mogę się napatrzeć. Woda cudownie ciepła a kamyczki przyjemnie masują ciało.
Full contact with nature :mrgreen: Obrazek Obrazek
DSCN6108.JPG


Zlatna plaza bardzo mi przypomina plażę Pasjaca za Dubrownikiem, którą odwiedziliśmy w 2014 stacjonując na Peljesacu , tyle że Pasjaca jest dostępna z lądu.
P7280107.JPG


Kolejne skojarzenie to równie dostępna z lądu Porto Katsiki na Lefkadzie i zupełnie niedostępna White Beach na Itace,opisywałam je w relacji z Lefkady.

Po dwóch godzinkach lenistwa postanawiamy wracać, tym bardziej, że na plażę przybiła taksówka wodna prawdopodobnie z Punatu i już nie jest tak cudownie cicho :(. Tuż za Golden Beach jest kolejna ładna zatoka a za nią następna i następna i tak prawie do Punatu. Nie możemy jednak już ryzykować dalszego rejsu, słońce coraz bardziej kieruje się na zachód, póki Jadran spokojny to wiosła w dłoń :!:
Żegnaj piękna Obrazek Obrazek
DSC_1670.jpg


Przed nami dość daleka droga ok. 3,5 km, nawet nie widać stąd kempingu. Nad Velebitem zawisła puchowa pierzynka. Po prawej Prvic, Sv. Grugr i Rab. Jadranku daj nam spokojnie i szczęśliwie powrócić Obrazek
DSCN6111.JPG


Powrót na kemping odbywa się na jeden strzał. Wiosłujemy co sił. Pogoda nam sprzyja ale na wodzie kręci się mnóstwo szybkich jednostek pływających na silnikach. Powodują one dość duże fale, do których musimy się ustawiać prostopadle aby nas nie zrzuciło na skały. To bardzo utrudnia płynne wiosłowanie. Na kemping docieramy po ok. godzinie od startu ze Złotej.
W obie strony wyszło nieco ponad 7 km wiosłowania :) każdy pokonany kilometr dostarczał wspaniałych, niezapomnianych wrażeń. Tego się nie da opisać :!: ;)
dzisiejsza trasa.JPG


Zasłużone papu :) Szef kuchni (Tom) poleca … makaron z kurczakiem w sosie śmietanowo ziołowym z dodatkiem kobasica s tartufima ;) szybkie w przygotowaniu, pyszne i pożywne Obrazek Obrazek
DSCN6113.JPG


Po posiłku obijanko … od zachodniej strony musieliśmy się dodatkowo osłonić od słoneczka, które uparcie nam wciąż zagląda pod daszek ;)
DSC_1672.jpg


Ależ to był dzień :hearts: :hearts: :hearts: … 3-ci the best Obrazek z dotychczasowych 4-ech podczas tego urlopu. Statystyka całkiem w porządku ;)


Cdn… :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.02.2017 12:52

Przepiękna ta plaża, ten złoto żółty kolor w połączeniu z wodą poezja... :D
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 26.02.2017 13:12

Taxi z Punatu na Golden Beach to brzmi... interesująco dla kogoś bez kajaka. :mrgreen: :wink:
Muszę zbadać temat - chyba, że coś więcej o tej możliwości wiesz?... 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone