Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Krk
Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Malowa napisał(a):Jest Krk! patrzę sobie co nas czeka, chociaż my nie kempingowi, (zarezerwowałam apartman w Šilo), wasza plaża kempingowa wygląda fajnie. Drogę przez wyspą pamiętam sprzed 2-lat kiedy jechaliśmy na Lošinj.
Byliśmy z wizytą w Šilo w sobotę to właśnie tam jedziecie
Nefer napisał(a):Miło popatrzeć i powspominać, zwłaszcza, że wyjazd na Krk był naszym pierwszym wyjazdem do Chorwacji . Widoki przednie, plaża też niczego sobie .
Będą jeszcze ładniejsze
To byłoby dobre, jechać w sobotę na Krk Jedziemy w Beskid Niski, nie pytaj jaka ma być pogoda.......
Nefer napisał(a):Miło popatrzeć i powspominać, zwłaszcza, że wyjazd na Krk był naszym pierwszym wyjazdem do Chorwacji . Widoki przednie, plaża też niczego sobie .
Będą jeszcze ładniejsze
No to z chęcią popatrzę, ale pewnie już po urlopie, który zaraz zaczynam .
Malowa napisał(a):... Jedziemy w Beskid Niski, nie pytaj jaka ma być pogoda.......
Nie pytam, córka się wybiera do Wisły i dziś zaczęli się z mężem zastanawiać czy nie zrezygnować ... prognoza deszcz i + 9 tak mi zameldowała
Chyba dość realne... Ja Beskid Żywiecki, i dziś o 7 rano było 0 stopni, w nocy był mróz i drapanie szyb w aucie. Teraz ok. 6 st., ale szaro (słońce gdzieś tam za chmurami szarymi widać) i czuć wilgoć w powietrzu... brrrrrrr....
AniaJ. napisał(a):To świetna wiadomość. Rano wyruszamy w tym kierunku
gdybym mieszkała bliżej decyzja byłaby podobna.
p.s. aż się wierzyć nie chce, że przy obecnych temperaturach, gdzieś jeszcze spadł śnieg. U nas ostatnio albo słonecznie, albo pochmurno, mglisto, deszczowo i mokro. Znajomi odwołali swój wypad narciarski do Szklarskiej i nie zanosi się na nic białego...
gusia-s napisał(a):Czas na powitanie z Jadranem. Kempingowa plaża niczego sobie.
bardzo atrakcyjnie to wygląda, w tym roku jeszcze plany nie sprecyzowane, więc może się tam udam, choć nie pokoi mnie słabe zacienienie
Ahoj Kapitano Jeśli namiotowo to nie ma się czym martwić, część kempingu jest dobrze zacieniona i to własnie ta część jest pod namioty. Postaram się dziś opisać i pokazać kemping
Często mi tego brak, dokładnych opisów i fotek forumowiczów. Wiadomo, że na oficjalne witryny kempingów wybierane są zdjęcia typowo folderowe, podrasowywane są kolory wody i wygląd plaż często nie oddające rzeczywistości. Ja też od tego zacznę aby dać Wam ogólny ogląd a potem dodam szczegóły od siebie Filmik wiernie oddaje rzeczywistość.
Mapka, nasza parcela nr 70 zaznaczona na czerwono.
Kemping jest po małej rewitalizacji. Odnowiono toalety, zadbano o organizację parcel, ich podział na strefy i dojazd do nich. Moje zdjęcia pochodzą z różnych dni, robione były też przy różnej pogodzie i w różnych godzinach.
Zaraz na wjeździe małe rondko z oznaczeniami stref i wskazówkami co gdzie się znajduje
Recepcja Na prawo tuż za szlabanem a przy niej wc z umywalką, pod zadaszeniem stół oraz ławy do siedzenia. W tym miejscu bardzo dobrze działa darmowe wifi. Na terenie kempingu jest też kilka innych nadajników. Na naszej parceli sygnał był równie dobry. Podczas meldunku dostaje się kartę do bramek wjazdowych.
Stefa usługowa Na lewo od wjazdu - sklep ze spożywką, kosmetykami, trunkami, obok niego bankomat, stoisko z warzywami i drugie ze sprzętem plażowym.
Przy zejściu na główną plażę salon masażu, manicure, pedicure.
Restauracje bary Beach bar ze strefą wypoczynkową i zapleczem sanitarnym znajduje się tuż przy salonie masażu i głównym wyjściu na plażę.
Restauracja, czynna od wczesnych godzin, znajduje się tuż za sklepem.
Sanitariaty 2 bardzo dobrze utrzymane budynki sanitarne. Pierwszy, po prawej stronie kempingu, kawałek za recepcją. Nigdy nie trafiliśmy na kolejkę czy brak cieplej wody.
Ze zmywaka roztacza się całkiem ładniutki widoczek, w oddali rysuje się Cres.
Drugi sanitariat w lewej części kawałek za restauracją.
Poza dwoma głównymi sanitariatami, są tez pojedyncze kibelki przy recepcji, między sklepem a restauracją i przy wyjściu z głównej plaży, miedzy bb a salonem masażu.
Parcele W strefie A, B i C wyposażone w prąd i ujęcie wody (oczywiście trzeba mieć swój wąż). Tylko na kilku znajdują się drzewka dające naturalny cień. Na pozostałych drzewka są jeszcze bardzo młode więc zanim urosną minie kilka lat. Teren jest równy, więc nie wymaga poziomowania budek. Do parcel jest dobry dojazd, także nawet duże budy nie maja problemu z wjazdem. Parcele typu standard (E - te jasnoróżowe) – są najtańsze ale w zasadzie zajęte przez budki stacjonarne.
Parcele w pierwszej linii od morza (C - Premium more) mają trzcinowe parasole i murowane grile. Oddzielone są od siebie tamaryszkowym żywopłotem.
W strefie F, nie każda parcela nadaje się pod przyczepy – raczej kampery lub namioty z uwagi na gorszy dojazd ale upolowałam taką jedną, wolną i to z cieniem. Strefa namiotowa nie ma wytyczonych parcel ale za to ma mnóstwo cienia
Camping wygląda bardzo fajnie - położenie nad samym morzem, czyste sanitariaty...
Powiedz mi, Gusia, zauważyłaś może, czy w strefie namiotowej samochody stały obok namiotów? To dla nas bardzo ważne, a ostatnio jest na campach tendencja do tego, żeby był porządek - auta na parkingu, a namioty jeden obok drugiego, zwykle ciasno... Samochód na campie jest jak szafa, nie przenosimy wszystkiego do namiotu, więc ważne, żeby były koło siebie.
Jak na szybko popatrzyłam na cennik, wydaje mi się, że jest drogo... Możesz powiedzieć, ile płaciliście za dobę za swój zestaw?
Łącznie 4 sztuki położone w zatoczkach poniżej kempingu, oddzielone od siebie skałkami. Wszystkie z łagodnym wejściem do wody.
1 – plaża FKK Stojąc twarzą do morza - skrajnie w lewo, poniżej strefy namiotowej. Zakaz foto, zakaz wjazdu w odzieniu więc tylko tyle, plus zatoczka poniżej kładki.
2 - plaża główna, największa. Drobniutkie kamyczki, miejscami żwirek i piasek się też znajdzie. Szczególnie na północnym krańcu gdzie jest intymny kącik akurat na jedną rodzinkę. Plażowaliśmy na nim w dniu przyjazdu. Słońce tu praży w zasadzie od rana do wieczora. Cień przychodził jakoś po 19. Plaża jest wyposażona w prysznic do opłukiwania się z soli, parasole i leżaki do wynajęcia. Pozostaje jeszcze sporo miejsca na rozłożenie się z własną matą czy leżaczkiem.
Z tej perspektywy z widoczkiem na Starą Baske, Velebit oraz wyspę Rab.
Do plaży prowadzą dwa zejścia - łagodne tuż przy salonie masażu.
I drugie - betonowym, stromym chodniczkiem prowadzącym od strefy F i namiotowej,
Wieczorkiem pustoszeje niemal zuełnie
3 – piaszczysto-żwirowa Zejście schodkami ze strefy C
i taka ręcznie sklejona panoramka
4 - oznaczona jako dostępna dla zwierząt. Zejście ze strefy A.
W zatoczce tej cumują różnego rodzaju pływadełka.
Plac zabaw Nie mam fotek placu zabaw, ale takowy był tuż przy beach barze i głównym zejściu na plażę. Malutki i skromnie wyposażony - piaskownica, jakieś huśtawki i bujaczki.
Widoczki Na Starą Baske z rana i wieczora i wystający zza Niej Velebit
Na wyspę Rab w mocnym zoomie
Czasem w oddali na horyzoncie pokaże się wyspa Cres, lepiej widoczny na fotce ze zmywaka
A za plecami górki
Na szczycie, których dostrzegłam człowieków i natychmiast pomyślałam, że też tam chcę się znaleźć
Jak pomyślałam tak zrobiłam dlatego już następnego dnia tam byłam i zdjęcie kempingu z góry Wam zrobiłam
maslinka napisał(a):Camping wygląda bardzo fajnie - położenie nad samym morzem, czyste sanitariaty...
Były perfekcyjne, czyściutkie i pachnące o każdej porze. Obsługa z nich praktycznie nie wychodziła.
maslinka napisał(a):Powiedz mi, Gusia, zauważyłaś może, czy w strefie namiotowej samochody stały obok namiotów?
Jeśli tylko udało im się tam wjechać to tak lub w pobliżu. Strefa namiotowa nie ma wytyczonych parcel, więc różnie z tym było, na pewno były tam miejscówki, do których za skarby na świecie się nie dotrze autem i nie były puste ale były też takie gdzie auto stało obok. W tej strefie nie ma niestety słupków z prądem i jest dość daleko do sanitariatów.
maslinka napisał(a):Jak na szybko popatrzyłam na cennik, wydaje mi się, że jest drogo... Możesz powiedzieć, ile płaciliście za dobę za swój zestaw?
gusia-s napisał(a): ... Dość szybko znajdujemy sobie obszerną parcelę nr 70 i rozbijamy obóz. Cena za dobę 34 eu z małym haczykiem. Na parceli mamy prąd i ujecie wody...
To była parcela COMFORT w strefie B. Miejsce kempingowe nieparcelowane i bez prądu w tym okresie kosztowało 12 eu + po 7,7 za osobę. Po doliczeniu taxy klimatycznej wychodziło 5 eu taniej od parceli Comfort i niecałe 2 eu taniej od Standard na której już był prąd. W tej strefie większość parcel była zajęta jak my przyjechaliśmy, niektóre widać od dawna jako letniskowe oazy Na mapce wygląda jakby była tam patelnia ale w rzeczywistości duża część była w cieniu.