Pierwszy Zapisuję się. Widzę ze gościu jest z Poznania więc ewentualnie mogę odebrać i przekazać np. na zlocie (odpadną koszty przesyłki).
PZDR
Amelka napisał(a):Ja tez chce! Volumen dzieki za dobry pomysł, żeby nas hurtowo obsłużyc. Ja tez mogę odebrac na Zlocie, a wcześniej przedplacic
Pozdrawiam
A.
Tomek napisał(a):volumen napisał(a):W sumie jest 6 egz. do zagospodarowania. Jak narazie wśród chętnych są: Amelka, Maciej i ja.
Jeśli sytuacja się nie zmieniła to piszę się jako kolejny chętny.
Pzdr
Tomek
volumen napisał(a):....Lista zamknięta, 6 egz. sprzedanych. 4 osoby odbiorą książkę na zlocie, Tomek jeszcze sięokreśli.....
Amelka napisał(a):Volumen, masz doktorat z marketingu i zarządzania ) Jakimś cudem udało Ci sie to spiąć , no, no:) Gratuluje!
Jak przeczytamy będziemy mogli pożyczać innym forumowiczom do poczytania
Pozdrawaim
A.
Jarekk napisał(a):Namiary na Atlas znalazłem na Forum, tylko ten post jakoś przeszedł nie zauważony, a szkoda.
Nabyłem go w księgarni wysyłkowej wydawnictwa Bezdroża.
www.bezdroza.com
Pozdrawiam JarekK
volumen napisał(a):Jurek napisał(a):Robert Maciej !!!!! Ja JA też !!!!!!!!!! Zdązyłem ?
Jurku... rzutem na taśmę
Lista zamknięta, 6 egz. sprzedanych. 4 osoby odbiorą książkę na zlocie, Tomek jeszcze sięokreśli.
Macieju - dyplom "za ofiarność" masz na zlocie jak w banku
Maciej napisał(a):Książki odebrane są już u mnie Ceny niestety nie udało się stargować (20 PLN) - sprzedawca uznał że hurtowy zakup to powyżej 10 sztuk. Proszę o deklaracje kto odbierze książkę na zlocie a komu wysłać. Jeśli w grę wchodzi wysyłka to poproszę mailem adres.
Co do meritum-jestem po lekturze kilkudziesięciu stron. Najoględniej mówiąc bardzo ciekawa lektura. Żadnej zbędnej martyrologii ostry sarkazm i ironia pod adresem nie tylko Serbów, CZarnogórców ale i Chorwatów. Dość mocno to wszystko przeżywam bo główne miejsce "akcji" to Orasac i tzw. Ogrody czyli stojące do dzisiaj opuszczone apartamenty przy campie Rudine. Tam najpierw mieszkali czetnicy a potem wojska chorwackie. To jest dość szokujące zderzenie mojej wakacyjnej i sielankowej wizji tego miejsca z tym co się tam działo tak niedawno.
Na pewno warto przeczytać.
PZDR
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko