Przepisy drogowe w krajach tranzytowych i w Chorwacji.

osito1963 napisał(a):Chwila! Czy policja w danym kraju sprawdza, czy mam ubezpieczenie zdrowotne? Chyba przesadzacie... Nigdy nie brałem i nie zamierzam brać żadnego zaświadczenia z NFZ (wolę się trzymać od nich z daleka), nigdzie też nikt mnie o takowe nie pytał. Wykupuję ubezpieczenie zdrowotne - tak na wszelki wypadek, ale nie słyszałem, aby był taki obowiązek dla turystów indywidualnych.
Inną sprawą jest, jak zapłacą za ew. leczenie Ci, co nie mają ubezpieczenia, ale tego policja nie sprawdza....

A kto mówi, że sprawdza? Chesz to bierzesz, obowiązku brak!


Czarnogóra dopisana , (przyklejam do pierwszej strony)
Ps. Musze zrobić małą przerwę w pisaniu

adames napisał(a):osito1963
Kartę NFZ zabieramy profilaktycznie, pamiętaj, że wszystko może się zdarzyć, zarówno podczas podróży, jak i podczas pobytu na wakacjach. Zatrucie pokarmowe, wbity kolec jeżowca, złamania itp. mając kartę NFZ nie płacisz za pomoc medyczną.
Dodatkowe ubezpieczenia są jak nazwa wskazuje
dodatkowe
Pobranie karty NFZ nic nie kosztuje, a w razie kłopotów zdrowotnych jest bardzo pomocne

ufokking napisał(a):smoki3 bardzo dziękuje za twoja prace świetna robota

i może się mylę ale czy w Bośni i Hercegowinie nie trzeba "zielonej karty"

Tak znalazłem w wymaganiach ubezpieczeniowtch auta na Bośnię i Hercegowinę.

W tamtym roku jechałem przez B i H. Pan w Warcie powiedział też, że nie trzeba zielonej karty. Ponieważ nie wiedziałem czy czasami nie będę jechał do Czarnogóry poprosiłem o je wypisanie ( niewielki wydatek) .

baak4 napisał(a):( ostatnio zdarzają się przypadki kontroli wyważenia kół samochodu, odważniki mają być "ekologiczne", a nie ołowiane - kara za nieprawidłowe odważniki, to około 300 euro). Nie dotrzymanie w/w przepisów może spowodować bardzo wysoki mandat co jest z tymi odważnikami kurcze pierwszy raz słyszę

Te przepisy o odważnikach ołowianych obowiązują też w Polsce od kilku lat, lecz nikt ich nie przestrzega (lub mało, kto). Rozmawiałem z wulkanizatorami, cynowo-alminiowe odważniki są dużo lżejsze od ołowianych i gorzej się nimi wyważa koła (trzeba ich dużo więcej ilościowo).

A Austrii jak, to w Austrii przepis i szlus... A Czesi.. Jeśli można wyciągnąć z cudzoziemca trochę kasy......

Ja na wszelki wypadek zmienię, 50 zł to nie 300 euro.

baak4 napisał(a):( ostatnio zdarzają się przypadki kontroli wyważenia kół samochodu, odważniki mają być "ekologiczne", a nie ołowiane - kara za nieprawidłowe odważniki, to około 300 euro). Nie dotrzymanie w/w przepisów może spowodować bardzo wysoki mandat co jest z tymi odważnikami kurcze pierwszy raz słyszę

smoki3 napisał(a):

ufokking napisał(a):smoki3 bardzo dziękuje za twoja prace świetna robota

i może się mylę ale czy w Bośni i Hercegowinie nie trzeba "zielonej karty"

Tak znalazłem w wymaganiach ubezpieczeniowtch auta na Bośnię i Hercegowinę.

W tamtym roku jechałem przez B i H. Pan w Warcie powiedział też, że nie trzeba zielonej karty. Ponieważ nie wiedziałem czy czasami nie będę jechał do Czarnogóry poprosiłem o je wypisanie ( niewielki wydatek) .

ufokking napisał(a):

smoki3 napisał(a):

ufokking napisał(a):smoki3 bardzo dziękuje za twoja prace świetna robota

i może się mylę ale czy w Bośni i Hercegowinie nie trzeba "zielonej karty"

Tak znalazłem w wymaganiach ubezpieczeniowtch auta na Bośnię i Hercegowinę.

W tamtym roku jechałem przez B i H. Pan w Warcie powiedział też, że nie trzeba zielonej karty. Ponieważ nie wiedziałem czy czasami nie będę jechał do Czarnogóry poprosiłem o je wypisanie ( niewielki wydatek) .

No to teraz ja juz nic nie wiem może by poszukać w przepisach bo ja mam wykupiona zielona kartę i czarno na zielonym pisze jak byk ze obowiązuje w BiH i jest obowiązkowa, a ta strona tez to potwierdza

http://pbuk.pl/index.php?option=com_con ... &Itemid=21

chodzi o to żeby nie wprowadzać niepotrzebnie innych w błąd