napisał(a) gumisiek » 09.02.2009 13:51
osito1963 napisał(a):Przelewałem przez internet 1 lutego tego roku 240 euro z konta w mBanku. Wpisałem tak jak mi podał Chorwat cały Swift i Iban. Przelew szedł 5 dni. Wszystkich kosztów (całe wziąłem na siebie) było 50 zł. Euro w tym dniu przliczyli po 4,51. Dostałem potwierdzenie.
pozdrawiam
Jeszcze się możesz zdziwić jak Ci mbank za kilka miesięcy potrąci z konta $$.
Jak bierzesz wszystkie prowizje na siebie to płacisz za:
- prowizję mbanku kwota znana od razu, trzeba poczytać TOiP
- prowizję banków pośredniczących i banku końcowego - kwota bliżej nie znana, najpierw banki pośredniczące obciążają mbank a potem dopiero mbank Ciebie. I to wg. złodziejskich marży przeliczników i kto wie czego jeszcze. Ta informacja jest również zawarta w TOiP mbanku.
Są banki, które jasno stawiają sprawę - przelew będzie kosztował xx i ani grosza więcej ale są też takie (właśnie mbank ) które piszą, że przelew kosztuje xx % przelewanej kwoty ale nie mniej niż xx (nie chce mi się szukać dokłądnych cyfr) + ewentualne opłaty innych pośredniczących banków.
2 lata temu naciąłem się robiąc przelew, dałem siebie jako płatnika wszystkich prowizji i to był błąd. Po 4 miesiącach (!) bank ściągnął mi 70zł prowizji (wcześniej ok 60). Jako, że mbanku w zasadzie nie używam to miałęm minus na koncie od którego doliczyli mi jeszczcze odsetki. Po reklamacji, odsetki znikły ale prowizję musiałem zapłacić.
Od tamtego czasu każdy niech płaci zasiebie, nawet jak banki po drodze potrącą coś z przelewu na poczet prowizji to będzie to dużo mniej niż kolejne obciążenie mojego konta (niepotrzebne kolejne przewalutwania i marże)