Przelew do Chorwacji

anakin napisał(a):Mogę Ci powiedzieć jak wygląda SEPA w Pekao.
Od 100 Euro zapłacisz 90 zeta.
Na jakieś porady ze strony pracowników banku specjalnie nie licz, bo zorientowani są w temacie słabo .
Na osiem pań w banku tylko jedna potrafiła cokolwiek na ten temat powiedzieć.
I to nie do końca, bo wg informacji jakie uzyskałem, przelew ten miał mnie kosztować 70 zeta.
Co do opcji rozliczenia kosztów, to szczerze powiedziawszy nie wiem, ale nie mam informacji jakoby odbiorca w jakis sposób był obciążony....
Z tego co się udało mi dowiedzieć przelew stardardowy (za 9,99 zeta) będzie możliwy coś koło 2015-2016 r.
Z winy Chorwatów, bo coś tam...coś tam.

Ja się szykowałem do kolejnego przesyłania pieniędzy pocztą, ale zadzwoniłem dziś do Pekao SA i spytałem o ceny i gość mi właśnie zaproponował przelew SEPA za 9,90 - czyli coś jednak chyba szybciej ruszyło.
Pieniądze poszły, przelicznik euro niezbyt korzystny, ale trudno, martwi mnie jedynie tak jak lukasa ten podział kosztów, bo nie wiem ile zedrą od gospodarza. On ma konto w Splitska Banka, który po sprawdzeniu niby obsługuje SEPA, ale kto ich tam wie. Na razie czekam, czy jakieś dodatkowe opłaty się nie wyklują

25.11 - Właśnie dostałem potwierdzenie od mojego gospodarza, że dostał 120E, nic nie wspominał o dodatkowych kosztach, więc chyba wszystko jest OK. Czyli przelew SEPA działa w pekao sa, 9,90

w poniedziałek wysłałam zaliczkę 100Euro na poczcie - orientowałam się też jak to jest w PKO gdzie mam zwykły ROR - powiedzieli mi że koszty prowizji to ok 130 zł, podjechałam więc na pocztę - koszty prowizji 27 złoty 30 groszy - euro przeliczyli po kursie 4,30 - wczoraj otrzymałam maila od właścicielki, że listonosz przyniósł jej już pieniądze i sve je u redu
Na poczcie wypełnianie tego blankieciku zajęło mi dosłownie 1,5 minuty - 2razy wpisuje się adres nadawcy i 2 razy adres odbiorcy - i tyle - resztę wypełnia pani w okienku - myślę, że to super alternatywa dla tych co nie chcą otwierać nowych kont w nowych bankach
i 100 w kieszeni - w moim przypadku

Nie polecam też robienia przelewu w Getin Banku - koszty około 150zł łącznie...

w Millenium 25zł po całej Unii

25zł w Miellnnium? jest to całkowity koszt? robiłes taki przelew?

Dzisiaj internetowo przelałem zaliczkę do Chorwacji z BZ WBK przelewem OUR ("...koszty pokrywa zlecający...").

120EURO x 4,4453PLN = 533,44PLN + 21,54 PLN "...koszty banków pośredniczących..." + 9,50PLN przelew = 564,48PLN

Myślę, że tragedii nie ma, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie trzeba nigdzie się ruszać i wszystko można było załatwić poprzez internet.

lechocz napisał(a):Dzisiaj internetowo przelałem zaliczkę do Chorwacji z BZ WBK przelewem OUR ("...koszty pokrywa zlecający...").

120EURO x 4,4453PLN = 533,44PLN + 21,54 PLN "...koszty banków pośredniczących..." + 9,50PLN przelew = 564,48PLN

Myślę, że tragedii nie ma, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie trzeba nigdzie się ruszać i wszystko można było załatwić poprzez internet.

Hej, Ja robiłam to samo, tyle, że w oddziale- Pani powiedziała, że koszt banków pośredniczących są zryczałtowane i dokładna suma zostanie rozliczona w ciągu 5 dni roboczych od zrobienia przelewu.
Rzeczywiście przelew "okraszony" jest słowem- ryczałt.

tygrysek0038 napisał(a):

lechocz napisał(a):Dzisiaj internetowo przelałem zaliczkę do Chorwacji z BZ WBK przelewem OUR ("...koszty pokrywa zlecający...").

120EURO x 4,4453PLN = 533,44PLN + 21,54 PLN "...koszty banków pośredniczących..." + 9,50PLN przelew = 564,48PLN

Myślę, że tragedii nie ma, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie trzeba nigdzie się ruszać i wszystko można było załatwić poprzez internet.

Hej, Ja robiłam to samo, tyle, że w oddziale- Pani powiedziała, że koszt banków pośredniczących są zryczałtowane i dokładna suma zostanie rozliczona w ciągu 5 dni roboczych od zrobienia przelewu.
Rzeczywiście przelew "okraszony" jest słowem- ryczałt.

Siemanko.

W moim przypadku akurat, po wypisaniu wszelkich danych a przed ostatecznym zatwierdzeniem przelewu wyświetliła się informacja, iż koszty wynoszą:
- "...koszt banków pośredniczących 5 Euro liczone po średnim kursie 4,3080 zł..."
- "...koszt przelewu 0,2%, nie mniej jednak niż 9,50 zł..."

Widocznie te zryczałtowane koszty to 5 Euro.

5 E ale ile banków pośredniczy już nie napisali.

Od dwóch lat robię przelewy z BZWBK do różnych chorwackich banków, ostatni jesienią. Koszt zawsze ten sam (przelew chyba w granicach 1000E, mój największy 400E) jak podali przedmówcy: 5E + 9,50PLN.

Chorwacja jest już w systemie SEPA.
Przelew walutowy SEPA kosztuje 9,90 zł.

woojtekg napisał(a):Chorwacja jest już w systemie SEPA.
Przelew walutowy SEPA kosztuje 9,90 zł.

Wszystko fajnie. Dobrze mówisz. Ale ......

I tu zaczynają się schody.
"...Aby płatność została posłana kanałem SEPA musi być spełniony, między innymi także i ten warunek:

- wskazano opcję kosztową SHA, czyli podziału kosztów pomiędzy nadawcę a odbiorcę..."

Ja poszedłem tym tropem i próbowałem w banku uzyskać informację o ile więcej mam przesłać eurasków aby odbiorca, po odjęciu kwoty kosztów przypadających na niego, otrzymał wskazaną przeze mnie kwotę, np. jak w moim przypadku 120 EURO.

I co?

Nic. Pudło.

Nikt tego nie potrafił określić, czy będzie to kwota np. 5, 10 czy 15 EURO lub więcej.

Mało tego. Obsługującej mnie "seniorinie" z BZ WBK wyszło, po mozolnych obliczeniach, iż 0,2% od kwoty 533,44 złotych to 10,67 złotych.

Dopiero po mojej nieśmiałej uwadze, iż mam skończone 7 klas i liczyć umiem , "seniorina" dopiero po dłuższej chwili przyznała mi rację. Bo w pierwszej chwili zaczęła na mnie warczeć , że liczyć nie umiem gdy napomknąłem, po szybkim przeliczeniu w pamięci, gdzie wyszło mi tak w przybliżeniu, że będzie to raczej kwota niewiele przekraczająca 1 złotówkę.

I weź tu wyślij swojemu zagranicznemu kontrahentowi jakieś pieniądze.

Dostanie za mało, bo dołożysz, tak na chybił trafił, np. ze 20 EURO a oni go obciążą np. 35 EURO lub więcej, i będzie obciach oraz pójdzie w świat, po raz kolejny, opinia, że Polacy to dziady i kombinatorzy z którymi lepiej robić żadnych interesów bo stale kombinują.

Dziwne jest to dla mnie gdyż robiąc przelew OUR (koszty pokrywa zlecający) w którym koszt przelewu wynosi 0,2% lecz nie mniej jednak niż 9,50 złotych, a który nie załapuje się pod przelew SEPA, wszystkie koszty, w tym również te innych banków pośredniczących, są od razu z góry wiadome i wynoszą 5 EURO.

I to jeszcze przed ostatecznym zatwierdzeniem przelewu. Tak, że można się jeszcze wycofać jeżeli wydawało by się za dużo.

A jak ci w banku mają podać, przypadający na odbiorcę, koszt tańszego przelewu SEPA to, nagle i dziwnie jakoś nie mają pojęcia o jego wysokości.

Miał rację jeden z polityków mówiąc: "...że Polska to chory kraj...".

Jak chcesz mieć 100% to sprawdź w banku odbiorcy ile wynosi opłata, albo poproś gospodarza, żeby się dowiedział. Nie sądzę, żeby to kosztowało w Chorwacji jakoś drastycznie więcej niż u nas. Inna sprawa, że seniorina na infolinii niekumata i mogła poprosić o telefon później i sprawdzić to. Nie sądzę też, żeby gospodarz robił ci jakiś duży problem, że został obciążony kwotą 2 -3 Euro, najwyżej dopłacisz ją po przyjeździe. Zrób przelew Sepa i poczekaj na potwierdzenie od gospodarza z informacją ile otrzymał. U mnie nie było żadnego problemu, może mój gospodarz nie zauważył, że został obciążony, albo nie został obciążony w ogóle.

woojtekg napisał(a):Jak chcesz mieć 100% to sprawdź w banku odbiorcy ile wynosi opłata, albo poproś gospodarza, żeby się dowiedział. Nie sądzę, żeby to kosztowało w Chorwacji jakoś drastycznie więcej niż u nas. Inna sprawa, że seniorina na infolinii niekumata i mogła poprosić o telefon później i sprawdzić to. Nie sądzę też, żeby gospodarz robił ci jakiś duży problem, że został obciążony kwotą 2 -3 Euro, najwyżej dopłacisz ją po przyjeździe. Zrób przelew Sepa i poczekaj na potwierdzenie od gospodarza z informacją ile otrzymał. U mnie nie było żadnego problemu, może mój gospodarz nie zauważył, że został obciążony, albo nie został obciążony w ogóle.

Piszesz, ze mam sprawdzić w banku odbiorcy.

I tu właśnie jest, moim zdaniem clou całej sprawy.

Po to płacisz prowizję, w banku w którym zlecasz wykonanie przelewu, jako opłatę za usługę aby, w związku z tym, otrzymać wszelkie niezbędne informacje, związane z kosztami jakie musisz ponieść a nie być zaskakiwany wysokością opłaty już po dokonanym fakcie.

Natomiast w bankach, w dobie powszechnej informatyzacji, "rżną głupa" tylko dlatego aby naciągnąć cię na droższą opcję, bo więcej wtedy zarobią.

Z kolei, jeżeli wybierasz opcję droższą to od razu wszelkie koszty, w tym i pośredniczących banków zagranicznych jakoś od razu daje się ustalić bez najmniejszych problemów. Dziwne, co?

Natomiast co do gospodarza to, wg. mnie, jeżeli ja się umawiam na jakąś kwotę to zobowiązuję się do jej przekazania bez żadnych niespodzianek i w ustalonej wysokości. Nazywa się to bodajże, o ile w tej chwili kojarzę "dobrymi obyczajami w biznesie" czy jakoś tak.

A ja to nazywam po swojemu "kulturą i poszanowaniem drugiego człowieka" z którym się na coś konkretnego umawiam i jako poważny człowiek, mający szacunek dla drugiej osoby, chcę się z tego wywiązać, zgodnie z zawartą umową.

A nie liczyć na to, że on nie zauważy niezgodności w wysokości uzgodnionej sumy czy też się o nią nie upomni.

W przypadku taniego przelewu SEPA, kiedy to jesteś zmuszony wybrać opcję w którym koszty ponosi zleceniodawca i odbiorca, to nie wierzę też aby jakikolwiek bank odstąpił od wyegzekwowania należnych mu pieniędzy również i od odbiorcy.

Takie są warunki przelewu Sepa i tego niestety nie przeskoczysz, i tak w sumie wyjdzie najtaniej.
Jak chcesz być bardzo w porządku i wstydzisz się przedstawić problem gospodarzowi to pozostaje ci się dowiedzieć jaką ten bank pobierze opłatę. Opcji masz kilka.
Możesz też wybrać Western Union - ja płaciłem tak w zeszłym roku.
Inni wysyłają pocztą, ja bym się jednak na coś takiego nie zdecydował.


P.s

Teraz sprawdziłem mój przypadek i okazało się, że zarówno mój bank jak i bank gospodarza należą do tej samej grupy, więc może nie została pobrana żadna opłata.