napisał(a) drecher » 25.07.2012 23:01
Wczoraj chciałem puścić zaliczkę z mbanku, ale jak doczytałem temat do końca to czym prędzej o północy odwołałem dyspozycję, na szczęście status był oczekujący.
Dzisiaj na poczcie zapłaciłem za wysłanie przekazu zagranicznego na 160E całe 20zł, po kursie 4,3408.
Najlepsze jest to, że Panie z okienka nie mają pojęcia skąd bierze się ten kurs. Na moje pytanie, że przecież skądś musi być - "No jak przecież codziennie rano ściągamy z internetu." Ale skąd, z jakiej strony, NBP, Bank Pocztowy? - "No przecież mówię, że z internetu".
Szczęka opada, brak sił, normalnie późny Gierek....
Ma niby dojść w w ciągu 5-6 dni roboczych, zobaczymy jak to będzie.
A kursy jak się dowiedziałem później na infolinii Poczty, są brane z Banku Handlowego, kurs sprzedaży dewiz. Co prawda dokładnie takiego nie znalazłem, ciut wyższy dzisiaj był na stronie 4,3415, ale z grubsza jest to jakiś odnośnik.
ZDECYDOWANIE ODRADZAM MBANK