Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przeklęta Góra Przeznaczenia

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 19.02.2010 07:22

Po kilku miesiącach ponownie przeczytane.
Ponownie byłem tam z wami w wyobraźni.
Pokłony.
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 19.02.2010 08:40

Extra klimat... :lol: :!:

A z tego uśmiałem się najbardziej:
zawodowiec napisał(a):Przed nami w lesie widzimy dziwną mgłę. Z mgły ktoś wychodzi...

Nie, to nie ten film. Jesteśmy tu sami.


:wink:

Świetna wyprawa, relacja też :!:

pozdr
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 19.02.2010 10:06

Chapeau bas.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 19.02.2010 11:22

zawodowiec napisał(a):1 września 2009

Then a bullet with my name on it came buzzin' through a bush
And that big marine he just swatted it with his hand
Just like it was a fly
Whoa Camouflage, things are never quite the way they seem (...)

[Stan Ridgway - Camouflage]

....

- Kurwa jebana, kamień jak telewizor, zaraz się spierdoli!
Wiszę na zjeździe, prosto pode mną trzydzieści metrów niżej stoi Seba. Przytrzymuję obruszonego bajbora ręką. Długo go nie potrzymam, jest ciężki. Za ciężki żebym go odrzucił na bok w sposób kontrolowany, waży dobre kilkadziesiąt kilo. Jak się Seba przytuli do skały to może nic mu się nie stanie, ale może skaleczyć liny.

Puszczam, bo ile mogę tu kwitnąć i skurwiela trzymać. Powoli się obsuwa kilkanaście centymetrów i... zatrzymuje się na skalnym występie. Nasze imiona nie są na nim wypisane.

...

Dziwne ale .... znam to uczucie Obrazek Obrazek raz taka wanciora przeleciała koło mnie.... brrrrr na górze to może i telewizor ale na dole to .... TIR :twisted: jak jebła to tylko zadudniło...
zawodowiec napisał(a):...Tak blisko i tak daleko. Góra nas tak łatwo nie wypuści.
...

Jednak wyrwaliście się jej :devil:
Jeszcze większe GRATULACJE :!::!::!::!:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 20.02.2010 20:29

Jolanta M napisał(a):Dzięki za oszałamiające poranne widoki. Morze chmur, a wokół górzyste wysepki. Coś pięknego!!! :hearts:
Zachód i wschód słońca za jednym zamachem. Jakieś plusy jednak to Wasze kiblowanie miało. :lol: Zwłaszcza gdy już po wszystkim. :D

Lidia K napisał(a):PS. Cudowne zdjęcia. Zębami robione?

Dzięki! Wszystkie Seba robił bo mi się jeszcze na szczycie zawiesiła karta w aparacie. Chyba nie musiał zębami bo to było na stanowiskach i był przyasekurowany :)

piotrf napisał(a):Kamilu , wielkie , albo jeszcze większe GRATULACJE ! ! ! !
i równie wielki SZACUNEK dla Ciebie i Seby :D

typ napisał(a):Po kilku miesiącach ponownie przeczytane.
Ponownie byłem tam z wami w wyobraźni.
Pokłony.

janusz.w. napisał(a):Świetna wyprawa, relacja też :!:

Aguha napisał(a):Chapeau bas.

Aguha i Panowie, dzięki za dobre słowo :D

Leszek Skupin napisał(a):Dziwne ale .... znam to uczucie Obrazek Obrazek raz taka wanciora przeleciała koło mnie.... brrrrr na górze to może i telewizor ale na dole to .... TIR :twisted: jak jebła to tylko zadudniło...

Brrr... gdzie to było Lesiu, w Tatrach? Tam też taki syfiasty rzęch, coś wiem. Czujesz jak się musiałem czuć jak potem małpowałem do góry żeby odblokować liny a nade mną była ta wisząca kupa kamieni... :D

Dzięki wszystkim Czytelnikom!
pzdr
Kamil
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 21.02.2010 13:47

zawodowiec napisał(a):...
Leszek Skupin napisał(a):Dziwne ale .... znam to uczucie Obrazek Obrazek raz taka wanciora przeleciała koło mnie.... brrrrr na górze to może i telewizor ale na dole to .... TIR :twisted: jak jebła to tylko zadudniło...

Brrr... gdzie to było Lesiu, w Tatrach? Tam też taki syfiasty rzęch, coś wiem. Czujesz jak się musiałem czuć jak potem małpowałem do góry żeby odblokować liny a nade mną była ta wisząca kupa kamieni... :D

Dzięki wszystkim Czytelnikom!
pzdr
Kamil

Kiedyś dawno temu wspinałem się jak należałem do Speleoklubu Świętokrzyskiego.

Opisana sytuacja miała miejsce w Kielcach na Skałce Geologów na Kadzielni ;) Lazłem "na żywca" południową ścianą, a wiesz co jest najczęściej od południa :devil: deszcz, słońce, śnieg, mróz... co zostanie ze skał :?: "biblioteka" brrrr...

To Skałka Geologów :arrow: http://www.kielce.pl/mk/spacer.php?pan_id=1081-1001-1134
Tyle że od zachodu ;)
A tu od wschodu :arrow: http://www.kielce.pl/mk/spacer.php?pan_id=1081-1001-1132
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 21.02.2010 20:27

W Los Angeles rozdają Oscary za osiągnięcia, wybitne wyczyny.
zawodowiec -jesteś nominowany w kategorii-Górskie Kino Akcji.
Tej kategorii do tej pory nie było, dzisiaj Ty ją stworzyłeś.
Szacun.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 26.02.2010 22:41

Lesiu - nie wiedziałem że w Kielcach macie skałki, dla łojantów zawsze jakieś urozmaicenie od samej sztucznej ścianki :)
Nomad - dzięki! :D Twój opis z Teneryfy za to wymiata totalnie, co już zresztą napisałem :)

Jak kogoś tamta okolica interesuje to przypomnę stronkę którą zrobiłem na summitpost, chociaż po ang. ale za to sporo więcej zdjęć do zobaczenia - zbierane z paru wcześniejszych wyjazdów.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 02.12.2010 14:59

zawodowiec napisał(a):1 września 2009

Then a bullet with my name on it came buzzin' through a bush
And that big marine he just swatted it with his hand
Just like it was a fly
Whoa Camouflage, things are never quite the way they seem (...)

[Stan Ridgway - Camouflage]

....

- Kurwa jebana, kamień jak telewizor, zaraz się spierdoli!...

Są takie relacje, do których się wraca jak do muzyki

Emocje jak mało gdzie... Kamil jeszcze raz czapki z głów.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 02.12.2010 22:21

Kurdeczka, Lesiu jeszcze żeś to odgrzebał... dzięki! :D

Z tą piosenką jest cała historia. Leciała w radiu jak rok wcześniej (2008) jechaliśmy z Tomicą do Sarajeva po Azrę. Wtedy stwierdziliśmy że Camouflage może być naszym duchem opiekuńczym, tak jak 2 lata wcześniej Karabaja. A potem było jak było :)

Jakby ktoś chciał poćwiczyć język - jest jeszcze tu.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.01.2011 22:16

Nie wiem, co napisać.

Jestem szczęśliwa, że miałam zaszczyt przeczytać Twoją relację, reportaż..
opowieść?
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 11.02.2011 14:13

Agnieszko, dzięki że zajrzałaś :)
Często wracam w myślach do tamtej wyprawy i już mam plany na następne...
garwill
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 03.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) garwill » 11.02.2011 15:20

prawie by był oesik :D a właśnie - szliście jak puszczało, czy mieliście jakiś opis drogi? sa jakieś przewodniki po tamtym terenie? czyli generalnie wyceniasz na VII- ? relacja super!
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 11.02.2011 15:35

O, widzę że masz pojęcie o łojeniu :)

garwill napisał(a):szliście jak puszczało, czy mieliście jakiś opis drogi? sa jakieś przewodniki po tamtym terenie?

Dobre pytanie z tym opisem. Nie tylko ściana ale cała góra nigdy wcześniej nie łojona :lol:
Szliśmy jak puszczało, miał być kompromis między unikaniem trudności i unikaniem rzęchów, jak widać się nie udało uniknąć ani jednego ani drugiego.
Jeśli chodzi o przewodniki ściśle wspinaczkowe to z tego co wiem jest jakiś po czarnogórskiej części a dokładnie dolinie Grbaji, wydany przez Serbów. Chyba go nie ma w sieci.
Wiem że w albańskiej części Prokletijów miejscowi łoili jakieś drogi jeszcze za głębokiej komuny. Na tej stronie znajdziesz ręcznie rysowane topa.
Szczegóły naszej drogi są tu.
Najtrudniejsze miejsce wyceniliśmy na VII-, mocno subiektywnie, było mokro i ślisko. By trzeba wycenić na sucho, ale to już pozostawiamy następcom :D
pzdr
Kamil
Ostatnio edytowano 11.02.2011 15:42 przez zawodowiec, łącznie edytowano 1 raz
garwill
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 03.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) garwill » 11.02.2011 15:41

tym większy respect! i jeszcze ten lot na własnej - aż mi się ręce spociły 8O a przecież wiadomo że na własnie sie nie lata :wink: z tego co piszesz jest tam potencjał na nowe drogi....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Przeklęta Góra Przeznaczenia - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone