Przejście Austria-Słowenia jadąc Klagenfurt-Ljubljana

Cześć witam wszytskich po raz pierwszy Zamierzam jechać do Chorwacji drugi raz i zastanawiam się nad przejściem Austria-Słowenia jadąc od Klagenfurt do Ljubljany. Czy ktoś jechał tamtędy i czy wszystko było OK? Druga część mojego pytania dotyczy drogi z KRK do Dubrownika, ile ona zajmuje? Lepiej przejechac ją na raz czy zatrzymać sie w Splicie?

[quote="porschak"]Cześć witam wszytskich po raz pierwszy Zamierzam jechać do Chorwacji drugi raz i zastanawiam się nad przejściem Austria-Słowenia jadąc od Klagenfurt do Ljubljany. Czy ktoś jechał tamtędy i czy wszystko było OK?quote]

Ja jechalem ,bylo OK.
...na marginesie malo precyzyjne pytanie....

dzięki, jeśli chodzi o precyzję to chodziło mi o to, że na mapie jest tam tunel (przejście w tunelu?) i nie wiem w związku z tym czy nie wynikają z tego jakies komlplikacje. Swoją droga może lepiej jechać Graz-Maribor-Ljubljana? Prosze o podpowiedź

Jadąc od Klagenfurtu do Ljubljany nie ma żadnego tunelu (przynajmniej większego), za to droga jest dość kręta i stroma, ale widoki piękne. Czasowo chyba niewiele dłużej niż jadąc przez Maribor.

Dzięki. Tak sobie pomyślałem, że może skoro już mam tą winietę na Austrię to wykorzystac ją trochę bardziej?

Jechałem obiema trasami, wydaje mi sie jednak że przez Graz-Maribor i Zagrzeb droga jest lepsza.

porschak napisał(a):dzięki, jeśli chodzi o precyzję to chodziło mi o to, że na mapie jest tam tunel (przejście w tunelu?) i nie wiem w związku z tym czy nie wynikają z tego jakies komlplikacje. Swoją droga może lepiej jechać Graz-Maribor-Ljubljana? Prosze o podpowiedź

Jeżdżę tą drugą do Cro. Droga jes niesamowita - ekstara widoki, a jak się wjedzie na szczyt to jest na co popatrzeć.

Tunel? Tak jest tunel, ale jest to tunel ok.50-100 m i jest "granicą" między pogranicznikami, nic sie nie płaci. "0" komplikacji. W tym roku też jadę tą drogą.

pozdro.

ALL napisał(a):Jechałem obiema trasami, wydaje mi sie jednak że przez Graz-Maribor i Zagrzeb droga jest lepsza.

Zgadzam sie, jest duzo lepsza, szybsza , co w moim przypadku (dziecko) jest istotne.
Jedynie odcinek kolo Grazu gdzie notorycznie sa objazdy zle oznakowane jest "taki se" oraz przejazd przez Slowenie, gdzie buduja (w przeciwienstwie do Polski) autostrade,ale jest to krotki kolo 25km odcinek.
Ja ci polecam ta trase Regenburg,Linz,Graz,Maribor, Zagrzeb.

piotr gd napisał(a):Jadąc od Klagenfurtu do Ljubljany nie ma żadnego tunelu (przynajmniej większego), za to droga jest dość kręta i stroma, ale widoki piękne. Czasowo chyba niewiele dłużej niż jadąc przez Maribor.

Potwierdzam... Dwa lata temu przycwaniakowałem wracając z Chorwacji do Polski i w Karlovacu, zamiast na Zagrzeb pojechałem już nie pamiętam na co, ale chciałem ominąć korki na autostradzie i granicy... W rzeczywistości to była droga przez mękę... W samej Słowenii kręte drogi, widoków niestety zero, bo jechaliśmy już nocą, a na granicy Austriacy o 1 w nocy przetrzepali nam samochód bo chyba chcieli się troszkę rozerwać, żeby nie zasnąć... A tak na marginesie, to chyba pierwszy raz po II wojnie światowej widzieli Polaków na tym przejciu granicznym, bo się patrzyli na nas jak na kosmitów... Już lepiej jest się tarabanić przez Zagrzeb, Maribor i Graz... Zawsze to sprawdzona droga...

Ta droga to bez wątpienia perełka widokowa - w nocy rzecz jasna nie opłaca się jechać. Droga prowadzi przełęczą Loibl/Ljubelj a widoki i zakręty są niesamowite zwłaszcza po stronie austriackiej. Granica bardzo nietypowo przebiega w tunelu na końcach którego są "wopiści" Słowenii i Austrii. Jeżeli ktoś się wybiera na Istrię to droga ta warta jest rozważenia, wychodzi podobnie czasowo i kilometrowo jak przez Maribor a unika się korków w tym mieście.

P.S.
Jechałem nią na początku maja. Pomimo soboty ruch był zerowy, między Klagenfurtem a granicą spotkaliśmy raptem kilka samochodów.

Już lepiej jest się tarabanić przez Zagrzeb, Maribor i Graz... Zawsze to sprawdzona droga...
I polecam jadąc od Austrii wjechać na stare przejście .Mijamy w ten prosty sposób bramki wjazdowe na autostradę gdzie zazwyczaj tworzą sie koreczki .pzdr

niezawodny napisał(a):Ta droga to bez wątpienia perełka widokowa - w nocy rzecz jasna nie opłaca się jechać. Droga prowadzi przełęczą Loibl/Ljubelj a widoki i zakręty są niesamowite zwłaszcza po stronie austriackiej. Granica bardzo nietypowo przebiega w tunelu na końcach którego są "wopiści" Słowenii i Austrii. Jeżeli ktoś się wybiera na Istrię to droga ta warta jest rozważenia, wychodzi podobnie czasowo i kilometrowo jak przez Maribor a unika się korków w tym mieście.

P.S.
Jechałem nią na początku maja. Pomimo soboty ruch był zerowy, między Klagenfurtem a granicą spotkaliśmy raptem kilka samochodów.

Potwierdzam. Jechałem tamtędy przez całą Austrię deszcz na samej przełęczy snieg a po str. Słowenii piękna pogoda . Jak z piekła do raju Zjeżdżasz w dół i nawet nie zauważysz jak już jesteś na Istrii. Polecam

Dzięki za pomoc wszystkim. Pojadę tak jak chciałem i pytałem. Jadę najpierw na KRK więc droga na Zagrzeb nie ma sensu. Pozdrawiam.

pozwolicie ze przyłacze sie z pytaniem bo nikt nie potrafi udzielic odpowiedzi wszyscy sie kieruja droga w gory ktoredy jest lepiej jechac do Bledu przez tunel Karawanki czy wspomnianą trasą chodzi mi o czasktoredy jest krocej i szybciej jadac od Klagenfurtu

też się podłączę do pytania

niezawodny napisał(a):Ta droga to bez wątpienia perełka widokowa - w nocy rzecz jasna nie opłaca się jechać. Droga prowadzi przełęczą Loibl/Ljubelj a widoki i zakręty są niesamowite zwłaszcza po stronie austriackiej. Granica bardzo nietypowo przebiega w tunelu na końcach którego są "wopiści" Słowenii i Austrii. Jeżeli ktoś się wybiera na Istrię to droga ta warta jest rozważenia, wychodzi podobnie czasowo i kilometrowo jak przez Maribor a unika się korków w tym mieście.

P.S.
Jechałem nią na początku maja. Pomimo soboty ruch był zerowy, między Klagenfurtem a granicą spotkaliśmy raptem kilka samochodów.

czy jest przez ten tunel możliwy przejazd rowerem? mam na myśli czy nie ma znaków zakazu.